Ja niestety nie bardzo mialem mozliwosc wziac udzial, wiec licze po cichu, ze juz masz pomysl na nastepny trip
Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
- moralez
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4915
- Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
- Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 2955602
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Niecierpliwe czekam na twoja relacje, bo niewatpliwie masz talent sprawozdawczy 
Ja niestety nie bardzo mialem mozliwosc wziac udzial, wiec licze po cichu, ze juz masz pomysl na nastepny trip
Ja niestety nie bardzo mialem mozliwosc wziac udzial, wiec licze po cichu, ze juz masz pomysl na nastepny trip
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Pomysłów jest już troche. Myślę że przyszły rok będzie bardzo pracowity jeśli chodzi o nasze pugi. Jako że wrażeń było tak dużo że aż trudno mi zasnąć to postanowiłem wrzucić dwa zdjęcia które zobrazują wstępnie imprezę:

Powyższe zdjęcie mogłoby myślę iść na okładkę ewentualnego albumu z wyjazdu. Widać na nim piękne , równe bieszczadzkie drogi jak i niezawodność naszych pugów. No i można zobaczyć gdzie najczęściej podczas tych dwóch dni przebywał Gad:) Na tym zdjęciu co prawda wygląda jak trup przejechany przez puga, ale w rzeczywistości był bardzo żwawy i gdyby nie on to kilka pugów nie wróciłoby o własnych siłach do bazy.
Drugie zdjęcie na dziś to pożegnalna fota z pod zamku w Starej Lubownej. Widać jaką mieliśmy fajną i zgraną grupę.

Więcej relacji na pewno będzie jutro. Było super! Raz jeszcze dzięki wszystkim za udział:)

Powyższe zdjęcie mogłoby myślę iść na okładkę ewentualnego albumu z wyjazdu. Widać na nim piękne , równe bieszczadzkie drogi jak i niezawodność naszych pugów. No i można zobaczyć gdzie najczęściej podczas tych dwóch dni przebywał Gad:) Na tym zdjęciu co prawda wygląda jak trup przejechany przez puga, ale w rzeczywistości był bardzo żwawy i gdyby nie on to kilka pugów nie wróciłoby o własnych siłach do bazy.
Drugie zdjęcie na dziś to pożegnalna fota z pod zamku w Starej Lubownej. Widać jaką mieliśmy fajną i zgraną grupę.

Więcej relacji na pewno będzie jutro. Było super! Raz jeszcze dzięki wszystkim za udział:)
- wojtasny
- Junior
- Posty: 115
- Rejestracja: 26 mar czw, 2009 1:38 pm
- Posiadany PUG: 1,4 GR
- Numer Gadu-gadu: 5750955
- Lokalizacja: Czaniec
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Brakowało mi kanału nr 5 w drodze do domu...
- gad
- Uzalezniony
- Posty: 674
- Rejestracja: 03 mar pn, 2008 8:34 pm
- Posiadany PUG: 205 2.0 16v + 205 1.6 VTS
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Ech ja równiez dotarłem do domu:) Micha cieszy mi sie jak małemu dziecku po tym wyjezdzie:) Kupa świetnej zabawy, wspaniałych ludzi, genialnych drog (
) i samych pozytywnych wspomnien:) Mam nadzieje ze wszyscy wrócili bądź wróca bezproblemowo i pojawia sie na następnej imprezie! Dzieki wszystkim za obecność
Ciagle jednak nurtuje mnie jedna rzecz...co sie dzieje z robsonem?! Miał juz ktos z nim jakikolwiek kontakt?
-
Jarmarek
- Maniak
- Posty: 1435
- Rejestracja: 17 paź ndz, 2004 11:54 pm
- Posiadany PUG: 205 CTi
- Numer Gadu-gadu: 2422735
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9
Ekipa Warszawska właśnie dojeżdża do domów - trasa przebiegła sprawnie i o czasie dotarliśmy na miejsce.
