a co ty rozbierasz xs/mi16 to jego koniec ????moralez pisze:wkrotce wyciagam silnik specjalnie zaczne od wiazki
.
Rallye16 under construction...
- -BARON-
- Junior
- Posty: 135
- Rejestracja: 22 lut czw, 2007 12:28 pm
- Posiadany PUG: 205 GTI 16V
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: Rallye16 under construction...
Peugeot 205 1.9 gti,Isuzu trooper 2.8tdi.
http://www.BARON.peugeot205.pl
http://www.BARON.peugeot205.pl
-
- Maniak
- Posty: 1435
- Rejestracja: 17 paź ndz, 2004 11:54 pm
- Posiadany PUG: 205 CTi
- Numer Gadu-gadu: 2422735
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Rallye16 under construction...
Myślę że bardziej przygotowania winnera do Mi16 4x4
Zdjęcia CTI: http://jarmarek.205.pl
- moralez
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4914
- Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
- Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 2955602
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
z grubsza jest tak jak napisalem z tymi przekaznikami.
A czujnik polozenia walu masz podlaczony?
co do moich planow to sam nie wiem czy to nie bedzie XS mi16x4
ale nie o tym to temat
A czujnik polozenia walu masz podlaczony?
co do moich planow to sam nie wiem czy to nie bedzie XS mi16x4
ale nie o tym to temat
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Czujnik podłączony, prąd na wtryski podałem na krótko z aku, aby sprawdzić czy iglica reaguje i podają paliwo (długo toto niużywane, a przewody zmieniałem i puściłem środkiem).
Tak coś czuję, że diabeł tkwi w eLPiGżi. Podłączę jeszcze jutro ponownie, posprawdzam styki, podmienię przekaźnik, może wywalę część wiązki od gaziarzy. A jak nie to zabieram grata do elektryka. Auto z grubsza poskładane więc można holować - w końcy chłopaki też muszą z czegoś żyć
Parę fot wydechu:
Tak coś czuję, że diabeł tkwi w eLPiGżi. Podłączę jeszcze jutro ponownie, posprawdzam styki, podmienię przekaźnik, może wywalę część wiązki od gaziarzy. A jak nie to zabieram grata do elektryka. Auto z grubsza poskładane więc można holować - w końcy chłopaki też muszą z czegoś żyć
Parę fot wydechu:
Ostatnio zmieniony 28 wrz pn, 2009 12:36 am przez d_ARC, łącznie zmieniany 2 razy.
- moralez
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4914
- Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
- Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 2955602
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
szkoda ze to tak daleko bo na zywo byloby latwiej ogarnac
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
No i poszedł Pug do kabelkologa. Kabelkolog Lwa zobaczył i oczka zrobiły mu się większe. Podumał, popatrzył, wysłuchał instrukcji 'co do czego'. Po czym stwierdził, że nie powinno być problemu, choć to bardziej pracochłonne niż 'zwykła usterka' i rzucił do współpracownika, że trzeba to będzie później ładnie poukładać Liczę, że docenił próby wprowadzenia porządku pod maską i będzie zrobione na tip-top. Z kolei reakcja współpracownika: '150KM w takim g****, o k**** ale to musi zap********', daje nadzieję, że panowie (choćby z ciekawości) szybko wezmą się do roboty. Liczę, że sprawią mi miły prazent na zbliżające się urodziny
Przy okazji przypomniałem sobie jak ładnie wygląda czysty Pug w dziennym świetle. Niestety stan lakieru jest mocno niezadowalający Ale wszystko powoli, na początek bedzie polerka, o generalnym malowaniu pomyślimy w kolejnym AD. No i trzeba będzie coś zrobić z trzeszczącym i strzelającym ertalonem w zawieszeniu.
A ten oto osobnik został przyłapany jak wylegiwał się na dachu – oby na szczęście w dalszym użytkowaniu
Coby rajdówce stało się zadość, na horyzoncie pojawił się też nowy kubeł Tylko skór czasem będzie żal...
Przy okazji przypomniałem sobie jak ładnie wygląda czysty Pug w dziennym świetle. Niestety stan lakieru jest mocno niezadowalający Ale wszystko powoli, na początek bedzie polerka, o generalnym malowaniu pomyślimy w kolejnym AD. No i trzeba będzie coś zrobić z trzeszczącym i strzelającym ertalonem w zawieszeniu.
