Ciąg dalszy mojej histori HELP

Marioo · Post autor: **Marioo** » 17 kwie wt, 2007 10:27 pm

a wiec dalsze rozpoznanie mojego auta, dziś jakoś lepjej zaczął chodzić na benzynie jedynka jest oki ale jak przełanczam na dwójke lipa do 4000 dochodzi jako tako powoli i tak jak by sie zalewał albo lipna mieszanka, przy 4000 nagle cos go blokuje i jeszcze gorzej dochodzi do 4700 - 5000 i znowu troszke lepjej. przełanczam na trójeczke i znowu lepjej gdzies do 4000 i znowu ta sama historia.

TO-MI · Post autor: **TO-MI** » 18 kwie śr, 2007 12:24 am

zapłon, może UFO walnięte
tak sam z siebie zaczął lepiej chodzić czy coś naprawiłeś

moralez · Post autor: **moralez** » 18 kwie śr, 2007 1:02 am

TOMI 666 pisze:może UFO walnięte

nonsens

Banita · Post autor: **Banita** » 18 kwie śr, 2007 1:26 am

Palec rozdzielacza wymieniales? Bo jak sie zgrzal, to przy wyzszych obrotach moze swirowac.

Marioo · Post autor: **Marioo** » 19 kwie czw, 2007 1:20 pm

ciąg dalszy mojej historii, auto chodzi na gazie normalnie, wiec prawdo podobnie jest coś walnięte co nie potrzebna jest do gazu, przyszły mi na myśl na razie dwie rzeczy:

komputer
przepływomierz

jak będziecie mieli cos jeszcze piszcie, odnosząc się do tego za wyżej napisaliście , zapłon i palec chyba odpadają, na gazie by nie równo chodzil, a tak zazwyczaj na bęzynie i gazie trzyma mi 1500 obr.

TO-MI · Post autor: **TO-MI** » 19 kwie czw, 2007 10:00 pm

obroty to przepustnica
brak mocy to jak piszesz przepływka lub komp
może jeszcze regulator ciśnienia paliwa nawala tak dziwnie

Marioo · Post autor: **Marioo** » 20 kwie pt, 2007 7:59 am

co to ta przepływka?

Banita · Post autor: **Banita** » 20 kwie pt, 2007 12:00 pm

google?