Mam popękaną dokładkę przednią. Słusznym jest pomysł oddania do spawania, ale zakłady spawające plastiki w rozsądnej odległości ode mnie, spawają pod lakierowanie, czyli zostaje czarna spoina, a ja chcę pozostać przy oryginalnym białym plastiku. Jednym słowem trzeba kleić.
Pytania:
Z jakiego dokładnie tworzywa jest wykonana ory dokładka? (biały plastik, rallye)
Jakie kleje skleją to tworzywo?
Może ktoś przerabiał temat i ma wypróbowaną jakąś markę kleju?
P.
Dokładka - spawanie, klejenie...
Re: Dokładka - spawanie, klejenie...
Włókno szklane i żywica ,da rade ja też tak kleiłem i czyma się do tej pory
Re: Dokładka - spawanie, klejenie...
Czyli wypełnić szczelinę jakimś cyjanoakrylem, żeby nie było śladów i od wewnętrznej strony włókno i żywica?...
P.
P.
-
- Uzalezniony
- Posty: 687
- Rejestracja: 02 lis ndz, 2008 5:52 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 1459401
- Lokalizacja: Gdów
Re: Dokładka - spawanie, klejenie...
Ja próbowałem kleić plastikiem ale sie to topić nie chciało za cholerę więc kleiłem żywicą i matą szklaną niema śladu.
-
- Peugeot 205 Master
- Posty: 5502
- Rejestracja: 01 lis ndz, 2009 8:13 pm
- Posiadany PUG: Dużo 205 & Partner V6
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Dokładka - spawanie, klejenie...
Na dokładce musi być opis jaki to plastik. Strzelam że to ABS albo PA a te plastiki słabo się kleją. Żywica da radę na jakiś czas bo ma inną sztywność więc może pękać.
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
- Agulek-205
- Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: 20 wrz ndz, 2009 7:34 pm
- Posiadany PUG: 1991 1,4 INDIANA
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dokładka - spawanie, klejenie...
No to chyba pozostaje ci kupić nową
Re: Dokładka - spawanie, klejenie...
To nie ulega wątpliwości, do jeżdżenia na pewno będzie nowa od martinopa, ale ta popękana jest oryginalna.... I jak by mi przyszło do głowy mieć 100% oryginał (a coś takiego się plącze po głowie), to bym chciał jej nie pogubić po drodze...Agulek-205 pisze:No to chyba pozostaje ci kupić nową