zmienilem wydech

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Mav309
Uzalezniony
Posty: 710
Rejestracja: 30 wrz wt, 2003 11:38 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

zmienilem wydech

Post autor: Mav309 »

Wreszcie przyszedl moj wydech...
Zostalem wystawiony na probe cierpliwosci... InterCars sciagal moj wydech az z belgii... nigdzie w polsce nie bylo do 309tki...bo sie okazalo ze pierwszy wydech jest razem z polowa kolektora (ten gruby stalowy zaraz za zeliwnym "zbiorczym" 4 w 1) i konczy sie tuz przed koncowym tlumikiem. czyli w zasadzie ponad 2 m wydechu...

Obrazek


W miedzyczasie pugi otworzyl mi srodkowy tlumik wiec wydech sie skonczyl na wysokosci mojego fotela.... fajnei jezdzilo ale dopiero od 5 tys. obr :twisted:
Moglem zaspawac to byle czym i jakos jezdzic, ale uparlem sie na serie wiec czekalem...

Naszczescie trafila mi sie okazja (znajomi sprzedawali maluszka - idealny stan, zero rdzy po remontach wszystkiego). Sprzedali mi go za symboliczne 200zl :roll: co przy pelnym baku i litrowej bance oleju w bagazniku sprawialo dodatkowa oplacalnosc zakupu (wyszlo mnie wiec okolo 130 zl :D)
Wszystkie przeglady i ubezpieczenia sa do polowy przyszlego roku, wiec luz 8)
Wreszcie moge realizowac pomysl-marzenie czyli miec jeden samochod do pracy i zwyklego jezdzenia po miescie a drugi "just for fun" - tego zazdroscilem niemcom... nacodzien jakims TDI pomykaja a po powrocie w domu w garazu dlubia jakies capri, camaro albo cos w tym stylu...
wiec czekanie na wydech ktore sie przedluzylo do 2 miesiecy :shock: jakos znioslem.

Od kilku dni jezdze z nowym wydechem... jestem w szoku i to nadwyraz pozytywnym... Jak ja moglem mu to zrobic by go tak rozluznic...? :evil:
Chyle czola brytyjczykom, bo to oni mnie namowili piszac na stronach ze GTI ma naprawde fajnie wyliczony wydech (mowimy wciaz o autach Ngrupowych) i ze dopuki nie namieszamy naprawde groznie w dlugich czasach otwarcia zaworow na walkach to nie ma sensu tam nic zmieniac...
Kiedys mi pa Jacek Chojnacki podczas duuuugich rozmow jakie z nim prowadzilem powiedzial ze w wydechu silnika atmosferycznego bardzo duza role ma pierwszy 1m od kolektora (pomijajac juz sam jakze wazny)kolektor...
Postanowilem sprawdzic tą teorie i nie wywalac koncowej przelotowki stosujac jedynie wymiane pierwszego duzego przelotu na malą puszke komorowa dedykowana 309tce rodem z katalogu bosala (na ASO mnie jednak nie stac). Koncowy tlumik jest przelotowy i byl prezentem stad jego niecodzieny wyglad (moze nawet nie pasujacy do charakteru auta).
Dlaczego? bo to przyslowiowy termos czyli "mugen style".
Ja sie tam nie obrazam mial byc przelotowy i jest, jest malutki bo wielkosci kocowego tlumika w polonezie ale taki ma byc :D a ze srebrnie sie blyszczy? A kto to tam zauwazy, spod zderzaka i tak wystaje tylko ledwie 2-3 cm skromnej w srednicy koncowki...

Co z tego wyszlo? Mialem nadzieje ze spadnie glosnosc...jednak komorowy byl na tyle maly ze chyba jest to niemozliwe, w polączeniu z malym przelotem na koncu daje to efekt huraganu powyzej 4 tys obr...
na wolnych jest ciszej niz bylo...
Jednak szok pojawil sie gdy ze stoperem pomierzylem czasy 60-120 na 3cim biegu... ponad 3 sek lepiej!
Ogolnie silnik sie zrobil bardziej dolowy, to co dzialo sie poprzednio powyzej 4 tys teraz jest juz przy 3 tys. W dodatku spokojnie i bez uczucia ze nie wazne jest wychylenie przepustnicy mozna juz jechac od 2 tys obr.
Juz nawet przy 2 tys lekkie musniecie przepustnicy przy 2 tys na 3jce powoduje ze auto zdecydowanie ciagnie do przodu...wczesniej byl tyklo wzrost glosnosci i wrazenie ze nic sie nie dzieje a "cala para idzie w gwizdek (wydech)"
Niestety cos za cos, pod koniec obrotomierza czyli gdzies okolo 5.5-6 tys zaczyna auto wyraznie slabnac...wrecz prosi sie o zmiane biegu.

Jednym slowem jestem zadowolony...az korci mnie by zobaczyc co sie stanie jak zmienie wydech koncowy na seryjny.
Tym razem zrobie to zgodnie z prawami techniki czyli najpierw auto powedruje na hamownie...

Reasumujac, zanim zroicie "sportowy" wydech zastanowcie sie czy wiecie co robicie, w 95% procentach bedzie gorzej, a nawet gdy sie poprawi to tylko pod koniec skali, co spowoduje bardziej wyscigowy charakter przebiegu mocy czyli waski zakres okolo 5-6 tys obr...a ponizej tego moment spadnei na leb i szyje...

PS fajnei sie wychodzi z domu i sie zastanawia czym dzis pojade, maluchem czy pugim... na dluzsze trasy zawsze puga zabieram niech rozprostuje kocie łapy... :wink:
P309 GTI 1.9 "Rallye"
F126 P 0.6 "Blue Thunder"
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

dobrze Ci, gratuluję zakupów
bipi.205.pl
ODPOWIEDZ