budzę się rano,.............., wsiadam do puga, grzeje świece, lampka gaśnie i.....
... no właśnie kręci, kręci kręci .... i kręci, kręci ...po 15sek zapala, dławi się, hehła, pali na 2 ..3 ...i na 4 gary, dodaje lekko gazu i chodzi jak zegarek

zauważyłem też że dzieje się tak gdy jest zimny silnik + niska temperatua > 5 stopni i bardzo duża wilgoć !!
Czy ktoś tu z obecnych, ganiuszy powie mi co mam sprawdzić / ew. naprawić?