"Słabego dnia" ciąg dalszy.

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
grzanos

"Słabego dnia" ciąg dalszy.

Post autor: grzanos »

Pisałem w poprzednim mym wątku,ze pug raz przy próbie odpalenia "nie pragnął" użyć akumulatora.Po przeczyszczeniu klem odpalil.Problem niestety powrócił.
Wsiadam do niego w piękny dzień,przekręcam kluczyk i znowu NIC.Zero reakcji,jakby rozladowany akumulator.Grzebalem pod maska z 20 minut nie wiedzac co czynic.Głównie ruszalem różnymi przewodzikami kolo akumulatora i odpinalem akumulator.O dziwo przynioslo to skutek,bo za któryms razem akumulator zadział i bez problemu zakrecil rozrusznik i pug odpalil.
Ale dzis znów wsiadam,przekręcam kluczyk raz,lampki sie palą,ale przy próbie odpalenie zero reakcji.Dałem sobie spokój i z powodu braku czasu pojechałem z kolegą.Mój wniosek,gdzieś zawodzi jakis kabelek,lecz kurna który??!!??Jakieś pomysły?
Awatar użytkownika
Kaktus
Maniak
Posty: 1567
Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Kaktus »

Kabelek na rozruszniku - jest na "wtyk" i tak sie czasem dzieje ze jak jest luzny, to rozrusznik nie pokreci...
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.

DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!

"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
rotel1

Post autor: rotel1 »

Dokładnie tak ! Powinieneś dobrze posprawdzać wszystkie złącza, a jeśli są skorodowane, zaśniedziałe, to najlepiej wymienić je na nowe. Może warto też pomyśleć o przewodach.
Awatar użytkownika
ZoNNk
Junior
Posty: 231
Rejestracja: 08 cze ndz, 2003 8:15 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: BIAŁYSTOK

Post autor: ZoNNk »

mozesz miec tez wybite tulejki w rozruzniku i wałek staje przekosem i nie da razy sie obrocic
1.6 GTI 85 BIELUTeńkI ;]
Awatar użytkownika
robakkk
Junior
Posty: 262
Rejestracja: 09 cze pn, 2003 1:52 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: robakkk »

Zacznij od przewodu,o ktorym pisze Kaktus- podaje sygnal ze stacyjki na rozrusznik...to ten cienki ze wsowka,ktory wchodzi w elektromegnes
Pozdrawiam,
Robakkk
Awatar użytkownika
Kaktus
Maniak
Posty: 1567
Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Kaktus »

Moze sie tez okazac ze stacyjka zaczyna dawac dupy.... wtedy pozostaje wymiana stacyjki - droga opcja, lub zrobienia auta palonego na guzik - tania opcja.

Moj rekord to 5 wyciagniec rozrusznika w ciagu 3 dni....
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.

DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!

"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
grzanos

Post autor: grzanos »

No wiec sprawy mają sie tak.Dzis rano wykrylismy z kolega urwany jakis kabelek.Za cholere nie wiem do czego on jest.Jakoś nad skrzynia biegów do jakiejs śruby przymocowane byly ze 3 kabelki i byl to jeden z nich.Po prowizorycznej naprawie(nieprowizoryczna nastapi chyba jutro) z poczatku nieśmialo,ale odpalił.
To plus.Minus jest taki,że nie mam zielonego pojęcia(i nie tylko ja) gdzie u mnie umiejscowiony jest rozrusznik.(1.1wtrysk,93').Z tego tez powodu kabelków na nim(chyba) nie sprawdziłem(bo moze sprawdzilem,a nawet o tym nie wiem.Wiem,że to może idiotycznie brzmi,ale poważnie gapie sie i gapie,lecz nie umiem palcem rozrusznika wkazać.Zobaczymy co przyniesie jutrzejszy poranek,bo moze to przypadek,ze dzis odpalil.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
robakkk
Junior
Posty: 262
Rejestracja: 09 cze pn, 2003 1:52 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: robakkk »

Rozrusznik najprosciej zlokalizowac po filtrze powietrza,bo znajduje sie dokladnie pod,a ze wielki nie jest...mniej wiecej,jak w maluchu,to i znalezc ciezko ;)
Mozesz tez g odszukac idac po przewodzie "+" z akumulatora,bo on idzie prosto do rozrusznika. Sam rozrusznik trzyma sie na trzech srubach 8mm na klucz 13mm,ale bez wyjecia filtra z obudowa raczej nie pogrzebiesz.
Powodzenia :)
Pozdrawiam,
Robakkk
grzanos

Post autor: grzanos »

Poranek przyniósł bezproblemowe palenie.Więc może trafilem w dobry kabelek.Choć na kabelek powiązany z rozrusznikiem wyglądał ciut za chudo.
Pomerdam jeszcze przewodzikami na rozruszniku,który mam nadzieje po tym info znależć.
Dzięki.
grzanos

Post autor: grzanos »

Gdzieś prąd jednak umyka.
Auto postoi z dzień niejeżdżone to po przekręcniu kluczyka nie dzieje się nic i dopiero po powtórce prąd sie pojawia i rozrusznik kręci.Albo słabo i się "rozkręca",albo od razu normalnie.Raz było konieczne pomerdanie kabelkami by prąd powrócił.
Dziwne to i denerwujące.
Spróbuje to jakimś elektrokontaktem porządnie potraktować.
ODPOWIEDZ