1,6 dziwna praca na jałowym

[PrezesBednarz]

Motyw jest taki, że motor schodzi za nisko z obrotów, zaczyna chodzić jak traktor, po chwili dodaje sobie sam obrotów i jest ok. Chwilę pochodzi na ~1000rpm zejdzie niżej i znowu traktor. Podbije sobie obroty, chodzi dobrze i znów.

Chodzi jakby nie na wszystkie cylindry. Powyżej obrotów jałowych motor chodzi ok.

Film:



Koło 50sekundy to ja dodaje gazu. Normalnie jak on sobie zwiększa obroty to oscylują one wokół 1000rpm
Chodzi trochę głośno bo nie ma uszczelki na pierwszym garze między blokiem a kolektorem wydechowym.

Co to może być? Przeczyściłem kopułkę. Dodam, że auto stało około tygodnia nieodpalane w dość wilgotnym garażu. Może coś zawilgotniało?

[TymczaS]

Wykręć i wyczyść świece, osusz kable wysokiego napięcia. Jeżeli w garażu masz wilgotno a któryś z kabli ma przebicie to może mieć przerwy w pracy któregoś z cylindrów. Zobacz czy wszystkie przewody podciśnieniowe są na swoich miejscach. i spróbuj wypiąć etyczkę od silnika krokowego, jak się poprawi to znaczy że krokowy padł. Jak chcesz sprawdzić czy kable mają przebicie to odpal silnik, dźwignij maskę, wyłącz wszystkie światła żeby było totalnie ciemno, weź płyn do mycia szyb i rozprowadź mgiełkę na kable wys napięcia, jeżeli mają przebicie to będziesz widział iskry, jak nie tzn że są dobre Powodzenia.

[grzechuuu205]

no faktycznie chodzi nieraz jak Ursus C-330

[moralez]

Przed tym postojem w tym wilgotnym garazu bylo dobrze ?
Wyglada jakby silnik mial za niskie obroty. Te objawy ktore opisujesze maja miejsce zawsze czy tylko na zimnym silniku ?

[PrezesBednarz]

Tak, przed postojem w tym garażu było ok.
Objawy zawsze. Specjalnie czekałem aż motor się rozgrzeje i bez zmian. (silnik złapał ~80st.)

[moralez]

Sprawdz po ciemku czy ci przewody WN nie swieca

[PrezesBednarz]

Ok. Moralez to normalne, że powyżej 1000rpm przewody już nie mają przebicia i motor chodzi normalnie?

[moralez]

Moga miec przebicia, ale juz tak tego nie czuc.

[TymczaS]

wsadź inne kable to się dowiesz czy to wina kabli. A tak na poważnie, kiedyś miałem podobny problem w innym aucie i to była wina kabli.

[PrezesBednarz]

kable sprawdzone, pobieżnie. Zmacałem je jak i kopułkę i nigdzie mnie prąd nie kopnął...

[moralez]

Wieczorem odpal auto otworz maske w ciemnym miejscu i wtedy bedziesz mogl zobaczyc czy nie ma przebic.