Jarmarek pisze:Janku, jaki miałeś stosunek z 205 ?
Bardzo dobry stosunek, czysto platoniczny. Choć przyjmowane ostatnio pozycje mogłyby niewtajemniczonym sugerować zupełnie co innego.
florek2b pisze:no bo Janek kocha swoje auto
Czasami może to podchodzić pod masochizm, ale chyba mimo wszystko kocham. Choć po tym co wczoraj zobaczyłem czuję się lekko zdziwiony, żeby nie powiedzieć "wydymany". Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... w momencie rozstania żal nie będzie taki wielki.
Choć po tym co wczoraj zobaczyłem czuję się lekko zdziwiony, żeby nie powiedzieć "wydymany". Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... w momencie rozstania żal nie będzie taki wielki.
Powiem krótko, bo nie ma się nad czym rozwodzić. Po zdjęciu wykładziny okazało się (przynajmniej tak stwierdziliśmy ja i Czarek), że podłoga jest trochę pogięta przy kanapie. Także w progu chyba było trochę rudo.
W związku z tym każdą ładną 205 przed zakupem powinno się wybebeszyć i sprawdzić stan blachy.
ameryki niestety tym nie odkryles... to co z zewnatrz sie widzi to jedno, to co mówi wnetrze auta, progi, tylnie boczki pod okienkami(masakra) i spód auta to drugie...
"Wtorek lepszy jest do picia, musisz przecież mieć coś z życia, pij we wtorek ile wlezie, a najlepiej po obiedzie"
... ale generalnie, wtorek też mi pasuje.