Shiber dach jak ściągnąć??????????????????
-
- Junior
- Posty: 325
- Rejestracja: 21 sty śr, 2004 7:57 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Shiber dach jak ściągnąć??????????????????
No to jak w temacie chce ściągnąć shiberdach panoramiczny ale tylko te szkło bo mam zepsute ale nie wiem jak co cza na początku zrobić. Krok po kroku, może ktoś już ściągał i wie od czego zacząć czy od zewnątrz lub od wewnątrz. Pomórzcie bo zbliża się wiosna a ja nie mogę otworzyć sziberu . Z GÓRY JUŻ DZIĘKUJE.
PRAWKO odebrane 7 luty 2007 i autko juz moje 205 1,4 60KM + GAZ
- HERO
- Nowicjusz
- Posty: 85
- Rejestracja: 10 gru śr, 2003 1:41 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ja miałem ciagłe problemy z tym ustrojstwem nameczyłem sie z tym szkłem i całymi mechanizmami wiele dni i godzin, ale jakos w końcu działa i jest nieźle , oczywista ze trzeba było poprawic w kilku detalach fabrykę. Nie wspomne o dorabianiu linek do blokady dachu , choc bez tych linek tez sie w miare nie otwiera i nie dzwoni , ale jak juz cos zaczałem to musiałem zrobic na ideał (no moze prawie ideał). Nie wspomne o tym że niezła jazda była by wymienic przewód do podcisnienia od uszczelki i zamontowac to do całego "systemu" w silniku. Co do rozbierania , to wole nie opisywac , bo do dzis mi sie to sni po nocach i wole o tym nie wspominac bo znów bede niespokojnie spał. Powiem tylko tyle na koniec , ze jak nie nasmarujecie uszczelki silikonem to macie przesrane , a jak chcecie otwierac dach jak jest zimne , to macie jeszcze bardziej przesrane , bo skończy sie to niezłymi jazdami z ponownym zamknieciem i napompowaniem samoistnym tej magicznej uszczelki
Peugot 205 Lacoste
a nie mówiłem???HERO pisze:ja miałem ciagłe problemy z tym ustrojstwem nameczyłem sie z tym szkłem i całymi mechanizmami wiele dni i godzin, ale jakos w końcu działa i jest nieźle , oczywista ze trzeba było poprawic w kilku detalach fabrykę. Nie wspomne o dorabianiu linek do blokady dachu , choc bez tych linek tez sie w miare nie otwiera i nie dzwoni , ale jak juz cos zaczałem to musiałem zrobic na ideał (no moze prawie ideał). Nie wspomne o tym że niezła jazda była by wymienic przewód do podcisnienia od uszczelki i zamontowac to do całego "systemu" w silniku. Co do rozbierania , to wole nie opisywac , bo do dzis mi sie to sni po nocach i wole o tym nie wspominac bo znów bede niespokojnie spał. Powiem tylko tyle na koniec , ze jak nie nasmarujecie uszczelki silikonem to macie przesrane , a jak chcecie otwierac dach jak jest zimne , to macie jeszcze bardziej przesrane , bo skończy sie to niezłymi jazdami z ponownym zamknieciem i napompowaniem samoistnym tej magicznej uszczelki
-
- Uzalezniony
- Posty: 513
- Rejestracja: 08 cze ndz, 2003 2:51 am
- Posiadany PUG: 205GTI -> 306S16 -> 406coupeV6
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
Z ciekawostek: pare miesiecy po kupnie mojej 205 pojechałem na wakacje. Tak sobie stoje przy autku, badam uszczelkę przy otwartym dachu z góry.. patrze że jest jakieś dziwne wybrzuszenie. Zaczałem to skrobać.. i pod wartwą czarnego brudu zaczął pokazywać się różowy kolor. Zdrapałem całość - była to guma do żucia! Prosto z Niemiec... importowana.... wurzuta, ale co za wspaniała pamiątka pomyślałem . Potem pojechałem na myjke i dowiedziałem się po co ona tam była