Peugeot 205 Gentry "projekt"

[Fox]

Bardzo sie rozczarowalem ze tak sie ci mechanicy zachowali. Do tej pory byli moja nadzieja ze jednak jest w Krakowie ktos kompetentny. Wczesniej jezdzilem do 5 innych mechanikow i o zadnym dobrego slowa powiedziec nie moge. Ci do tej pory sie spisywali dobrze, wielu znajomych do nich jezdzi i same pozytywne opinie o nich slyszalem - dlatego ich polecalem. Podsumowac to trzeba tak ze milosnik 205 musi sie predzej czy pozniej nauczyc naprawiac swoje auto samemu. Taka prawda - do tego auta trzeba cierpliwosci i serca a takie cechy moze zapewnic tylko wlasciciel...

[Para]

No to sie teraz rozczarowalem :/ Myslalem ze po moim powrocie do Polski , znalezienie dobrego mechanika , a w szczegolnosci w Krakowie nie bedzie stanowilo zadnego problemu...

Mam zamiar oddac silnik do zabawy i mialem sie was zapytac o jakis fachowy warsztat gdzie z czystym sercem moglbym im zostawic i zlecic prace.

[LZ_205]

może szukaj kogoś kto specjalizuje sie tylko w silnikach a nie naprawy eksploatacyjne

[RafGentry]

No to sie teraz rozczarowalem :/ Myslalem ze po moim powrocie do Polski , znalezienie dobrego mechanika , a w szczegolnosci w Krakowie nie bedzie stanowilo zadnego problemu...

Mam zamiar oddac silnik do zabawy i mialem sie was zapytac o jakis fachowy warsztat gdzie z czystym sercem moglbym im zostawic i zlecic prace.

No niestety Para tak pięknie nie jest. Nie pamiętam, żebym zostawiał komuś auto "z czystym sercem".
Mechanicy są strasznie rozpuszczeni. Są wybredni, opryskliwi, wybiórczo przyjmują samochody tak, żeby zgadzał się rachunek ekonomiczny.
Oceniają mnie po samochodzie, traktując jak "gołodupca" jeżdżącego jakimś starym Peugeotem. Podejście jest takie jak już wiele razy opisywałem: Panie co pan będzie naprawiał. Przecie to stare...
Jakbym przyjechał 406 to spoko, ale 205? Zapomnij. Coś tam pogrzebią, ale im się szybko nudzi, a podejście jest takie, że nieraz oszczędzają nawet na folii na siedzenia i zabezpieczeniu samochodu przed totalnym usyfieniem smarem.
Może ja mam pecha i trafiam na takich gości, a może to już po prostu smutna rynkowa tendencja? Chyba musi się wykształcić jakaś "kasta" mechaników naprawiających takie "zabytki" motoryzacji jak nasze Pugi. Bo w starciu z paroletnimi autami, gdzie podpina się wtyczkę i wszystko wiadomo, nasze nie mają szans.
Tak się nad tym zastanawiałem i najlepszym wyjściem byłby zakup fabrycznie nowego Gentry, albo GTI. Jak znajdę to wezmę na raty i zapewnie sobie spokojną jazdę na 20 lat

[KuKiTa]

Tak się nad tym zastanawiałem i najlepszym wyjściem byłby zakup fabrycznie nowego Gentry, albo GTI. Jak znajdę to wezmę na raty i zapewnie sobie spokojną jazdę na 20 lat

powodzenia
tak jak poprzednicy piszą, najlepiej samemu sobie radzić, na pewno by sie znalazł jakiś znajomy, który ma jakieś pojęcie. Nie wierzę że sie taki nie znajdzie. Zresztą co dwie głowy(może więcej) to nie jedna. Ja na szczęście mam kuzyna mechanika

[marcinpug]

Panowie
Znam dwóch pasjonatów 205 tylko , że są od Krakowa 180 km w Opolu . Kamil i Maciek z K-SPORT.EU . Na stronie znajdziecie zdjęcia z budowy mojego Puga

[golas9]

RafGentry chyba trochę przesadzasz albo masz wybitnego pecha. nie wiem jak w Krakowie ale we Wrocławiu jest kilka dobrych warsztatów, gdzie zrobią 205 dobrze, bez gadania i zbędnych komentarzy.

[Fox]

Tak jeszcze dodam słowo odnośnie tych mechaników na których tak się wkurzyłeś. Przy moim samochodzie też się kilka razy denerwowali za każdym razem jak sie okazywało że mam tam części od różnych modeli i im o tym nie powiedziałem. U Ciebie też tak było bo jak sam mówiłeś linka oryginalna nie pasuje. Kilka razy u nich byłem jak ktoś przyjeżdżał na krótką naprawę i godzili się go wrzucić w jakąś 1-2 godzinną lukę w grafiku a potem się okazywało że nic nie pasuje i żeby nie przesuwać wszystkiego innego naprawiali takiego delikwenta później. Odkąd sam zacząłem grzebać w moim aucie zaczynam rozumieć mechaników. Jak odkręcam śrubę to się albo nie da bo jest zardzewiała albo się ukręca. Przewody nie kontaktują i co coś poruszam to przestaje działać.Ostatnio przy wymianie głowicy jak robiliśmy to z Gad'em to się okazało że kolektor nie pasuje do nowej i trzeba wiercić... Na części zamienne trzeba często długo czekać itp. Tego wszystkiego nie ma przy nowych samochodach. To tak jakby sprzątaczka miała do wyboru pozamiatać podłogę w pokoju albo obore:) Niby praca to praca a jednak nie ma się co dziwić że się narzeka czasem:) Z resztą nawet Gad w bieszczadach narzekał że jak ktoś chce żeby mu ręce opadły przy każdej naprawie to niech sobie kupi Gentry z gazem:)
Co do tego że sobie wybierają auto to się nie zgodzę bo ostatnio jak u nich byłem to stała tam 205 po pożarze i dorabiali do niej nową instalację elektryczną co łatwym zadaniem nie jest jak wszystko jest stopione. Mi dorabiali tam czujnik stukowy i silniczek krokowy od mi16 bo żaden inny mechanik się tego nie chciał podjąć widząc co mam pod maską - i zrobili to bez zarzutu. To że tobie spaprali robote sprawia że jest mi głupio bo w końcu ja ich poleciłem, ale tak jak mówiłem - ja z własnego doświadczenia nie mogę o nich złego słowa powiedzieć i jak tylko będę miał do zrobienia coś czego nie dam razy ogarnąć pod blokiem to im zawiozę auto. Trzymam kciuki żeby udało Ci się znaleźć swojego dobrego mechanika. Na pewno tacy gdzieś są:)