A ten oto osobnik został przyłapany jak wylegiwał się na dachu – oby na szczęście w dalszym użytkowaniu
Coby rajdówce stało się zadość, na horyzoncie pojawił się też nowy kubeł Tylko skór czasem będzie żal...
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Odpalił, a nawet przwewiozłem się kawałek. Pierwsze wrażenia to jak jazda odrzutową taczką - sztywno jak cholera i idzie jak zły, ale strach sprzęgło puścić, bo wydech ryczy, obroty jeszcze wariują, linka gazu lub czujnik TPS odbija z opóźnieniem, a heble zastane Motor po ponad rocznej przerwie zagadał na dotyk, pracuje ok, nic nie stuka, nie kopci, mechanicznie swap udany, więc rokowania są dobre. Dlatego jutro kolejny dzień zmagań u elektryka, sprawdzanie czujników, może dłuższa jazda testowa
- -BARON-
- Junior
- Posty: 135
- Rejestracja: 22 lut czw, 2007 12:28 pm
- Posiadany PUG: 205 GTI 16V
- Numer Gadu-gadu: 0
Re: Rallye16 under construction...
No to gratuluje. Wkońcu zagadał.Dalej będzie tylko lepiej już.
Peugeot 205 1.9 gti,Isuzu trooper 2.8tdi.
http://www.BARON.peugeot205.pl
http://www.BARON.peugeot205.pl
- moralez
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4914
- Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
- Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 2955602
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
nie wydaje mi sie, jezdzacy samochod sprawia wiecej klopotow niz stojacy
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Hahahahahahah to dobre W sumie to "jeździ" byłoby nadużyciem
Na razie odpala, choć i tu nie zawsze. Przewiozłem się kawałek, ale strach jeszcze bo wszystkie przewody i płyn hamulcowy wymieniane, jeszcze dobrze nie odpowietrzone i ogólnie heble zastane. Poza tym linka gazu się przycina/odbija z dużym opóźnieniem, a auto baaardzo chce jechać, więc po puszczeniu sprzęgła są problemy z trakcją i późniejszym zatrzymaniem z większych prędkości
Jest też jeszcze sporo rzeczy do potestowania czy wszystko OK. Elektryka też wciąż do dopracowania, m.in. czujniki i wskazania na zegarach. A przede wszystkim obroty falują jak wahadełko: 1500-2000/2200RPM No ale powolutku i z tym podochodzimy do ładu. W końcu auto stało masę czasu, więc lepiej kilka razy wszystko przejżeć...
Na razie odpala, choć i tu nie zawsze. Przewiozłem się kawałek, ale strach jeszcze bo wszystkie przewody i płyn hamulcowy wymieniane, jeszcze dobrze nie odpowietrzone i ogólnie heble zastane. Poza tym linka gazu się przycina/odbija z dużym opóźnieniem, a auto baaardzo chce jechać, więc po puszczeniu sprzęgła są problemy z trakcją i późniejszym zatrzymaniem z większych prędkości
Jest też jeszcze sporo rzeczy do potestowania czy wszystko OK. Elektryka też wciąż do dopracowania, m.in. czujniki i wskazania na zegarach. A przede wszystkim obroty falują jak wahadełko: 1500-2000/2200RPM No ale powolutku i z tym podochodzimy do ładu. W końcu auto stało masę czasu, więc lepiej kilka razy wszystko przejżeć...
- Lord Devil
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2609
- Rejestracja: 26 mar pt, 2004 1:44 pm
- Posiadany PUG: 205 CTi i 205 GTi Griffe
- Numer Gadu-gadu: 6446898
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Pogratulowac i dopieszczaj auto przez zime, to wiasne spotkamy sie na pojezdzawka, po dluzszej przerwie wracamy w przyszlym roku do zabawy
Car Valeting, Car Detailing.