Dzięki serdeczne i do zobaczenia mam nadzieje niebawem.
Wrażeń bardzo dużo jak na jeden weekend - a za chwile idę odespać, ale najpierw upragniony prysznic
Mnie również niezmiernie martwi brak kontaktu z Robsonem - czy nie ma ktoś z Was kontaktu z jego córką - przecież też wpadała chyba na Krakowskie spoty? Liczę że wszystko jest jak najbardziej OK.
Chrumkając jak świniak (
) przesyłam pozdrowienia dla wszystkich obecnych
a nie obecnym mówię - kto nie był niech żałuje 
Fox - czekamy na foto-relacje
Miłej nocy - trzymajcie się, i jeszcze raz dzięki!
PS. przepraszam za możliwe niespójności w tekście lub wyrwane z kontekstu zdania, ale po tylu godzinach prowadzenia ciężko się myśli
Dzięki serdeczne i do zobaczenia mam nadzieje niebawem.
Wrażeń bardzo dużo jak na jeden weekend - a za chwile idę odespać, ale najpierw upragniony prysznic
Mnie również niezmiernie martwi brak kontaktu z Robsonem - czy nie ma ktoś z Was kontaktu z jego córką - przecież też wpadała chyba na Krakowskie spoty? Liczę że wszystko jest jak najbardziej OK.
Chrumkając jak świniak (
Fox - czekamy na foto-relacje
Miłej nocy - trzymajcie się, i jeszcze raz dzięki!
PS. przepraszam za możliwe niespójności w tekście lub wyrwane z kontekstu zdania, ale po tylu godzinach prowadzenia ciężko się myśli
Zdjęcia CTI: http://jarmarek.205.pl
- Dervozavilus
- Maniak
- Posty: 1152
- Rejestracja: 26 kwie czw, 2007 12:37 pm
- Posiadany PUG: 205 LucKy LooK 1.4 XSi
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WF
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
No to kolejno odlicz. I ja dojechałem na miejsce cały i zdrowy. Również dziękuję wszystkim za wspaniałą zabawę. Było pysznie, że się tak wyrażę. Już nie mogę doczekać się następnego tripu - tym razem już własnym lwem.
Zdjęcia postaram się wrzucić w ciągu kilku najbliższych dni.
A teraz już dobranoc
PS. Z Robsonem chyba wszystko dobrze [LINK]
Zdjęcia postaram się wrzucić w ciągu kilku najbliższych dni.
A teraz już dobranoc
PS. Z Robsonem chyba wszystko dobrze [LINK]
- druan
- Maniak
- Posty: 1301
- Rejestracja: 01 lis czw, 2007 6:29 pm
- Posiadany PUG: peugeot GTI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
SUPER
Widać że świetna impreza żałuje że mnie nie było niestety pug niezłożony ale następnym razem juz nieodpuszcze
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Żaden nauczyciel nie da ci na to papieru - Bądź Człowiekiem Dla Człowieka Szacunkiem się Kieruj.....
Syndykat Sępów Krakowskich
Syndykat Sępów Krakowskich
- KuKiTa
- Maniak
- Posty: 1019
- Rejestracja: 01 sie wt, 2006 9:15 pm
- Posiadany PUG: 205 GTi
- Numer Gadu-gadu: 360167
- Login tlen: kukita
- Lokalizacja: Andrychów
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
robson aktywny przez weekend na forum jak nigdy
@Rafi - coś to narobił z tym sprzęgłem(linką)?
też bardzo żałuję że nie pojechałem, czekam na kolejny trip tylko obawiam się że to dopiero będzie w przyszłym roku
@Rafi - coś to narobił z tym sprzęgłem(linką)?
też bardzo żałuję że nie pojechałem, czekam na kolejny trip tylko obawiam się że to dopiero będzie w przyszłym roku
- Agnieszka
- Uzalezniony
- Posty: 998
- Rejestracja: 31 mar pn, 2008 9:51 pm
- Posiadany PUG: 205 Forever
- Lokalizacja: Marki (koło Warszawy)
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Łukasz, szkoda, że Cię nie było.