[RafGentry]

RafGentry chyba trochę przesadzasz albo masz wybitnego pecha. nie wiem jak w Krakowie ale we Wrocławiu jest kilka dobrych warsztatów, gdzie zrobią 205 dobrze, bez gadania i zbędnych komentarzy.

Nie mogę przesadzać, bo piszę o własnych doświadczeniach
Co do tego, co pisze Fox, to akurat robotę wybiera większość mechaników. Panowie z FC Auto jeszcze moją 205 przyjmują, choć zbyt szczęśliwi nie są.
A że 205 z silnikiem 1,9, ABS-em, wspomaganiem i jeszcze gazem jest wyzwaniem to wiedziałem. Tym większe uznanie dla Gada i Jarmarka, że ogarnęli ten temat nad jeziorem solińskim
Ostatnio rozmarzyłem się, żeby mieć w Pugu tyle miejsca pod maską co Wartburg z silnikiem Golfa

[d_ARC]

Aj tam tam Panowie przesadzacie z tymi XU. Elektryka silnikowa nie jest taka straszna jak ktoś ma trochę pojęcia i schematy, miejsca tam całkiem sporo pod maską, jak ktoś zna puga bez problemu połapie się co i jak. LPG trochę komplikuje sprawę (czytaj robi bałagan), ale wystarczy weekend coby wszystko ładnie poupinać, przeczyścić i zrobić porządek pod maską. Owszem to nie szmelcwagen, Opel, czy stare Volvo, że pod maske cały mechanik się zmieści i jeszcze miejsce na piwo sobie znajdzie... Ale zajrzyjcie pod maskę 405 po FL 2,0 16V z ACAV lub do swapowanego 205 z tym motorem - tam trzeba się okląć, choć przy bliższym poznaniu i tak tragedii nie ma.

[Para]

Juz niedlugo rozpoczne poszukiwania ale bedac tak blisko opola chyba wybor bedzie prosty.

Bedac w Irlandii natknalem sie na kilka specjalistycznych zakladow ktore zajmuja sie TYLKO i wylacznie Classic Car'ami lub tzw Future Classic'ami (w tym m.in 205 ) , naprawiaja stare Jaguary wiec naprawia tez 205 !

W Anglii nie ma najmniejszego problemu , tam naprawde kochaja samochody i znalesc dobry warsztat ktory specjalizuje sie w naprawie Peugeot'a to nei problem;

http://pug1.t83.net/#
www.ecosse-peugeot.co.uk
http://www.turbotechnics.com/docs/index.htm
http://www.hiflowheads.co.uk/
http://www.autofive.co.uk/home.htm
http://www.q-e-p.co.uk/


To tylko niektore

[RafGentry]

Niewiele ponad dwa miesiące temu w Pugu zagościły Speedline z GTI. Dobrze się na nich jeździło, ale pojawiła się niebywała okazja wymiany na "lepszy model". No dobra: DUŻO lepszy.

I tak od dziś moje Gentry toczy się na najpiękniejszych felgach, jakie mogłem sobie tylko wymarzyć: Speedline SL434.

Aby je zdobyć toczyłem twarde negocjacje przez gorącą linię, a potem przemierzyłem kilkaset kilometrów, aby dokonać
zamiany kół. I tak Peugeot Partner rocznik 2000 pomyka na moich dotychczasowych felgach, a ja cieszę się nowymi nabytkami. Radość porównywalna jest z otrzymanien długo oczekiwanego prezentu od św. Mikołaja

Różnica w jeździe jest odczuwalna, ale chyba przez wyższy profil opony.
Różnica w wyglądzie - krótko mówiąc - masakra Auto wygląda teraz dużo bardziej agresywnie, felgi pięknie wypełniają nadkola, a przez żeberka Speedline'ów błyszczą się tarcze hamulcowe.
Felgi są w stanie idealnym. Nie wiem jak to możliwe, ale nie mają żadnego zarysowania na rancie, ani nawet innych śladów użytkowania. Po prostu miód malina.
Na razie wklejam dwa nocne zdjęcia, potem pokażę jak prezentują się felaszki w świetle dziennym

[moralez]

zloty partner z rzeszowa ?
czuje sie ojcem twojego sukcesu

[druan]

JESZCZE RAZ BRAWO RAF FELGI NAPRAWDE CUD MALINA STAN :)ALE AGRESYWNIE NAPRAWDE WYGLĄDA ŚWIETNIE ŻE TRAFIŁY DO KRAKA:)OBY TAK DALEJ

[kubas]

wow