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Dzięki, troszkę jeszcze podopieszczam i poskładam do kupy to co mam, a trochę się do tego nazbierało
A dalej to już chyba pomalujemy toto i drugi motor mocniejszy się złoży, bo na horyzoncie bebechy z D6C się pojawiły, blok i osprzęt czeka, głowica A-grupowa też
Pug już pali jak trzeba, po zimnej nocy bez zająknięcia. A prawdopodobną przyczyną szalejących obrotów jest przepływka - gdzieś jest przerwa na ścieżce i nie reaguje płynnie na klapkę, będzie próba reanimacji. Spece mają jeszcze popodpinać wentylatory i sprawdzić światła. Odbiór na początku tygodnia, niezależnie w jakim stanie, bo już irytuje mnie ich niepoważne podejście do roboty.
A dalej to już chyba pomalujemy toto i drugi motor mocniejszy się złoży, bo na horyzoncie bebechy z D6C się pojawiły, blok i osprzęt czeka, głowica A-grupowa też
Pug już pali jak trzeba, po zimnej nocy bez zająknięcia. A prawdopodobną przyczyną szalejących obrotów jest przepływka - gdzieś jest przerwa na ścieżce i nie reaguje płynnie na klapkę, będzie próba reanimacji. Spece mają jeszcze popodpinać wentylatory i sprawdzić światła. Odbiór na początku tygodnia, niezależnie w jakim stanie, bo już irytuje mnie ich niepoważne podejście do roboty.
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Przepływka podmieniona, jest dużo lepiej, choć to jeszcze ni to. Ale najważniejsze, że Pug o własnych siłach wrćił od kabelkologa
Teraz muszę poukładać na nowo kabelki pod maską, bo strasznego burdelu mi narobili. Popracować też trzeba nad wskazaniami zegarów, chłodzeniem, obrotami, reakcją na pedał gazu, wydech gdzieś stuka... Ogólnie kultura pracy i użytkowania auta pozostawia jeszcze sporo do życzenia.
A więc czas na testy, regulacje, podmianę części, skręcanie wnętrza, pasowanie blach i podobne żmudne czynności Na szczęście braciszek, Pugi, Arsen i kilku innych maniaków służą wsparciem, częściami, dobrą radą - ogromne podziękowania Panowie !!!
Do ideału sporo jeszcze brakuje, ale przewiozłem dupę - chce toto jechać. Na 1.,2.,3. momentalnie zwija asfalt i kręci do odcinki, na 4. fizyka już jest odczuwalna, na 5. się bałem Zero komfortu, prowadzi się jak gokart, wydech ryczy, Piperek pięknie ssie
Motywacja wrócła
Teraz muszę poukładać na nowo kabelki pod maską, bo strasznego burdelu mi narobili. Popracować też trzeba nad wskazaniami zegarów, chłodzeniem, obrotami, reakcją na pedał gazu, wydech gdzieś stuka... Ogólnie kultura pracy i użytkowania auta pozostawia jeszcze sporo do życzenia.
A więc czas na testy, regulacje, podmianę części, skręcanie wnętrza, pasowanie blach i podobne żmudne czynności Na szczęście braciszek, Pugi, Arsen i kilku innych maniaków służą wsparciem, częściami, dobrą radą - ogromne podziękowania Panowie !!!
Do ideału sporo jeszcze brakuje, ale przewiozłem dupę - chce toto jechać. Na 1.,2.,3. momentalnie zwija asfalt i kręci do odcinki, na 4. fizyka już jest odczuwalna, na 5. się bałem Zero komfortu, prowadzi się jak gokart, wydech ryczy, Piperek pięknie ssie
Motywacja wrócła
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Lew dostał nowy termostat z obudową, zalany świeżym płynem, odpowietrzony - temp. trzyma książkowo olej/płyn 90 st.. Do wymiany jeszcze czujnik wentylatorów, jeden był uszkodzony, drugi miałem 1-biegowy, więc tymczsowo dolutowałem 3. nóżkę. Heble jeszcze raz odpowietrzone, może w końcu zacznie hamować jak trzeba, bo na razie jazdy testowe były trochę ryzykowne.