Mnie chyba brakowało Ciebie najbardziej, bo od początku nastawiałam się, że pojedziemy razem.
No cóż... może ten kolejny trip będzie wcześniej niż dopiero za rok.
Ja do domu dotarłam parę minut po 4 rano, a już od 8 jestem w pracy. Hardcore.
Ale i tak warto było (nawet mimo tej jednej krótkiej chwili załamki
).
Smol_ar, Raf i Dzikson trochę ucierpieli, ale wierzę, że nie aż tak, żeby się zniechęcić do takich wyjazdów.
Zabrakło tylko czasu i czasami energii, żeby ze wszystkimi porozmawiać, ale może uda się to nadrobić na następnym tripie.
Dzięki wielkie wszystkim!
P.S.
Zdjęcia postaram się ogarnąć jak najszybciej, bo sama jestem ciekawa jak wyszły. Ale najpierw muszę trochę odespać. 2 godziny to stanowczo za mało
P.S.2
Misha, kiepska sprawa z tą maską :/
Ale całe szczęście, że nic więcej się nie stało. Trzymam kciuki za szybkie doprowadzenie puga do stanu sprzed 'otwarcia'.
Mnie chyba brakowało Ciebie najbardziej, bo od początku nastawiałam się, że pojedziemy razem.
No cóż... może ten kolejny trip będzie wcześniej niż dopiero za rok.
Ja do domu dotarłam parę minut po 4 rano, a już od 8 jestem w pracy. Hardcore.
Ale i tak warto było (nawet mimo tej jednej krótkiej chwili załamki
Smol_ar, Raf i Dzikson trochę ucierpieli, ale wierzę, że nie aż tak, żeby się zniechęcić do takich wyjazdów.
Zabrakło tylko czasu i czasami energii, żeby ze wszystkimi porozmawiać, ale może uda się to nadrobić na następnym tripie.
Dzięki wielkie wszystkim!
P.S.
Zdjęcia postaram się ogarnąć jak najszybciej, bo sama jestem ciekawa jak wyszły. Ale najpierw muszę trochę odespać. 2 godziny to stanowczo za mało
P.S.2
Misha, kiepska sprawa z tą maską :/
Ale całe szczęście, że nic więcej się nie stało. Trzymam kciuki za szybkie doprowadzenie puga do stanu sprzed 'otwarcia'.
Ostatnio zmieniony 11 sie wt, 2009 12:22 pm przez Agnieszka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
KuKiTa
ale śmieszne,byłem aktywny bo co mi innego pozostało jak byłem o 3-ej nad ranem i taki wk.....ny,że aż telefonu nie odbierałem od nikogo z żalu że nie pojechałem, chodzą mi myśli o sprzedaży CJ. Córka też nie pojechała nie dostała wolnego nie takie proste w LIDLU dostać wolne.
a ty czemy z Agnieszką nie pojechałeś.!!!!!!!!!!!!!!!!! Jestem i jestem zły, chciałem was wszystkich przeprosić!!!!!!
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Powiedz Robson co Ci sie przydarzylo. My nie bylismy zli tylko sie martwilismy ze cos Ci sie stalo. Mowiles ze jedziesz na 100% a tu nie dosc ze Cie nie bylo to jeszcze nie dalo sie z toba skontaktowac. Nie wiedzielismy czy miales jakis wypadek czy ukradli Ci telefon czy co... Wielka szkoda ze Cie nie bylo, chociaz zastanawialismy sie (majac w pamieci ze jezdzisz autem tylko w ladna pogode jak nie pada ) jak by Ci sie podobala przeprawa przez rzeke:) Tak a propos rzeki to przejazd przez nia zostal uwieczniony w formie filmowej i mam nadzieje w miare szybko znajdzie sie na youtube do przegladniecia. Zdjecia wrzuce dopiero wieczorem bo rano spalem a teraz jestem w pracy.
