Justynko, ja rozumiem, ale weź pod uwagę, że nie każdy jest z zawodu mechanikiem i potrafi naprawić sobie samochód. Poza tym będąc na forum można powiedzieć, że jesteśmy "rodziną, która sobie pomaga" (oczywiście w miarę możliwości). Podaliście dziesiątki propozycji co może być nie tak, a szczególnie Kamil i dzięki wielkie Wam za to... A czy ktokolwiek z Warszawy/okolic zaproponował "wpadnij/wpadnę zobaczyć co to może być" ?? Ciężko już, prawda ?? Póki co tylko Czeczen się zaoferował, któremu bardzo dziękuję
![Respect _O_](./images/smilies/icon_worshippy.gif)
Kamil mieszka rzut beretem i w 10 min. mógłbym podjechać, żeby rzucił okiem (w końcu jeżeli to przewód, czy inna cholera to moment znajdzie przyczynę, a jak nie to chociaż coś wykluczy). Trochę życzliwości jednak nie zaszkodzi. Wiem, że nie każdy dysponuje czasem i za darmo nie robi, ale przysłowiowe rzucenie okiem to naprawdę nie jest nie wiadomo co...
Ja się bardzo cieszę jak jestem w stanie komuś pomóc w czymkolwiek, ale każdy żyje własnym życiem i ma inne priorytety.