Witam
Jak na razie żadnych nowych postępów nie porobiłem.
Na dzień dzisiejszy auto jest co dzień użytkowane.
Dziś zaliczyliśmy wypad do Sosnowca.
Zapodam tylko fotkę jak wygląda jazda 20min, non stop z taka prędkością po A4 bez chodniczki oleju
Samochód mnie zaskakuje bardzo pozytywnie,zrobione już około 10tys.km i nic się nie dzieje.
Nadeszła w końcu pora żeby zaaplikować mu w końcu nowy wydech
Kopiłem tłumiki Walker,rożnie ludzie gadają a jakoś mam do nich sentyment i się nie zawiodłem jeszcze.
Stary wydech był pozlepiany jak popadnie,miał nawet puszkę katalizatora
Po wymianie na nowy zrobiło sie o dziwo delikatnie głośniej,ale samochód odczuwalnie stal się żwawszy,sam się zdziwiłem
ALe ładniutki...masz foto jak to wyglada na aucie już ?
Jest to kolejny dowód na to, że oryginalny zestaw jest optymalnie zestrojony z siulnikiem i żadne wynalazki , mugeny, strumienice i inne patenty nie zastąpią obliczeń inżynierów...oni nie po to spędzali czas i rwali włosy z głów by ich poprawiać..a to, że ciut głośniej ... tak ma byc...to GTI a nie limuzyna do ślubu...
Hehe tylko te wyliczenia dla aut z teoretycznie takim samym lub podobnym motorem w różnych autach koncernu PSA są dość rozbieżne. Mam na myśli downpipe do pierwszego tłumnika dla Mi16 w BX, 405 przed FL i po - są różne średnice rur, obecność lub brak przegrody rozdzielającej strumień spalin, długość przegrody itp.
Ale faktycznie wydech dobrze się prezentuje, daj foto jak "na aucie"
Za zgoda właściciela oznajmiam, ze owy egzemplarz GTI jest do sprzedania.....osoby poważnie zainteresowane, a nie badaczy rynku, proszę o kontakt ze mną.
Zatem sytuacja wygląda tak, że mechanicznie auto jest w niemalże idealnym stanie, Arek sam wszystko robił w warsztacie w którym pracuje. Zrobiony silnik, zawieszenie przód, belka, amory, wydech. jedyne co pozostawia do życzenia do buda. która jest do poprawek blacharskich i lakierniczych.
Auto nie różni się nic od stanu na zamieszczonych w tym temacie zdjęciach. Niewiele jeździło po wszystkich naprawach.