Strona 1 z 2

Jak zmienić nr nadwozia legalnie lub nielegalnie???:))

: 06 maja sob, 2006 5:19 pm
autor: ZdZiChU
bo jest furka,ale brak papierow:)Pozdro

: 06 maja sob, 2006 5:34 pm
autor: minta
Najlepiej nic nie rób, jak Cię zatrzymają to udasz zdziwionego 8)7 wtedy nie "ma dowodów na dokonanie przestępstwa" zabiorą samochód - sprawdzą czy nie jest kradziony i oddadzą. (wiem bo tak miałam, nawet mandatu nie zapłaciłam a samochód miał inne numery, silnik inne i tablicza znamionowa z innego :P)

A legalnie ?? idz do blacharza niech napisze oświadczenie że to, to i to było robione bo było np zardzewiałe z karteczką do wydziału komunikacji i później na stację kontroli pojazdów po nabicie nowych LEGALNYCH numerów.

EDIT tylko licz się z tym, że drugi sposób jest kosztowniejszy

- nowy dowód
- koszt nabicia numerów
- blacharz ?? :D

: 06 maja sob, 2006 5:37 pm
autor: Ferguss
nielegalnie to bierzesz większy kawałek blachy z numerami ze starego auta i wstawiasz to w nowym autku ;)
tylko nie wycinaj blach blisko numerów - im dalej tym lepiej :mrgreen:

: 06 maja sob, 2006 5:44 pm
autor: woocash
jeeez... no niezły poziom mamy na forum :wink: sami specjaliści :mrgreen:

: 06 maja sob, 2006 5:45 pm
autor: minta
hehehe no to się ucz :-)

: 06 maja sob, 2006 5:52 pm
autor: Ferguss
hipis: a Ty myślisz że same legale mamy na forum? zdziwiłbyś się :mrgreen:

pozdrawiam wtajemniczonych :D

: 06 maja sob, 2006 5:54 pm
autor: minta
Wiesz, że teraz nikt Ci nie podziękuje za pozdrowienia ... :D:D:D:D:D

: 06 maja sob, 2006 5:57 pm
autor: Ferguss
wcale im się nie dziwię :mrgreen:

: 06 maja sob, 2006 5:57 pm
autor: woocash
spoko, pierwszą osobą która sprawdziła czy mój jest legal był koleś na przeglądzie :P

chociaż i tak te numery wyglądają podejrzanie :)

a na zlocie.. widzieliśmy , że te numery na grodzi są u kilku osób w róznych miejscach... ciekawe dlaczego... pewnie tak z fabryki :wink:

: 06 maja sob, 2006 6:01 pm
autor: Ferguss
no mi kiedyś na kontroli w pewnym autku pan inteligentny policjant zaczął swoim kluczykiem skrobać mi lakier po bokach wybitego numeru... jak jego rysy były blisko 3-centymetrowe, to się delikatnie zapytałem czy będzie tak jechał aż to tylnej klapy... spojrzał się i przerwał sprawdzanie :D, póki co do spawów miał jeszcze ponad 15cm :D

: 06 maja sob, 2006 7:50 pm
autor: DJPreZes
hm... to co minta powiedziala nie jest zbyt prawdziwe. Moj ojciec tak kupil Golfa (wspawane numery na grodzi) . Najpierw pojechal Golf na jakies 2-3 miechy na parking policyjny, potem oddali go z uniewaznionym dowodem + 6 miechow w zawieszeniu i grzywna (jakies 5000 chyba - dwa razy tyle co grat byl warty). Wiec nie jest to dobry pomysl tak jezdzic.

: 06 maja sob, 2006 9:01 pm
autor: minta
a kto mówił żeby wspawywać numery ?? - FERGUSS :D Ja piszę ZEBY NIC NIE ROBIC !!!!

: 07 maja ndz, 2006 12:10 pm
autor: DJPreZes
Najgorsze bylo, ze tak zostal kupiony... A klopotow tyle, ze szok. I nie jestem Ferguss :P Poza tym znam kilka osob ktore zrobily tak jak Ty piszesz i co? I tak samo, tylko ze niektorym nawet samochodow nie oddali + wyzsze wyroki. Jak dla mnie taki samochod szybko na czesci i sie pozbyc karoserii.

: 16 maja wt, 2006 12:12 pm
autor: Marin205
Ferguss pisze:nielegalnie to bierzesz większy kawałek blachy z numerami ze starego auta i wstawiasz to w nowym autku ;)
tylko nie wycinaj blach blisko numerów - im dalej tym lepiej :mrgreen:
przykładaja Panowie w niebieskich munurkach końcówki takiego urządzonka po jedneej i drugiej stronie numerów i mówią Ci czy te numery były wstawiane czy nie były itd

: 16 maja wt, 2006 8:10 pm
autor: Ferguss
z tego co się orientuję to to urządzenie wykrywa łączenie metalu, ale jak nie możesz wymienić większy element zawierający numer a nie tylko blaszkę wielkości 10cm ;)