Pomoc w wycenie PUG-a XS
-
- Junior
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lip czw, 2007 11:42 pm
- Posiadany PUG: 406 TS6
- Numer Gadu-gadu: 0
Pomoc w wycenie PUG-a XS
Zapoznałem się już z opiniami że jak ktoś chce wyceniać auto to na allegro... ale ja wolę dobrą wolę użytkowników forum i fanów peugota 205. Skąd w ogóle taki temat... idą wakacje więc szykują się wyjazdy ja mam pug-a na benzynę który pali mi 6-8l/100km i chciałbym kupić coś na gaz (mam możliwość kupienia citroena Xantie 93r 1,8i z pewnego źródła z gazem 290 tyś przebiegu)
Ale wracając do tematu... Mam dokładnie Peugota 205 1.4 XS rok produkcji 1991 przywieziony do Polski w 1994 roku (wtedy jeszcze obowiązywały przepisy że nie można sprowadzać aut w całości więc jest tzw. składak). W Polsce miał jednego właściciela w Niemczech miał 2-óch. Mam komplet dokumentów na budę i na silnik łącznie z niemieckim dowodem rejestracyjnym. Samochód ma 173 tyś km. nie wiem na ile jest to autentyczny przebieg ale zużycie auta nie wskazuje na kręcenie licznika z tego co się dowiedziałem to poprzedni właściciel miał całą rodzinę w okolicy do 50km więc specjalnie nie jeździł autem daleko więc uważam przebieg za przypuszczalnie prawdziwy.
Co do stanu technicznego to silnik śmiga bez zarzutów zaraz po kupnie zrobiłem podstawowe wymiany (olej, filtry(w tym paliwa), świece, przewody, jedynie rozrząd był nie robiony(poprzedni właściciel zarzekał się że 30 tyś temu wymienił i jakoś mu uwierzyłem). Jeżdżę na półsyntetyku i na 12tyś km wziął 1,5l oleju nie wiem czy to specjalnie dużo moim zdaniem nie. Auto nie kopci zbiera się fajnie. Na wymianę czeka lewa półoś bo przegub stuka na skręcie i prawy wahacz bo sworzeń ma luzy.
Układ kierowniczy: wymienione końcówki drążków kierowniczych i łożysko w prawym kole tam też wymieniłem 14 tyś temu półoś.
Co do belki z tyłu to byłem u mechanika się spytać przy okazji ustawiania zbieżności i stwierdził że nie ma tam luzów ani żadnych oznak, który wskazywałyby na regenerację.
Co do wyglądu to widać na zdjęciach poniżej, szczerz to auto było po 2-óch stłuczkach poprzedniego właściciela, lewa strona była robiona od połowy tylnego błotnika przez drzwi (są z czarnego XS-a pomalowane na czerwono) po przedni błotnik, wszystko to widać na fotkach... oprócz tego auto ma rysy zrobione przez zazdrosnych przechodniów też widać na zdjęciach.
W środku: wytarte siedzenie kierowcy po za tym brakuje półki z tyłu (po tym jak mi ją ukradli z głośnikami :/) i plastik w drzwiach jest pęknięty a mocowania są urwane. Po za tym wszystko sprawne, elektryczne szyby, centralka, oświetlenie łącznie z tym w bagażniku i schowku, plastiki nie piszczą nie skrzeczą pod tym względem jest miodzio.
Nie wiem co jeszcze mogę dodać do opisu auta.
Do samochodu dołączyć mogę to co dostałem od poprzednika czyli drugi wtrysk ale z silnika TU1M (był używany żeby zmniejszyć spalanie ale kosztem mocy) lusterka prawe i lewe ustawiane z kabiny, drugie przednie pasy bo czasem się zacinają, oraz komplet zimówek na felgach stalowych (orginalne z peugota widać na jednym ze zdjęć) po 2-óch sezonach.
Po obejrzeniu fotek prosiłbym o racjonalną wycenę ile waszym zdaniem takie auto z tym co do niego dodaje jest warte... może i nietypowy temat ale mam nadzieje że znajdą się chętni do komentarzy
tutaj widać rysy jakie mi zafundowano pod domem :/
tutaj jest po umyciu i wypastowaniu na stalówkach...
a tak prezentuje się najładniejsza strona puga
Z góry dziękuje za komentarze... rzadko sie zdarza żeby ktoś wywlekał publicznie brudy swojego auta... ale jeśli chciałbym je sprzedać to muszę wiedzieć jakie granice ceny obrać.
Ale wracając do tematu... Mam dokładnie Peugota 205 1.4 XS rok produkcji 1991 przywieziony do Polski w 1994 roku (wtedy jeszcze obowiązywały przepisy że nie można sprowadzać aut w całości więc jest tzw. składak). W Polsce miał jednego właściciela w Niemczech miał 2-óch. Mam komplet dokumentów na budę i na silnik łącznie z niemieckim dowodem rejestracyjnym. Samochód ma 173 tyś km. nie wiem na ile jest to autentyczny przebieg ale zużycie auta nie wskazuje na kręcenie licznika z tego co się dowiedziałem to poprzedni właściciel miał całą rodzinę w okolicy do 50km więc specjalnie nie jeździł autem daleko więc uważam przebieg za przypuszczalnie prawdziwy.
