Dawno nie pisałem nic w temacie a dzieje sie...
-Przednie zaciski od 306 zagościły na swoim miejscu
-Tylne hamulce zrobione więc już nie dynda sie linka pod samochodem
-Tylny zderzak wraz listewką zamonotowany juz na swoim miejscu i nawet jest prosto przymontowany
-Komplet foteli od Indiany leży sobie na strychu i czeka na wiosenne pranie,z fotelami przednimi było troche zabawy aby je odkręcic
-17 grudnia miałem kolizje poszedł gril i przedni zderzak,typek samochodem osobowym włączył kierunek i wyjechał z wysepki autobusowej nie patrząc w lusterko i jeszcze się kłucił po 4 godzinach przyjechała policja sprawa miała iść do sądu ale ostatecznie przyjął mandat.Nie zdążyłem kupić i założyć drugiego zderzaka a cztery dni puzniej gościu mercedesem okularnikiem wyjechał z podporządkowanej i tym sposobem Indiana troche ucierpiała
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,plany sa takie:
-Przedni zderzak od 309 Gti
-Maska garbata
-Na wiosne planuje włozyc jakis mocniejszy silnik(zobaczymy co sie trafi)