Wreszcie przyszedl moj wydech...
Zostalem wystawiony na probe cierpliwosci... InterCars sciagal moj wydech az z belgii... nigdzie w polsce nie bylo do 309tki...bo sie okazalo ze pierwszy wydech jest razem z polowa kolektora (ten gruby stalowy zaraz za zeliwnym "zbiorczym" 4 w 1) i konczy sie tuz przed koncowym tlumikiem. czyli w zasadzie ponad 2 m wydechu...
W miedzyczasie pugi otworzyl mi srodkowy tlumik wiec wydech sie skonczyl na wysokosci mojego fotela.... fajnei jezdzilo ale dopiero od 5 tys. obr
Moglem zaspawac to byle czym i jakos jezdzic, ale uparlem sie na serie wiec czekalem...
Naszczescie trafila mi sie okazja (znajomi sprzedawali maluszka - idealny stan, zero rdzy po remontach wszystkiego). Sprzedali mi go za symboliczne 200zl co przy pelnym baku i litrowej bance oleju w bagazniku sprawialo dodatkowa oplacalnosc zakupu (wyszlo mnie wiec okolo 130 zl )
Wszystkie przeglady i ubezpieczenia sa do polowy przyszlego roku, wiec luz
Wreszcie moge realizowac pomysl-marzenie czyli miec jeden samochod do pracy i zwyklego jezdzenia po miescie a drugi "just for fun" - tego zazdroscilem niemcom... nacodzien jakims TDI pomykaja a po powrocie w domu w garazu dlubia jakies capri, camaro albo cos w tym stylu...
wiec czekanie na wydech ktore sie przedluzylo do 2 miesiecy jakos znioslem.
Od kilku dni jezdze z nowym wydechem... jestem w szoku i to nadwyraz pozytywnym... Jak ja moglem mu to zrobic by go tak rozluznic...?
Chyle czola brytyjczykom, bo to oni mnie namowili piszac na stronach ze GTI ma naprawde fajnie wyliczony wydech (mowimy wciaz o autach Ngrupowych) i ze dopuki nie namieszamy naprawde groznie w dlugich czasach otwarcia zaworow na walkach to nie ma sensu tam nic zmieniac...
Kiedys mi pa Jacek Chojnacki podczas duuuugich rozmow jakie z nim prowadzilem powiedzial ze w wydechu silnika atmosferycznego bardzo duza role ma pierwszy 1m od kolektora (pomijajac juz sam jakze wazny)kolektor...
Postanowilem sprawdzic tą teorie i nie wywalac koncowej przelotowki stosujac jedynie wymiane pierwszego duzego przelotu na malą puszke komorowa dedykowana 309tce rodem z katalogu bosala (na ASO mnie jednak nie stac). Koncowy tlumik jest przelotowy i byl prezentem stad jego niecodzieny wyglad (moze nawet nie pasujacy do charakteru auta).
Dlaczego? bo to przyslowiowy termos czyli "mugen style".
Ja sie tam nie obrazam mial byc przelotowy i jest, jest malutki bo wielkosci kocowego tlumika w polonezie ale taki ma byc a ze srebrnie sie blyszczy? A kto to tam zauwazy, spod zderzaka i tak wystaje tylko ledwie 2-3 cm skromnej w srednicy koncowki...
Co z tego wyszlo? Mialem nadzieje ze spadnie glosnosc...jednak komorowy byl na tyle maly ze chyba jest to niemozliwe, w polączeniu z malym przelotem na koncu daje to efekt huraganu powyzej 4 tys obr...
na wolnych jest ciszej niz bylo...
Jednak szok pojawil sie gdy ze stoperem pomierzylem czasy 60-120 na 3cim biegu... ponad 3 sek lepiej!
Ogolnie silnik sie zrobil bardziej dolowy, to co dzialo sie poprzednio powyzej 4 tys teraz jest juz przy 3 tys. W dodatku spokojnie i bez uczucia ze nie wazne jest wychylenie przepustnicy mozna juz jechac od 2 tys obr.
Juz nawet przy 2 tys lekkie musniecie przepustnicy przy 2 tys na 3jce powoduje ze auto zdecydowanie ciagnie do przodu...wczesniej byl tyklo wzrost glosnosci i wrazenie ze nic sie nie dzieje a "cala para idzie w gwizdek (wydech)"
Niestety cos za cos, pod koniec obrotomierza czyli gdzies okolo 5.5-6 tys zaczyna auto wyraznie slabnac...wrecz prosi sie o zmiane biegu.
Jednym slowem jestem zadowolony...az korci mnie by zobaczyc co sie stanie jak zmienie wydech koncowy na seryjny.
Tym razem zrobie to zgodnie z prawami techniki czyli najpierw auto powedruje na hamownie...
Reasumujac, zanim zroicie "sportowy" wydech zastanowcie sie czy wiecie co robicie, w 95% procentach bedzie gorzej, a nawet gdy sie poprawi to tylko pod koniec skali, co spowoduje bardziej wyscigowy charakter przebiegu mocy czyli waski zakres okolo 5-6 tys obr...a ponizej tego moment spadnei na leb i szyje...
PS fajnei sie wychodzi z domu i sie zastanawia czym dzis pojade, maluchem czy pugim... na dluzsze trasy zawsze puga zabieram niech rozprostuje kocie łapy...
zmienilem wydech
-
- Uzalezniony
- Posty: 710
- Rejestracja: 30 wrz wt, 2003 11:38 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
zmienilem wydech
P309 GTI 1.9 "Rallye"
F126 P 0.6 "Blue Thunder"
F126 P 0.6 "Blue Thunder"