Obroty jeszcze za wysokie i czasem kapryśne, ale i temu zaradzimy. Do uszczelnienia wydech na jednym łączeniu i mała dziurka w tłumniku, może troszki chociaż ciszej będzie. . Niedługo do wymiany też linka gazu i prędkościomierza. Z elektryki zostało w zasadzie dla pewności jeszcze raz sprawdzić przejścia sygnałów na czujniki i poukładać wiązki. Obowiązkowo też skończyć mocowania dorabianej osłony termicznej wydechu - dół kolektora z miga rzeczywiście potrafi nagrzać się do czerwoności
Ogólnie rokowania są zadowalające - wycieków czy nieszczelności jednostki napędowej brak, pracuje równo, kompresja cacy, pali z niskiej prędkości obrotowej nawet ze zdechniętego aku. Zastało się co prawda to i owo, trzeba też podregulować parę rzeczy, ale zaczyna wszystko działać coraz lepiej. Obecny stan auta pozwala już na w miarę bezstresowe jazdy testowe więc powoli damy radę, niestety na urlop w najbliższym czasie nie ma szans...
Dalej już z chyba z górki – poskładać środek, blacharkę i zderzaki. A później już tylko znaleźć diagnostę który podbije papier ryczącemu gokartowi z 2 fotelami i kierownicą zamiast seryjnego wnętrza
Obroty jeszcze za wysokie i czasem kapryśne, ale i temu zaradzimy. Do uszczelnienia wydech na jednym łączeniu i mała dziurka w tłumniku, może troszki chociaż ciszej będzie. . Niedługo do wymiany też linka gazu i prędkościomierza. Z elektryki zostało w zasadzie dla pewności jeszcze raz sprawdzić przejścia sygnałów na czujniki i poukładać wiązki. Obowiązkowo też skończyć mocowania dorabianej osłony termicznej wydechu - dół kolektora z miga rzeczywiście potrafi nagrzać się do czerwoności
Ogólnie rokowania są zadowalające - wycieków czy nieszczelności jednostki napędowej brak, pracuje równo, kompresja cacy, pali z niskiej prędkości obrotowej nawet ze zdechniętego aku. Zastało się co prawda to i owo, trzeba też podregulować parę rzeczy, ale zaczyna wszystko działać coraz lepiej. Obecny stan auta pozwala już na w miarę bezstresowe jazdy testowe więc powoli damy radę, niestety na urlop w najbliższym czasie nie ma szans...
Dalej już z chyba z górki – poskładać środek, blacharkę i zderzaki. A później już tylko znaleźć diagnostę który podbije papier ryczącemu gokartowi z 2 fotelami i kierownicą zamiast seryjnego wnętrza
- d_ARC
- Uzalezniony
- Posty: 887
- Rejestracja: 22 mar śr, 2006 7:44 pm
- Posiadany PUG: Rallye16 - powoli, ale do przodu :)
- Numer Gadu-gadu: 2897169
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rallye16 under construction...
Nio to nie było mnie tu przez pewien czas, przyszła więc pora na mały update.
Maleństwo z grubsza poskładane, przegląd zrobiony, troszki nowych gratów doszło. Jeszcze nie ideał, humory ma czasem to i owo, ale w końcu jeździ i to całkiem nieźle
Na dojazdy do pracy jednak praktyczniejszy będzie rower. Jest za sztywno, za głośno, niezbyt ekonomicznie i gaz trzeba miarkować z aptekarską precyzją - takie tam refleksje po dziesiejszej przejeżdżce dziurawymi ulicami 'metropolii'. Za to na trasie czysta przyjemność, tylko za bardzo kusi do wyprzedzania i powoduje dziwne reakcje innych sfrustrowanych driverów
Maleństwo z grubsza poskładane, przegląd zrobiony, troszki nowych gratów doszło. Jeszcze nie ideał, humory ma czasem to i owo, ale w końcu jeździ i to całkiem nieźle
Na dojazdy do pracy jednak praktyczniejszy będzie rower. Jest za sztywno, za głośno, niezbyt ekonomicznie i gaz trzeba miarkować z aptekarską precyzją - takie tam refleksje po dziesiejszej przejeżdżce dziurawymi ulicami 'metropolii'. Za to na trasie czysta przyjemność, tylko za bardzo kusi do wyprzedzania i powoduje dziwne reakcje innych sfrustrowanych driverów