belka tylnia

[MistrzuGT]

nawet jak olej wlejesz, to troszke pokapie i przestanie, syf sie przyklei i juz nie bedzie. Dlatego nawet mozna zrobic sobie maly rajd szutrowy.....

[bez_polotu]

Dzisiaj zajrzałem sobie pod auto i obejrzałem sobie belkę z bliska pierwsza rzecz to jest tam sucho jak na pustyni nigdzie nie widziałem wycieku ani też śladów wycieków ale za to dwa drążki położone równolegle do belki chyba to są jakieś stabilizatory? są masakrycznie pordzewiałe a co do skrzypienia to w momencie jak mam zaciągnięty ręczny to skrzypi przy ruszaniu autem góra dół a jak mam auto na biegu to skrzypienie ustaje ale za to słychać stuki (czyli do wymiany łożyska), w takim układzie czy to możliwe że ręczny mi nie odbija i szczęki haczą mi o bębny i stąd to skrzypienie? Pisząc szczęki nie mam na myśli okładzin bo z tego co mi się wydaje raczej na szczękach okładzin to już dość długo nie ma, a nie mam czasu żeby się zająć hamulcami z tyłu :/

[trekpio88]

kolego jak ty jeździsz bez okładzin z tyłu?? mnie też ręczny nie odbijał (ale to linka była zapieczona) no nie chcesz wiedzieć jak to sie skończyło:/ są zdjęcia w niektórych moich postach. A skrzypienie to bardzo prawdopodobne że to szczęki,musisz obejrzeć jak to tam wygląda.

[domel]

Mi tez kiedyś lekko nie odbijał. Najpierw wymieniłem linki i pomogło tylko częściowo. Ustąpiło dopiero jak ściągnełem oba bębny, wszystko wyczyściłem, mechanizmy szczęk ładnie rozruszałem, nasmarowałem, zabezpieczyłem.
Linka pewnie do wymiany, ale tak chwilowo może pomóc wlanie od kabiny do linek odrobina jakiegoś oleju i rozruszanie.
Ale to kolego temat o belce a nie hamulcach