PS: Robson. Caly czas nas nurtowalo pytanie czy z twojej poczty glosowej da sie zgrac to co Ci nagralismy siedzac przy ognisku i popijajac wino "Bieszczady":) Moze udaloby Ci sie to zgrac gdzies i opublikowac na forum?:)
PS: Robson. Caly czas nas nurtowalo pytanie czy z twojej poczty glosowej da sie zgrac to co Ci nagralismy siedzac przy ognisku i popijajac wino "Bieszczady":) Moze udaloby Ci sie to zgrac gdzies i opublikowac na forum?:)
-
bez_polotu
- Junior
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lip czw, 2007 11:42 pm
- Posiadany PUG: 406 TS6
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9
Czerwony XS z Bytomia też dojechał wprawdzie dopiero na 6:00 rano ale z powodów zmęczenia i korków na trasie nr 7 :/ zmarnowaliśmy tam około 1h poruszając się 10-20 na godz. :/ Musiałem się przespać gdzieś na parkingu i po godzinie 4 ruszyłem dalej. Zrezygnowałem z pracy dzisiaj na rzecz wyspania się...
Nie mogę uwierzyć że Trip tak szybko się skończył dzisiaj mógłbym jechać dalej... było super brakuje mi słów żeby to opisać.
Dziękuje pomysłodawcy brawa dla Fox-a
Dziękuje pomocy technicznej: wojasny, gad88, misha84, bananowiec, Jarmarek wielkie; ogromne Dziękuje...
Dziękuje Żywikowi że czasem blokował ruch żebyśmy mogli utrzymać kolumnę 205.
Za atmosferę dziękuje wszystkim !
Do zobaczenia następnym razem,
Pozdrawiam, Bartek.
Nie mogę uwierzyć że Trip tak szybko się skończył dzisiaj mógłbym jechać dalej... było super brakuje mi słów żeby to opisać.
Dziękuje pomysłodawcy brawa dla Fox-a
Dziękuje pomocy technicznej: wojasny, gad88, misha84, bananowiec, Jarmarek wielkie; ogromne Dziękuje...
Dziękuje Żywikowi że czasem blokował ruch żebyśmy mogli utrzymać kolumnę 205.
Za atmosferę dziękuje wszystkim !
Do zobaczenia następnym razem,
Pozdrawiam, Bartek.
"The Greatest Thing You Will Ever Learn, Is Just to love, and Be Loved in Return."
- Kamkiler
- Maniak
- Posty: 1279
- Rejestracja: 29 sie pn, 2005 8:05 pm
- Posiadany PUG: 205 TCTi
- Numer Gadu-gadu: 3470719
- Lokalizacja: Łomianki
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
My też juz dotarliśmy bezpiecznie , dziękujemy za jakże miły trip 
Czeka nas jeszcze duzo pracy http://www.kamkiler.205.pl
- dzikson
- Maniak
- Posty: 1191
- Rejestracja: 23 sty wt, 2007 10:23 pm
- Posiadany PUG: 205XS
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Pisząc z nowego biura
po pół godziny snu przed pracą
chcę podziekować wszystkim za współudział w wycieczce. Dziękuję zwłaszcza ekipie naprawczej, która pomogła mi opuścić bieszczadzkie bezdroża.
- misha84
- Junior
- Posty: 160
- Rejestracja: 05 mar śr, 2008 5:02 pm
- Posiadany PUG: peugeot 205 SR 1.1
- Numer Gadu-gadu: 7499780
- Lokalizacja: Łódź / Łowicz
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
Dzikson a co Ci się stało? Szkoda że musiałem opuścic was już w niedzielę rano, coś mi się zdaje że sporo mnie ominęło... W każdym razie trip był super, jest co wspominać 

