Jaki silnik ma ten pug?

Pit123 · Post autor: **Pit123** » 29 kwie sob, 2006 4:23 pm

Heler pisze:Chyba z przepasci w dol... Sorry....nie moglem sie powstrzymac

Do wczoraj tez tak sadzilem

ale fakty mowia same za siebie

Jak bede 7.05 wracac ze zlotu to sprawdze ponownie

Post autor: **DJPreZes** » 29 kwie sob, 2006 9:31 pm

Heh ;] co do mojego wpisu z tymi kolami w gorze, albo na lodzie, to nie chodzilo mi, ze 1,4 tyle potrafi na lodzie, ale na samych kolach ;] W ogole pugi maja dobre silniki

OZzi · Post autor: **OZzi** » 29 kwie sob, 2006 9:57 pm

to moj tyle 1.4 na gazniku nie poleci

bo jechalem nim 170 km/h ale na gazie...moze to tez ma znaczenie

Pit123 · Post autor: **Pit123** » 30 kwie ndz, 2006 2:43 pm

W zasadzie dobry 1,4 powinien pojsc wiecej od mojego

Co do gazu to jak mozna zagazowywac tak oszczedne silniki

Na gazie napewno ma troche mniejsza moc bo w dolocie ma wstawiana przewezke

Banita · Post autor: **Banita** » 30 kwie ndz, 2006 3:02 pm

jak bede 7 w czestochowie to zobaczymy na ile poprawnie pokazuje ci ten licznik

iveras · Post autor: **iveras** » 02 maja wt, 2006 11:18 pm

Dobrze, że liczniki Vegila nie przekłamują, bo gdyby nie były tak super precyzyjne to ktoś powiedziałby, że 1.4 może pojechać szybciej od 1.1!

moralez · Post autor: **moralez** » 03 maja śr, 2006 12:33 am

uwazam ze jesli ktos powie ze 1,4 pojedzie szybciej od 1,1 to mozna mu uwierzyc bez podpierania sie teoriami o precyzji licznikow

OZzi · Post autor: **OZzi** » 03 maja śr, 2006 8:24 am

A dlaczego to ma pojechac niby szybciej ??

Sebek · Post autor: **Sebek** » 03 maja śr, 2006 8:30 am

OZzi pisze:A dlaczego to ma pojechac niby szybciej ??

ponieważ bo.......

OZzi · Post autor: **OZzi** » 03 maja śr, 2006 8:49 pm

bo....???

iveras · Post autor: **iveras** » 03 maja śr, 2006 10:07 pm

ojej, to chyba była przenośnia ... mój błąd, od dziś koniec z cynizmem

Chodziło mi o to, że mój 1.4 nigdy nie poszedł 180 a kolega prawie zamknął licznik w 1.1

minta · Post autor: **minta** » 04 maja czw, 2006 6:03 am

Nie wiem Iveras jak jeździsz, ale miałam okazję przejechać się z Pitem i uwżam, że umiejętności kierowcy też się liczą i to w dużym stopniu. Bo ktoś może mieć pod maską 2,0 i rozbuja samochód do 120km/h

moralez · Post autor: **moralez** » 04 maja czw, 2006 7:02 am

" co z tego ze maszyna gwizda jak kierowca pizda "

iveras · Post autor: **iveras** » 04 maja czw, 2006 3:03 pm

ale co mają umiejętności kierowcy do rozpędzenia auta do prędkości maksymalnej, pytam? Przecież słowem nie wspomniałem o przyspieszeniu. Jak wrzucisz 5 bieg przy 60 i będziesz się rozpędzać 5 minut dłużej niż jakbyś wrzucił 5 przy 120 to i tak dojedziesz do tej samej prędkości maks. No chyba, że Vmax zależy od fryzury i gustu kierowcy :>

Post autor: **DJPreZes** » 04 maja czw, 2006 4:22 pm

Fryzury! Aerodynamiczna musi byc ;]