blacharka we własnym zakresie
Re: blacharka we własnym zakresie
kurcze to Ty byłeś w stacji serwisowej Bentleya??milo pisze:dowiadywałem sie ile by kosztowało zrobienie 3 małych ognisk korozji w moim aucie (i jednego wgniecenia - też malutkiego). W każdym razie jest to w na tyle dobrym stanie, że nie wymaga cięcia (wstawiania nowych elementów).
Razem to wychodzi (w W-wie) 500+300+300. Dość dużo - nie wiem czy warto - a znowu zostawić tak jak jest - serce boli. Dlatego jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia w blacharce to prosze o uwagi.
1. Jakie narzędzia ?
2. Jakie materiały (szplachla, rozpuszczalnik).
3. Czy warto ?
nie wiem ile płacę, bo jeszcze nic nie lakierowałem, ale wiem, że za klepanie tylnych drzwi, nową klapę do tyłu i nowy zderzak no i nowy lakier ogólnie wyniosło niecałe 2200 zeta, a po informację na temat wszelkich warsztatów, blacharzy, lakierników itp. to zawsze się do wujasa zgłaszam, bo zna 3/4 warsztatów w mieście i wie gdzie mi zrobią dobrze (samochód oczywiście hehe) i jednocześnie tanio, bo swojego czasu był laweciarzem, więc ma większość miejsc obcykaną
Re: blacharka we własnym zakresie
nie w zwykłym zakładzie blacharsko lakierniczym Warszawa - przy ul Łodygowej. Oczywiscie nie sprawdzałem na razie (bo mnie schłodziły te ceny) ile by to kosztowało w innych zakładach. Ceny są za wszystko blacharka + lakierowanie.BubuPN pisze:kurcze to Ty byłeś w stacji serwisowej Bentleya??
Re: blacharka we własnym zakresie
nie wiem jak jest w WWA, ale radziłbym poszukać jakiegoś małego warsztaciku na peryferiach miasta albo w jakiejś małej miejscowości przylegającej do WWA, bo często zdarza się tak, że zapłacisz o wiele mniej i będziesz miał zrobione o wiele lepiejmilo pisze: nie w zwykłym zakładzie blacharsko lakierniczym Warszawa - przy ul Łodygowej. Oczywiscie nie sprawdzałem na razie (bo mnie schłodziły te ceny) ile by to kosztowało w innych zakładach. Ceny są za wszystko blacharka + lakierowanie.
No i zrobiłem. Poniżej kilka zdjęc:
tu byłem w dużym szoku. Po zdrapaniu lakieru moim oczom ukazało się to dziursko ! Wczesniej nigdy bym nie przypuszczał, że tak niewinnie wyglądająca z zewnątrz korozja może być tak głęboka... Lakier był w tym miejscu co prawda "zburchlony"... no ale, żeby od razu dziura na wylot ?? To uswiadomiło mi że tak na prawde ten element kwalifikuje się do wymiany, bo prawdopodobnie od wewnętrznej strony blachy są skorodowane na całej długosci...
(...)
tu w trakcie pracy. Rozbabrałem, to trzeba to było jakoś zabezpieczyć.
a tak wygląda to po 3 warstwach lakierowania (spray). Wyraźnie widać nowy lakier, i stary (jest mocno brudny), a także przjecie między nimi. No nic. Czeka mnie jeszcze polerka, ale to najwczesniej za tydzień. W każdym razie w rzeczywistosci wygląda to jeszcze dużo lepiej niż na zdjęciu. Jestem zadowolony z efektu.
tu byłem w dużym szoku. Po zdrapaniu lakieru moim oczom ukazało się to dziursko ! Wczesniej nigdy bym nie przypuszczał, że tak niewinnie wyglądająca z zewnątrz korozja może być tak głęboka... Lakier był w tym miejscu co prawda "zburchlony"... no ale, żeby od razu dziura na wylot ?? To uswiadomiło mi że tak na prawde ten element kwalifikuje się do wymiany, bo prawdopodobnie od wewnętrznej strony blachy są skorodowane na całej długosci...
(...)
tu w trakcie pracy. Rozbabrałem, to trzeba to było jakoś zabezpieczyć.
a tak wygląda to po 3 warstwach lakierowania (spray). Wyraźnie widać nowy lakier, i stary (jest mocno brudny), a także przjecie między nimi. No nic. Czeka mnie jeszcze polerka, ale to najwczesniej za tydzień. W każdym razie w rzeczywistosci wygląda to jeszcze dużo lepiej niż na zdjęciu. Jestem zadowolony z efektu.