A i szłyszałem ze to kosztuje do 10 zł, czy to prawda??
Gumy stabilizatora.......?????
- kes19690
 - Junior
 - Posty: 188
 - Rejestracja: 04 maja wt, 2004 4:08 pm
 - Numer Gadu-gadu: 0
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Gumy stabilizatora.......?????
W moim Pugu nadszedł czas na wymianę tych owych gum. 
  Dlatetgo mam pytanie: Jakie gumy są do mojego Peugeotq 205 XS 1.4 91 rok??
A i szłyszałem ze to kosztuje do 10 zł, czy to prawda??
			
			
									
						
										
						A i szłyszałem ze to kosztuje do 10 zł, czy to prawda??
- 
				kolano
 
Nie wiem jak w XS,ale w moim XT też 1.4 są niebieskie gumy(niech sprzedawca sprawdzi w katalogu).Cena to 6-7 zł szt. a potrzebne dwie.Jeśli będą jakiejś lepszej marki to raczej nie żałuj pieniędzy bo ja kupuje jakieś francuskie sasic chyba i muszę je wymieniać conajmniej co 6 miesięcy,może inne dłużej wytrzymają.Wymiana jest bardzo prosta.Po kilku takich wymianach doszedłem do wprawy i nie zajmuje mi to więcej czasu niż 5 minut  
 .Jak będziesz miał auto na kanale to zadbaj o to ,żeby stało na jednej płaszczyźnie(nie na skosie najazdu) będzie łatwiej przesunąć drążek.
A objawy zużytych gum to stuki na nierównej drodze.
Powodzenia
			
			
									
						
										
						A objawy zużytych gum to stuki na nierównej drodze.
Powodzenia
- 
				bonzo18
 
- 
				kolano
 
Więc ja to robię tak:
Wjeżdżam na kanał,zaciągam ręczny i zostawiam auto na luzie żeby można było wrazie czego obrócić trochę kołami.
Biorę klucz nasadowy 16 chyba i odkręcam po dwie śruby na stronę.Takim dużym śrubokrętem podważam te "czopy" które ściskają gumę.tym samym śrubokrętem popycham trochę drążek stabilizatora w stronę przodu auta i ściągam czopy w górę.Zdejmujemy gumy i zakładamy nowe.Nie wiem czy to coś daje ale ja je jeszcze od środka smaruję smarem bo kiedyś nowe gumki strasznie mi skrzypiały
 Teraz nakładamy spowrotem czopy i staramy się dopchnąć drążek w stronę tyłu auta.Może w tym pomóc delikatne obrócenie kołami i zblokowanie ich kamieniem(w dwie osoby nie powinno być problemu ale zawsze robie to sam)Jeśli otwory w czopie nie pokrywają się bardzo dokładnie to można sobie pomóc mniejszym śrubokrętem poprzez włożenie go w jeden otwór i naciągnięcie drążka.Trzeba jednak bardzo uważać żeby nie uszkodzić gwintu w czopie ponieważjest on aluminiowy.Ale jak coś to można dać dłuższą śrubę i nakrędke od góry.Ja niestety musiałem tak zrobić z jednym z gwintów.Teraz dokręcamy mocniej śruby wychodzimy z kanału i cieszymy się ciszą w zawieszeniu   
  Niestety te niebieskie gumki musze często wymieniać,chyba dla tego że często jeżdże z koleżnaką do lasu  
 
Życzę powodzenia w kanale.Piszcie jak poszło.
pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Wjeżdżam na kanał,zaciągam ręczny i zostawiam auto na luzie żeby można było wrazie czego obrócić trochę kołami.
Biorę klucz nasadowy 16 chyba i odkręcam po dwie śruby na stronę.Takim dużym śrubokrętem podważam te "czopy" które ściskają gumę.tym samym śrubokrętem popycham trochę drążek stabilizatora w stronę przodu auta i ściągam czopy w górę.Zdejmujemy gumy i zakładamy nowe.Nie wiem czy to coś daje ale ja je jeszcze od środka smaruję smarem bo kiedyś nowe gumki strasznie mi skrzypiały
Życzę powodzenia w kanale.Piszcie jak poszło.
pozdrawiam
- 
				kolano
 
Ja akutat opisałem XT to to samo co GT z innymi nie miałem doczynienia.W Etzoldzie są mało szczegółowe ilustracje ale po nich wnioskuje że mocowanie tych gum jest identyczne w GTI.Na to wygląda że wszystkie moją tak samo mocowany drążek a różnica jest tylko w jego średnicy(z tąd różne kolory gum).
Fotek niestety nie mam ani drążka ani z lasu
 
pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Fotek niestety nie mam ani drążka ani z lasu
pozdrawiam
- 
				miketd