Strona 1 z 2

Zniszczone fotele

: 16 lis ndz, 2008 9:04 pm
autor: levis
Witam.
W moim garrosku mam polskorki i sa one dosc zniszczone - dziury, przetarcia itd... Szczegolnie na przednich fotelach, tylnich nawet nie sprawdzilem.

Czy ktos ma jakis dobry patent co z tym mozna zrobic ?

Do tapicera, czy najlepiej wymiana ?

Na java car design mnie mnie stac...

Re: Zniszczone fotele

: 16 lis ndz, 2008 11:05 pm
autor: Roland_KrK
Mam ten sam problem, z tyłu praktycznie w idealnym stanie ale siedzenie kierowcy ma dużą dziurę na boku. Też sie zastanawiam co można z tym zrobić żeby nie zapłaciś 2000 zł za komplet

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 12:14 pm
autor: levis
Ciekawe ile potrzeba m2 skory, aby obic nasze siedzonka ( w sensie boczki) i tapicerke drzwi i bokow z tylu...

Zastanawia mnie to, bo mam dojscie do taniego tapicera, skore by sie kupilo i do roboty..

Natomiast zastanawiam sie, jaki material dac, zamiast fabrycznej w paski. Taka, zeby byla wytrzymala, ladna, pasowala do czerwonych pasow, czerwonej wykladziny i bialych boczkow ze skory. no i zeby byla przyjemna w dotyku.

A co myslec o EKO skorze ? Nadaje sie to do samochodu, czy nie bardzo ?

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 1:02 pm
autor: Roland_KrK
Z tego co słyszałem eko skóra całkowicie odpada, szybko pęka. Co prawda jest stosunkowo tania, ale opinie nie są za dobre

Lord_Dred ma zajebiście zrobione foteliki http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=1234

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 1:50 pm
autor: jozek
Powiem tak, chciałem kupić auto od Lord_DRED`a dla dziewczyny, sugerowałem się fotkami z profilu, strasznie się napaliłem że tapicerka zrobiona i wogóle. Pojechaliśmy ogladać auto lecz muszę stwierdzić, że skóra naturalna nie wytrzymała próby czasu(4 lata wg właściciela). Gdy dziewczyna zobaczyła środek nie było już w ogóle mowy o dalszym oglądaniu. W efekcie autem nawet się nie przejechaliśmy.
Co do naprawy foteli, sprawa wbrew pozorom jest prosta, można to zrobić samemu, jeżeli ma sie troche czasu i chęci. Ja jestem już po operacji szycia foteli do winnera. Powiem tak: nigdy wczesniej nic nie szyłem a fotele wyszły całkiem fajnie. Koledze z Krakowa mogę podpowiedzieć, że na ulicy Natansona znajduje się zakład tapicerski i sklep z materiałami. Ceny przystępne. Ja za czarny materiał podbity gąbką płaciłem 20 zl za 1m na 1,7m bo taka jest szerokość rolki. Na całą tapicerkę kupiłem 6 mb ale dużo mi zostało. Skórę ekologiczną też widziałem w cenie ok 12 zl tak wiec taniej niż materiał, co może mówić coś o jakości. Biała była na 100% Pytałem też o ceny szycia nowej tapicerki. Ze zwykłym materiałem przy tylnej kanapie niedzielonej chcieli 700zl za przód i tył, przy czym nie wiedzieli że przednie fotele to kubełki a tu trudność zabiegu rośnie.

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 2:07 pm
autor: Roland_KrK
ja w sumie mam do zrobienie tylko przednie siedzenia, wiec chętnie sie tam przejadę dzięki za info. A możesz napisać gdzie dokładniej ten zakład jest ?

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 2:17 pm
autor: Para
Ok to i ja się podepnę, u mnie sprawa wygląda tak. Skora w b.dobrym stanie , narzekać nie mogę. Mam problem z materiałem łączącym siedzisko z oparciem, za każdym razem jak podnoszę swój tyłek z fotela widzę kawałek gąbki miedzy oparciem a siedziskiem :/

Naprawiał już ktoś coś takiego ? Czy samochód do wymiany ? :wink:

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 2:24 pm
autor: cejot
Oj chyba musisz samochód zmienić. ;)
Jeśli dobrze zrozumiałem to nie masz żadnego przetarcia w materiale tylko jak się po prostu źle układał. Może to sprawa zużytych gąbek?

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 2:32 pm
autor: jozek
Polecam Zumi.pl
Wpisz kraków, natansona 26 pokazuje dokładnie to miejsce.

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 2:35 pm
autor: Roland_KrK
a to juz jak mam numer to znajde dzięki

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 3:07 pm
autor: RafGentry
Para pisze:Ok to i ja się podepnę, u mnie sprawa wygląda tak. Skora w b.dobrym stanie , narzekać nie mogę. Mam problem z materiałem łączącym siedzisko z oparciem, za każdym razem jak podnoszę swój tyłek z fotela widzę kawałek gąbki miedzy oparciem a siedziskiem :/

Naprawiał już ktoś coś takiego ? Czy samochód do wymiany ? :wink:

U mnie jest identycznie. Mam fotele całe w skórze i chyba się trochę skurczył materiał na siedzisku. Nic mu w sumie nie dolega, tylko po prostu jest nieco krótszy i przez to odsłania się gąbka między siedziskiem, a oparciem.

Nie ma na to rady - trzeba zmienić samochód :p

A tak na serio, to planuję dosztukować po prostu kawałek skóry przy okazji wizyty u tapicera...
Zaznaczę, że tak samo jest z fotelem kierowcy i pasażera.

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 3:15 pm
autor: Para
hmm no wlasnie, u mnie nie ma tam skory tylko material. Oryginalnie material powinien sie ladnie zawijac pod spod fotela ale u mnie jest przerwany w miejscu zlaczenia z siedziskiem :/ przyszyc to bedzie ciezko, pewnie trzeba bedzie wymienic caly material na siedzisku zostawiajac skore. Da sie tak ?

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 4:35 pm
autor: DJPreZes
Ej ej ej! Na siedzisku jest taki kawal materialu ktory naciaga je do tylu... Albo puscilo mocowanie tego materialu, albo sie juz porwal... Trzeba go wymienic i ladnie przy skladaniu naciagnac.

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 4:53 pm
autor: levis
Dalej nikt nie odpowiedzial na moje pytanie. Ile m2 trzeba by miec na obszycie foteli kubelkowych (pol skora) , tylnej kanapy i boczkow tapicerki przod i tyl...

Ja zdecyduje sie pewnie na skore naturalna i jakas ladna nic ;)

Re: Zniszczone fotele

: 17 lis pn, 2008 5:34 pm
autor: Para
DjPrezes, dokladnie o to mi chodzi, raczej przerwany material niz urwane mocowanie