piski

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Awatar użytkownika
waldemarek_b
Junior
Posty: 179
Rejestracja: 06 lip wt, 2004 11:29 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Fabianów

piski

Post autor: waldemarek_b »

panowie
strasznie piszczy mi w tylnej belce i nie wiem co amory, jakieś gumy, lub coś jeszcze :shock:
czy może sie coś tam "oliwi" :D
a może już koniec mojego tylnego zawieszenia :?:
jakieś dobre rady mile widziane bo radio już głośniej nie da się wyreguloważ żeby pisków nie słuchać :lol: :) :D :P
P205 1.8D 1984 XUD7
Awatar użytkownika
Kaktus
Maniak
Posty: 1567
Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Kaktus »

nie wiem jak to opisac, ale jest z tylu na srodku belki, taka obejma, od tej obejmy idzie prent na ktorym powinna byc chyba jakas guma. U mnie tej gumy juz nie bylo, i na kazdej nierownosci ten pret mi halasowal - piszczal.

Troche smaru i pomoglo.
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.

DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!

"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
rotel1

Post autor: rotel1 »

Tak, tam powinna być guma ! Ale ją też wypada co jakiś czas przesmarować, wtedy będzie cicho.
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: TOMBIKE »

u mnie tez piszczy jak wioze kogos na tylnej kanapie
ale ja mam bele dowaloną i moze to kolo obciera o wewn nadkole, sprawdz to
Awatar użytkownika
waldemarek_b
Junior
Posty: 179
Rejestracja: 06 lip wt, 2004 11:29 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Fabianów

Post autor: waldemarek_b »

na 100% koło nie ociera
P205 1.8D 1984 XUD7
rotel1

Post autor: rotel1 »

A piszczy przy wsiadaniu albo wysiadaniu ?
Pobujaj też tyłem auta i posłuchaj. Ja kiedyś jak piski mnie wkurzały postawiłem auta na biegu, chwyciłem mojego P205 za hak i zaczęłem go gnieść (góra/dół) i prowadzić nasłuchy. I doszedłem - była to guma w tylnym zawieszeniu. Przesmałowałem ja o obecnie jest już OK. A dodam, że miało to miejsce ok. rok temu.

P.S. Od razu nie zrobiło się lepiej, tylko powoli stopniowo przez kilka dni, aż smar dotarł dokładnie we wszelkie zakamarki.

Z przudu też są gumy, które warto przesmarować.
rotel1

Post autor: rotel1 »

...z przodu...
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: TOMBIKE »

a która guma dokładnie?
Awatar użytkownika
Piweł
Junior
Posty: 424
Rejestracja: 03 lip czw, 2003 4:21 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Piweł »

Właśnie, czy ktoś może mi powiedzieć, jakie są objawy padających łożysk McPhersonów z przodu? :cry:
Bo po powrocie z Hiszpanii, przy pierwszym skręcie o 90 stopni już w Wawie coś zaczęło mi strasznie trzeszczeć z przodu (treszczy też przy przejeżdżaniu przez większe nierówności, dlatego myślę, że to te łożyska). Na razie modlę się żeby to nie była padająca przekładnia, bo się chyba sieknę z radości :wink: .
Jeszcze jedno - czy jest jakiś sposób żeby nasmarować te gumy bez zdejmowania kolumn z samochodu i ich rozbierania (napuściłem na razie trochę WD-40 przez otwory górnych gniazd, ale wiem że to wiele nie pomoże)? Jakiś taki chytry patent? :D

Pozdro
Piweł
Ex 205 GTi...
rotel1

Post autor: rotel1 »

Z przodu są gumy, które jakby okalają drążek reakcyjny. Dobrze, by co jakiś czas podczas zaglądania pod auto przyjrzeć się też i im, a w razie potrzeby, posmarować.
"Sucho" nie lubi też pzrekładnia. Sam kiedyś zatarłem jedną, ale była na gwarancji, więc otrzymałem nową. Trzeba wpuścić do niej smaru.
ODPOWIEDZ