forum.peugeot205.pl

co myślicie na temat włożenia ledów w oryginalne klosze od naszych lwiatek tj. jest to zrobione w przypadku 407 gdzie są ledy w oryginalnych kloszach. Niee podobaja mi się lampy ala lexus a chciałbym sobie coś zmienić, i pomyślałem że może można było by coś takiego zrobić. Tyle tylko że nie wiem czy ktokolwiek coś takiego zrobi. Znacie kogoś takiego kto zajmuje się lampamy?

mi po głowie krąży ten pomysł juz od paru miechów (nawet mam juz dwie lampy) - z peknietym kloszme ale diody i tak chciałem w lampe (tam gdzie są zarówki) wsadzić.

mój kolega zrobił takie cos w Fiescie - w zasadzie musiałbym go troche pomeczyc aby zdradził mi tajniki

no fajnie to by wygladało, ale nie w miejsca żarówek starego typu wsadzic ledy tylko na całej powierzchni lamy.
Dowiedz się jak to wyglada u Twojego kolegi we fieście...

heh ... ale patent sam ostatnio nad tym rozmyslalem
tak sie zastanawialem wlasnie jak to zrobic .... czy cos w stylu jednej zarowki, ktora miala by np. diody w ksztalcie kuli lub okregu, czy tez jeszcze inaczej .... ale mysle, ze w ksztalcie okregu byloby ok ... wziac rozwalic szklo z zarowki i dorobic na plytce takie cos z diodami

a jak zobaczylem ten temat ... to teraz dopiero sposob wykonania wpadl mi do glowy a ten motyw z oryg klosze zarowy i diodami :P

Pieraś pisze:heh ... ale patent sam ostatnio nad tym rozmyslalem
tak sie zastanawialem wlasnie jak to zrobic .... czy cos w stylu jednej zarowki, ktora miala by np. diody w ksztalcie kuli lub okregu, czy tez jeszcze inaczej .... ale mysle, ze w ksztalcie okregu byloby ok ... wziac rozwalic szklo z zarowki i dorobic na plytce takie cos z diodami

a jak zobaczylem ten temat ... to teraz dopiero sposob wykonania wpadl mi do glowy a ten motyw z oryg klosze zarowy i diodami :P

Takie zarowki sprzedaja juz gotowe:D Zmontowane razem z oporniczkiem, nic tylko podpiac i jezdzic. Wiem ze kumple zakladal cos takiego do trabanta tam sa male swiatla to wygladalo to bardzo dobrze ale w 205 moze to nieco wiejsko wygladac.

Moim zdaniem szkoda czasu i pieniedzy. Drogowka ostro wziela sie do roboty i sprawy takie koncza sie zabraniem dowodu rej.

Gad wiem, mi chodzilo o takie kolo srednicy 3-5cm.

Lord .... ale jesli swiatlo jest celowo np. czerwone i nie razic bedzie to czemu mieliby zabrac dowod ?

Nie wydaje mi sie zebyto zdalo egzamin. Dioda ma mocno skupione swiatlo i bedzie to kiepsko widoczne. Trzeba by dac ich dosc duzo i to najlepiej rozpraszajacych o srednicy 10mm. Moze wtedy odniosloby to jako taki skutek. A co do tego jak to zrobic to poprostu do kazdej diody oporniczek cos kolo 1.2 Kohma zeby swiecilo w miare mocno i jakos to sprytnie umocowac na kawalku plastikowej plytki zeby sie zwarcia nie robily. Potem wszytsko ladnie przykleic na zywicy albo innym ustrojstwie do wycietego otworu w odblysniku lampy i po krzyku. Jednak mi sie cala operacja wydaje bez sesowna i dosc droga bo jedna dioda wraz z rezystorem to kosz okolo 2.5 zł. nawet gdy jedna zarowke zastapic 4 diodami to koszt robi sie okolo 30 złotych za swiatlo. Ale co kto lubi:) Mi tam podobaja sie lampy orginalne nowego typu i takie u mnie zostana

Martinoo pisze:no fajnie to by wygladało, ale nie w miejsca żarówek starego typu wsadzic ledy tylko na całej powierzchni lamy.
Dowiedz się jak to wyglada u Twojego kolegi we fieście...

on ma diody rozmieszczone na całej powierzchni światła (w zwykłych swiatłach chyba 6 rzędów) a na migacz wspominał mi cos o tym ze musi byc odpowiedni opór aby migacz za szybko nie migał. ale dokładne rzeczy bede jescze wiedział

Pieras dlatego, ze lampa nie bedzie miala nic wspolnego z homologacja. Tak jak ktos napisal wczesniej mozna sobie wstawic zarowki diodowe, z tym ze te dwufunkcyjne mijania/stop maja taka sile, ze patrzysz w lusterko i widzisz jak facetowi facjata za toba plonie - sa bardzo silne.

obecnie większość diod to sa tanie diody smd aby to świeciło i miało rece i nogi potrzebne sa diody Cree ktore sa jeszcze obecnie drogie .... ale maja nawet do 4W mocy i 120 stopni kat swiecenia ...

Lord Devil pisze:Pieras dlatego, ze lampa nie bedzie miala nic wspolnego z homologacja. Tak jak ktos napisal wczesniej mozna sobie wstawic zarowki diodowe, z tym ze te dwufunkcyjne mijania/stop maja taka sile, ze patrzysz w lusterko i widzisz jak facetowi facjata za toba plonie - sa bardzo silne.

masz w pelni racje, ja bym robiac np. taka "zarowke" robil by byla widoczna ale nie mocna, bo mnie osobiscie przeszkadza w nowych autach jak kierunki LED swieca, ze mi daje po oczach .... i niby z homologacja ale wg mnie sa za mocne.

no ale jesli by cos takiego opatentowac żeby były na całej powierzchni lampy rozmieszczone ledy (a nie jedna dioda na cała lampe) i były by tylko troche mocniejsze od orginalnch świateł to super by to wyglądało. Od razu auta zyskały by na młodości...

coś takiego robił koleś na forum 406 i fajnie to wyglądało był o ile dobrze pamiętam dość szczegółowo rozrysowany tutek, jak znajde jeszcze ten temat to podrzucę...

Martinoo pisze:no ale jesli by cos takiego opatentowac żeby były na całej powierzchni lampy rozmieszczone ledy (a nie jedna dioda na cała lampe) i były by tylko troche mocniejsze od orginalnch świateł to super by to wyglądało. Od razu auta zyskały by na młodości...

A nie na nowoczesności? Po wyglądzie auto z 91 roku stanie się wizualnie z roku 2007