PROBLEM Z ELEKTRYKĄ

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Micro

PROBLEM Z ELEKTRYKĄ

Post autor: Micro »

Witam, mam mały problem z elektryką autka. Mam podłączone CB Radio i w momencie mówienia do gruchy 'szaleje' mi centralny zamek, nie wykluczam alarmu bo podczas jazdy jest nie aktywny nie i nie może się aktywować. Zamki się otwierają i zamekają. Nie jest to napewno sprawa podłączenia CB do zasilania bo tak samo jest w podpięcia w zapalniczce i tak samo jak się podepie 'na krótko' bezpośrednio do akumulatora z masą na budzie. W momencie mówienia przez CB, radio ma największy spadek napięcia (bo prosto mówiąc wykorzystuje pełny zakres). Powiedzcie czego może być to problem (może mieliście podobny problem), albo dajcię radę jak wiecie jakby to można było zlikwidować lub ztłumić.

PS. Dowiedziałem się jeszcze że może być to problem źle zestrojonej anteny, która robi 'kule magnetyczną' opadającą na budę (ponoć najbardziej prawdopodobne), ale to też nie to bo antena zachowuje się normalnie w innych samochodach na tym i na innych radiach.

z góry dzięki za pomoc :)[/url]
wilkinson
Nowicjusz
Posty: 76
Rejestracja: 07 cze śr, 2006 2:50 pm
Posiadany PUG: obecnie żaden (kiedyś Look 1,1 3d)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Jędrzejów

Post autor: wilkinson »

To raczej pytanie na forum elektroda 8)
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę.....
Awatar użytkownika
TO-MI
Maniak
Posty: 1273
Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
Posiadany PUG: XU9J4
Numer Gadu-gadu: 604584106
Lokalizacja: Krosno/okol

Post autor: TO-MI »

może twój centralny nadaje na tych samych falach co CB :P
Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..? :)
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
Awatar użytkownika
spricik
Junior
Posty: 100
Rejestracja: 05 lis ndz, 2006 7:05 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków

Post autor: spricik »

Witam
Ja kiedyś miałem CB w samochodzie i właśnie takie różne cuda sie działy..otwierały sie samochody....włączały alarmy i wyły domofony..w domach...gdy gadałem do gruchy :D a z moim sie nic nie działo. Maluszek był nie do ruszenia...:D
ODPOWIEDZ