Banita pisze:
2. palcem to sie mozna co najwyzej po dupie podrapac.
hehehe mało z krzesła nie spadłem ale kolega ma rację...
palcem nie sprawdzisz czy tarcze są proste
moje na oko i palec tez były idealne a przy hamowaniu waliły jak głupie, już nie mówiąc o hamowaniu ze 140... myślałem że mi się samochód rozleci
wymiana tarcz pomogła, żadnego stukania, pukania, szarpania przy hamowaniu
jeszcze napisze jak sprawdziłem te tarcze
otóż postawiłem puga na podnośnik z prawej strony (oczywiście przód, lewa stała na glebie), odpaliłem i na biegu puściłem sprzęgło żeby sie koło kręciło, naciskałem na hamulec, nawet leciutko i od razu było czuć - nie tylko z koła, ale to było czuć jak cały samochód się rusza
mam nadzieję że pomogłem
Pozdrawiam