problem z ukladem kierowniczym(chyba)

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
maJkeL

problem z ukladem kierowniczym(chyba)

Post autor: maJkeL »

podczas jazdy moim pugiem wystepują dziwne objawy,tzn.gdy jedzie sie prosto i chce sie delikatnie skorygowac tor jazdy bywa ze cos stawia opor przy skrecaniu ktory po chwili mija ale np pojawia sie przy skrecie w druga strone. Ogolnie chodzi o to ze wystepuja dziwne opory przy skrecaniu ale nie zawsze i nie w kazdej sytuacji, dodam ze opony nie byly zmieniane i przez zime caly czas na tych samych jezdze(michelin zimowe) jutro zmienie na letnie i jezeli sie cos zmieni to dam znac. Cisnienie w kolach tez napewno ok.

JEZELI KTOS MIAL JUZ PODOBNY PROBLEM W SWOIM PUGU PROSZE O PODPOWIEDZ CO TO I JAK USUNĄC USTERKE.


pozdrawiam
Awatar użytkownika
ZoNNk
Junior
Posty: 231
Rejestracja: 08 cze ndz, 2003 8:15 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Post autor: ZoNNk »

koleiny??
1.6 GTI 85 BIELUTeńkI ;]
marecki

Post autor: marecki »

hehe
DUŻY

Post autor: DUŻY »

Mógł ci pójść krzyżak ja ostatnio też miałem taką zabawe tylko ja praktycznie nie mogłem skręcać.
maJkeL

Post autor: maJkeL »

to nie krzyzak na 100%, jest duze prawdopodobienstwo ze to te łozyska przy amorkach co są,moze sie juz powoli zacierają. Jak dojde co to byla za usterka to dam znac:)
Robcio

Post autor: Robcio »

Mam ten sam kłopot.Diabelski opór przy skrecaniu obojętnie w jaką stronę.Też myślałem ,że to krzyżak!Mówicie,że nie ?Co jeszcze można brać pod uwagę?
Awatar użytkownika
adidj
Junior
Posty: 354
Rejestracja: 05 lut czw, 2004 11:37 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Post autor: adidj »

moim zdaniem brak wspomagania :D :D
peugeot 205 a zarazem audi B3
Awatar użytkownika
ZoNNk
Junior
Posty: 231
Rejestracja: 08 cze ndz, 2003 8:15 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Post autor: ZoNNk »

Łożyska macpersona
1.6 GTI 85 BIELUTeńkI ;]
maJkeL

Post autor: maJkeL »

no wlasnie wrocilem ze szkoly i odczytuje odpowiedzi i tak jak napisal ZoNNk to beda te lozyska, orientujesz sie moze ile beda kosztowac?wymieniales to juz?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
samer
Uzalezniony
Posty: 741
Rejestracja: 07 cze sob, 2003 5:00 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: samer »

chyba ok 30zl samo lozysko (musze sprawdzic , dam znac w poniedzialek)
maJkeL

Post autor: maJkeL »

no kupiłem i wymieniłem ale i tak nie jest jeszcze idealnie, to chyba kolumna powoli kończy swój zywot :( orientujecie sie może jaka cena bylaby nowej kolumny kierowniczej? za te łożyska dałem 39 zł/szt.

pozdrawiam
milo

Post autor: milo »

maJkeL - ja miałem takie same problemy... po jakimś czasie stwirdziłem nawet, że jest to zależne od tego ile czasu jade. (tzn. nie występowały na chłodnym silniku ... dopiero po kilku Km). U mnie okazało sie, że był t jednak krzyżak ! Po prostu zapiekł się a im mu było cieplej tym gorzej pracował układ. Naprawa w moto-partnerze kosztowała razem z robocizną cos koło 90 zł jesli dobrze pamietam.
Robcio

Post autor: Robcio »

U mnie był stary krzyżak,ale dostał sporą dawke oleju,dokładnie przesmarowany i chodzi jak cudo .Krece teraz jednym paluszkiem.Może spróbujcie wpierw tak.
milo

Post autor: milo »

ja próbowałem, olejem , wd40, i nie pomogło.
rotel1

Post autor: rotel1 »

Moim skromnym zdaniem jest to przekładnia kierownicza (maglownica). Ona nie może mieć "sucho". Po zamontowaniu jej (nowej) trzeba sprawdzić, czy ma smar, jeśli nie to koniecznie trzeba go nanieść. Jeśli jeździmy bez smaru to ją "zapieczemy" i będzie już po zawodach.
Panowie! Nie można jeździć autem non-stop, do upadłego bez jakiegokolwiek zainteresowania elementami mechanicznymi, itp., i dopiero jak coś się dzieje, to szukamy przyczyny. A przyczyna jest przeważnie jedna - niedbalstwo, tak, tak, niedbalstwo, i to jasno trzeba powiedzieć/napisać.
Czytałem już parę razy na forum, że ktoś wcale nie sprawdza stanu oleju oraz innych płynów, nie wie na jakim oleju jeździ, itp. A potem słychać jęki. Paranoja.
Te samochody mają już przecież ładnych parę lat, a nawet kilkanaście (jest także na forum kilka osób z dwudziestolatkami), tak więc należy im okazać więcej zainteresowania, niż nowiutkiemu autku z salonu.
W zależności od przejeżdżanych kilometrów trzeba pamiętać o zaglądaniu pod maskę, trzeba wziąć w rękę bagnet i "zobaczyć olej", sprawdzić ilość płynu hamulcowego, zobaczyć czy gdzieć coś nie cieknie, czy paski nie są za luźne. Trzeba też sprawdzić stan układu kierowniczego - końcówki, wspomniana już "maglownica", stan opon i czy zbieżność jest prawidłowa. Jeśli tak naprawdę kochacie swe autka, jak piszecie to zafundujcie mu wjazd na kanał i okresowe oględziny od spodu, czy nie ma luzów na swożniach zwrotnic, czy gumy na przegubach półosi są całe, nie przetarte. I w razie potrzeby, gdy tylko zauważymy jakąś nieprawidłowość wymienić gumową osłonę przegubu, a nie lamentować potem, że szukamy tanich półosi, bo przegób "wali".
ODPOWIEDZ