problem z grzaniem się przednich kół
problem z grzaniem się przednich kół
Od pewnego czasu (nigdy wcześniej tego nie sprawdzałem) zauważyłem że mocno grzeją mi się przednie koła (Sruby są bardzo gorące na granicy oparzenia się).
Wczoraj byłem u mechanika w celu sprawdzenia co tam się dzieje - i niby wszystko ok.
Klocki i tarcze mają niespełna 8 miesięcy, a przy łożyskach nigdy nic nie grzebałem (a z drugiej strony niezbyt możliwe aby oba równocześnie padły).
Jak myślicie czy tak może ma być (koła do tej temp. nagrzewają się po 30-40 km jazdy, ale np po przejechaniu 250 nic sie nie działo).
Lub co może być przyczyną???
Dzięki za odpowiedzi.
Wczoraj byłem u mechanika w celu sprawdzenia co tam się dzieje - i niby wszystko ok.
Klocki i tarcze mają niespełna 8 miesięcy, a przy łożyskach nigdy nic nie grzebałem (a z drugiej strony niezbyt możliwe aby oba równocześnie padły).
Jak myślicie czy tak może ma być (koła do tej temp. nagrzewają się po 30-40 km jazdy, ale np po przejechaniu 250 nic sie nie działo).
Lub co może być przyczyną???
Dzięki za odpowiedzi.
WITAM JA ZACZĄŁ BYM OD SPRAWDZENIA CZY HAMULCE ZAWSZE ODBIJAJĄ. PODNIEŚĆ KOŁO DEPNĄĆ HAMULEC - PUŚCIĆ I SPRAWDZIĆ CZY KOŁO LEKKO SIĘ OBRACA. JEŻELI JEST OK TO NIE HAMULCE ALE WIEM Z DOSWIADCZENIA ŻE NAWET PO KILKU ŚREDNIH HAMOWANIAH TARCZA JEST JUŻ ZDROWO CIEPŁA TO PO 30-40KM ŚRUB NA PEWNO NIE BEDZIE DAŁO SIĘ DOTKNĄC. TARCIE KLOCKA O TARCZE JEST ZAMIENIANE NA CIEPŁO TO NORMALNE ŻE WSZYSTKO SIĘ NAGRZEWA NAWET NAJGORSZY PŁYN HAMULCOWY MA TEMP WRZENIA NIE MNIEJSZĄ NIŻ 200 STOPNI POZDROWIENIA Z OLSZTYNA
dalsze problemy
jestem po dwoch wizytach u mechanika i jak sie grzaly tak sie grzeją ![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Z moich obserwacji wynika że niekiedy odbijają a niekiedy nie !!!
Mechanik twierdzi że od strony mechanicznej wszystko jest ok - bo rozebrał klocki na części pierwsze i nie stwierdził jakiejś usterki.
Dziś odstawiłem go po raz trzeci i będzie wymiana płynu i przewodów (które podobno mogły się rozwarstwić).
Jak myślicie co tam może jeszcze być nie tak?
Ja w książce do puga wyczytałem że to może być "zapchana szczelina kompensacyjna" w pompce - ale mechanik twierdzi że w takim przypadku to on kwalifikuje do wymiany pompę - nie da się tego jakoś przepłukać/przeczyścić???
Dzięki za podpowiedzi
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Z moich obserwacji wynika że niekiedy odbijają a niekiedy nie !!!
Mechanik twierdzi że od strony mechanicznej wszystko jest ok - bo rozebrał klocki na części pierwsze i nie stwierdził jakiejś usterki.
Dziś odstawiłem go po raz trzeci i będzie wymiana płynu i przewodów (które podobno mogły się rozwarstwić).
Jak myślicie co tam może jeszcze być nie tak?
Ja w książce do puga wyczytałem że to może być "zapchana szczelina kompensacyjna" w pompce - ale mechanik twierdzi że w takim przypadku to on kwalifikuje do wymiany pompę - nie da się tego jakoś przepłukać/przeczyścić???
Dzięki za podpowiedzi
Pasują od poloneza ale od poloneza z ham lucasa!! Muszą mieć drobny gwint i hyba kosztują trohę więcej raczej 15zł sztuka
Wymiana płynu hyba nie pomoże. To jakiś dobry mehanik?? rozebrał zacisk?? może tłoczek się zaciera?? Albo zacierają się prowadnice zacisku??? Te które pozwalają zaciskowi "pływać". O tej szczelince nigdy nie słyszałem ale zawsze można taką pompę wyjąć, rozebrać, wyczyścić i nie kupować nowej pompy tylko same uszczelki i gumki. Taki zestaw naprawczy pompy powinien kosztować ok 40zł powodzenia
![Wink :wink:](./images/smilies/wink.gif)
- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Przewod do GTI - 32zl sztuka
Reperaturka zacisku (komplet gumek) - 37zl
2 godziny roboty, i masz zaciski jak nowe.
Reperaturka zacisku (komplet gumek) - 37zl
2 godziny roboty, i masz zaciski jak nowe.
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
- HERO
- Nowicjusz
- Posty: 85
- Rejestracja: 10 gru śr, 2003 1:41 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
kaktus ma racje , ja zreszta pisałem ,juz w jakims posci o tym ze w takim przypadku wymienia sie przewody gietkie i zestaw uszczelek w zaciskach. Hamulce są jak nowe. Przypominam żeby nie robic tego na zasadzie: moze to, a moze tamto , bo cena częsci w tym wypadku jest niespółmiernie niższa od pracy jaką w to włożylibyśmy dwa razy.
Peugot 205 Lacoste