Co do stanu technicznego to silnik śmiga bez zarzutów zaraz po kupnie zrobiłem podstawowe wymiany (olej, filtry(w tym paliwa), świece, przewody, jedynie rozrząd był nie robiony(poprzedni właściciel zarzekał się że 30 tyś temu wymienił i jakoś mu uwierzyłem). Jeżdżę na półsyntetyku i na 12tyś km wziął 1,5l oleju nie wiem czy to specjalnie dużo moim zdaniem nie. Auto nie kopci zbiera się fajnie. Na wymianę czeka lewa półoś bo przegub stuka na skręcie i prawy wahacz bo sworzeń ma luzy.
Układ kierowniczy: wymienione końcówki drążków kierowniczych i łożysko w prawym kole tam też wymieniłem 14 tyś temu półoś.
Co do belki z tyłu to byłem u mechanika się spytać przy okazji ustawiania zbieżności i stwierdził że nie ma tam luzów ani żadnych oznak, który wskazywałyby na regenerację.
Co do wyglądu to widać na zdjęciach poniżej, szczerz to auto było po 2-óch stłuczkach poprzedniego właściciela, lewa strona była robiona od połowy tylnego błotnika przez drzwi (są z czarnego XS-a pomalowane na czerwono) po przedni błotnik, wszystko to widać na fotkach... oprócz tego auto ma rysy zrobione przez zazdrosnych przechodniów też widać na zdjęciach.
W środku: wytarte siedzenie kierowcy po za tym brakuje półki z tyłu (po tym jak mi ją ukradli z głośnikami :/) i plastik w drzwiach jest pęknięty a mocowania są urwane. Po za tym wszystko sprawne, elektryczne szyby, centralka, oświetlenie łącznie z tym w bagażniku i schowku, plastiki nie piszczą nie skrzeczą pod tym względem jest miodzio.
Nie wiem co jeszcze mogę dodać do opisu auta.
Do samochodu dołączyć mogę to co dostałem od poprzednika czyli drugi wtrysk ale z silnika TU1M (był używany żeby zmniejszyć spalanie ale kosztem mocy) lusterka prawe i lewe ustawiane z kabiny, drugie przednie pasy bo czasem się zacinają, oraz komplet zimówek na felgach stalowych (orginalne z peugota widać na jednym ze zdjęć) po 2-óch sezonach.
Po obejrzeniu fotek prosiłbym o racjonalną wycenę ile waszym zdaniem takie auto z tym co do niego dodaje jest warte... może i nietypowy temat ale mam nadzieje że znajdą się chętni do komentarzy
tutaj widać rysy jakie mi zafundowano pod domem :/
tutaj jest po umyciu i wypastowaniu na stalówkach...
a tak prezentuje się najładniejsza strona puga
Z góry dziękuje za komentarze... rzadko sie zdarza żeby ktoś wywlekał publicznie brudy swojego auta... ale jeśli chciałbym je sprzedać to muszę wiedzieć jakie granice ceny obrać.
"The Greatest Thing You Will Ever Learn, Is Just to love, and Be Loved in Return."
- moralez
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4914
- Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
- Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 2955602
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
2-2.5 w mojej ocenie
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
A w mojej ocenie - nie o kasę tu chodzi a o fakt, ze nie spotkałem jeszcze osoby która by tak uczciwie podeszła do sprzedaży swojego samochodu...Przykład godny naśladowania..przykre jest jednak to, że nie znajdzie wielu naśladowców.
Wg mnie cena..max 3000.
Swoją drogą, czym go tak wypolerowałeś ?
Wg mnie cena..max 3000.
Swoją drogą, czym go tak wypolerowałeś ?
CTI , TSA ... i ja
http://www.Orfister.peugeot205.pl
http://www.Orfister.peugeot205.pl
-
- Junior
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lip czw, 2007 11:42 pm
- Posiadany PUG: 406 TS6
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
To wszystko wina że jestem zakochany w moim peugocie i strasznie mnie irytuje gdy ludzie sprzedają auta po dachowaniu mówiąc że są bezwypadkowe :/. Prawda przede wszystkim- mam nadzieje że mi się z czasem nie zmieni
Polerka wykonana ręcznie pastą Tempo firmy K2; takie mycie auta + polerka to 3h z życiorysu
Polerka wykonana ręcznie pastą Tempo firmy K2; takie mycie auta + polerka to 3h z życiorysu
"The Greatest Thing You Will Ever Learn, Is Just to love, and Be Loved in Return."
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
To tylko wyłącznie dobrze świadczy o Tobie..
