pomocy!!!!!!!!!!!!!!w moim peugeocie 205 1.4 rolland garros coś sie stało!w trakcie jazdy nagle zgasł-wszystkie kontrolki sa ok-niby bezpieczniki ok,rozrusznik kręci ale nie odpala-w trakcie krecenia wskazówka od poziomu paliwa opada...jakos po paru godzinach odpalil i przejechałem 4 km...pomocy,autko stoi na skrzyżowaniu:(jakby ktos cos wiedzial to to jest mój numer 506558399,dzieki:)
a może jakis przewod walnięty?kurde,czasem,nawet jak goracy był to w trakcie przyspieszania jakby cos go muliło-pare sekund i przestawalo:)no i ta rura wydechowa zawsze czarna a oleju nie bierze...widze ze sie znasz to sie pytam:)bo ja juz zrezygnowany jestem:(
czyli ten moduł..to od tego modułu tez może on skakac na poczatku na obrotach?szasem ma takiego muła ze masakra!!!!a nie znacie moze kogos pewnego w poznaniu?i taniego:)
byłem dzisiaj u mechanika i mówił że moduł raczej jest ok!myslał ze to pompa paliwa po prostu padla,ale-na swiecach nie ma iskry!!inny mechanik powiedział ze to pewnie jakis przekaznik,albo bezpiecznik od zaplonu...sam juz nie wiem kogo sluchac!!!!gdzie w moim lwie znajduja sie bezpieczniki i inne podobne temu rzeczy odpowiedzialne za zaplon?czy to na pewno to?pozdrawiam
kurde!!!a moj lew dalej nie chce jechac...inny mechanik wykrecil cos co nazywał modułem-okazało się cewką-kupilem nowy a on dalej nie pali!!!czy moduł to jest taki plaski element z boku cewki,trochę niżej?bo mówią mi że to mógł pasek rozrzadu strzelic i remont silnika proponuja!!!pomocy chlopaki!!!!