CTI , TSA ... i ja
http://www.Orfister.peugeot205.pl
http://www.Orfister.peugeot205.pl
-
- Uzalezniony
- Posty: 505
- Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
- Posiadany PUG: 1,8D 92r
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
Myślę, że max 2,5 tyś.
Jeżeli belka nie była nigdy od 91r/ 173tyś ruszana to wybacz, ale ona jest do zrobienia i to pilnego.
Nawet jak nic nie widać ani czuć, to lada moment sie będzie sypać.
Ja robiłem bele gdy auto miało jakieś 160 tyś km to w środku była w tragicznym stanie.
Jeżeli belka nie była nigdy od 91r/ 173tyś ruszana to wybacz, ale ona jest do zrobienia i to pilnego.
Nawet jak nic nie widać ani czuć, to lada moment sie będzie sypać.
Ja robiłem bele gdy auto miało jakieś 160 tyś km to w środku była w tragicznym stanie.
-
- Junior
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lip czw, 2007 11:42 pm
- Posiadany PUG: 406 TS6
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
Cóż 2,5 tyś. patrząc obiektywnie to nie jest zła cena. Jednak sprzedawać swoje marzenie za taką cenę to jest śmieszne...
Co do belki to jak mówią nie da sie ocenić jej stanu na oko a co dopiero w inny sposób... więc belka się remontu doczeka.
Wygląda na to, że jestem skazany na moje auto a żeby jeździć za mniejszą kasę będę musiał je zagazować... i tutaj znowu pojawia się mnóstwo opinii na temat gazu ale jak dobrze wiem jak dbasz tak masz... więc mam nadzieje, że jeśli auto będzie odpowiednio dobrze serwisowane to na gazie sobie długo pojeżdżę a to co mógłbym wydać na benzynę wydam na naprawę auta...
No chyba że pojawiłby się człowiek co kupiłby moją 205-tkę za 3500 zł- i tu koniec dowcipu...
Ok dziękuje wszystkim za udział w dyskusji... bardzo cenie sobie wszystkie wypowiedzi, ale jednak auta nie sprzedam... będę jego właścicielem do końca
A moderatorzy mogą uczynić z tematem co uważają za słuszne
Co do belki to jak mówią nie da sie ocenić jej stanu na oko a co dopiero w inny sposób... więc belka się remontu doczeka.
Wygląda na to, że jestem skazany na moje auto a żeby jeździć za mniejszą kasę będę musiał je zagazować... i tutaj znowu pojawia się mnóstwo opinii na temat gazu ale jak dobrze wiem jak dbasz tak masz... więc mam nadzieje, że jeśli auto będzie odpowiednio dobrze serwisowane to na gazie sobie długo pojeżdżę a to co mógłbym wydać na benzynę wydam na naprawę auta...
No chyba że pojawiłby się człowiek co kupiłby moją 205-tkę za 3500 zł- i tu koniec dowcipu...
Ok dziękuje wszystkim za udział w dyskusji... bardzo cenie sobie wszystkie wypowiedzi, ale jednak auta nie sprzedam... będę jego właścicielem do końca
A moderatorzy mogą uczynić z tematem co uważają za słuszne
"The Greatest Thing You Will Ever Learn, Is Just to love, and Be Loved in Return."
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
Bardzo nas to cieszy, a gazu się tak mocno nie bój...trzeba tylko dobrze dobrać instalację do silnika i będzie super..ja mam i nie narzekam..a jazda po taniości jest..
CTI , TSA ... i ja
http://www.Orfister.peugeot205.pl
http://www.Orfister.peugeot205.pl
-
- Junior
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lip czw, 2007 11:42 pm
- Posiadany PUG: 406 TS6
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: Pomoc w wycenie PUG-a XS
Nie chciałem gazu bo słyszałem do tej pory większość negatywnych opinii ale rozmawiałem ostatnio z mechanikiem i dowiedziałem się że przy używaniu gazu z głową i dbaniu o silnik można spokojnie zrobić na gazie 200 tys. km bez uszkodzenia silnika.
A jeśli mowa o dobraniu instalacji to jest ich teraz tyle że moim zdaniem to loteria... szukałem na forum polecanych warsztatów które montują gaz nie znalazłem i nie mam pojęcia jakich firm stosować sterowanie, parowniki itp. nie będę zakładał osobnego tematu ale fajnie byłoby się dowiedzieć jakie instalacje i opnie o nich macie
A jeśli mowa o dobraniu instalacji to jest ich teraz tyle że moim zdaniem to loteria... szukałem na forum polecanych warsztatów które montują gaz nie znalazłem i nie mam pojęcia jakich firm stosować sterowanie, parowniki itp. nie będę zakładał osobnego tematu ale fajnie byłoby się dowiedzieć jakie instalacje i opnie o nich macie
"The Greatest Thing You Will Ever Learn, Is Just to love, and Be Loved in Return."