28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Witam,
Kiedyś przy okazji spotkania się z Morfeuszem pod Plazą w Krakowie owy zacny jegomość podrzucił temat wyjazdu na trasę Transfogaraską w Rumunii. Miejsce to zostało trochę wcześniej uznane przez ekipę top gear za najlepszą "driving road" na świecie, a że ja już kiedyś tam byłem jako pasażer i obiecałem sobie że muszę tam wrócić w 205 to nie trzeba było mnie do pomysłu długo namawiać. Właściwie to w ogóle nie trzeba było, a szybki telefon do Bananowca pozwolił nam stwierdzić że jest nas trzech:) Wybieramy się więc do krainy niesamowitych szlaków samochodowych ale nie tylko. Rumunia to przecież też cała górzysta Transylwania, czyli miejsce kojarzące się z Drakulą ; Bukowina - region zamieszkały w dużej części przez Polaków gdzie pełno pięknych malowanych monastyrów oraz wybrzeże morza Czarnego gdzie są też jedne z największych winnic w Europie (murfatlar). Wybrzeże to też delta Dunaju, czyli największy teren podmokły w Europie gdzie pełno jest przeróżnego ptactwa, w tym pelikanów. Miejsc do zobaczenia i dróg do przejechania jest więc mnóstwo. Ile się z tego uda zrealizować? Pewnie do końca nie wiadomo. Drogi w Rumunii bywają bardzo różne. Od tych krajowych, które w większości są w dużo lepszej kondycji niż Polskie po te lokalne które bywają dziurawe, lub po prostu szutrowe. Dodatkowo wciąż poruszają się tam po drogach wozy ciągnięte często przez konie czy muły.
Po przeczytaniu przewodnika po tym kraju pokusiłem się o wybór trasy, która w mojej ocenie pozwoli zobaczyć najwięcej bez potrzeby zbytniego kluczenia i nadrabiania kilometrów. Trasa jest długa, życie może ją zweryfikować, chociaż dysponując 9 dniami na pewno przejechanie jej jest nie tylko możliwe ale i nie powinno być zbytnio forsujące:
Tak w ramach zachęty wrzucę kilka fotek z miejsc które można tam zobaczyć jadąc powyżej zapropnowaną trasą. Jako że częściowo już tą trasę kiedyś przejechałem ( raz w 205 zwiedziłem północno zachodnią Rumunię, drugi raz jako pasażer przejechałem przez Rumunię w drodze do Bułgarii ) to część fotek jest moja a część to wyszukane w internecie zdjęcia miejsc które myślę że warto byłoby zobaczyć.
Na dobry początek wjazd do Rumunii od strony Węgier:
To był rok 2005. Teraz niestety nie ma już tam tylu starych Dacii i kraj trochę stracił ze swojego kolorytu, którego te samochody były częścią, niemniej jednak liczę że nie jest jeszcze za późno żeby choć troche z tego dawnego czaru zobaczyć.
Mijając Satu Mare i kierując się na północny wschód przejeżdża się przez biedniejszy region, gdzie na porządku dziennym sa takie obrazki:
Rumunia jednak to nie tylko bieda, której jest coraz mniej, ale także weseli ludzie mający na tyle poczucia humoru żeby mieć taki cmentarz:
Powyższe zdjęcie to Sapanta ( [sapynca] ) i wesoły cmentarz. Każdy nagrobek opatrzony jest obrazkiem ilustrującym życie zmarłego a także to jak zginął. Kobieta, której nagrobek jest na wklejonym zdjęciu jak widać zginęła w wypadku samochodowym
Dalej jest Bukowina, gdzie znajdują się malowane monastyry, gdzie dużo jest polskich wiosek gdzie ponoć można przenocować u rodaków za symboliczną kwotę w zamian za poopowiadanie troche co tam u nas w kraju:)
(zdjecie z wikipedii)
W przewodniku znalazłem ciekawostkę że w ramach anulowania przez Polskę części długu Rumunii zbudowali w tym regionie porządne drogi dojazdowe do polskich wiosek. Jako że porozumienie podpisał Aleksander Kwaśniewski to na jedną z dróg mieszkańcy mówią Alexander Strasse:)
Wyjeżdżając z Bukowiny można przejechać przez kanion Bicaz, gdzie po obu stronach wąskiej drogi wznoszą się nawet 400m skalne ściany:
i udać się do delty Dunaju oglądać pelikany:
(zdjecie znowu z wikipedii)
Wracając można zobaczyć Bukareszt i udać się znowu w góry, tym razem przejeżdżając trasą Transfogarską:
Poniżej link do odcinka Top Gear. Czy ktoś może powiedzieć że to nie jest najlepsze miejsce gdzie można pojechać w 205?
http://www.youtube.com/watch?v=pLxP_VHe ... re=related
Na koniec możemy przejechać przez Sighishoare czyli miejsce narodzin Drakuli - piekne stare miasto z wąskimi uliczkami na wzgórzu a potem np przenocować w Cluj'u. Cluj-Napoka to takie studenckie miasto. Możnaby tam znaleźć tani nocleg w jakimś hostelu, pojechać do miasta rozklekotanym tramwajem na piwo do studenckiej knajpy, powspominać przejechane kilometry a na koniec wrócić taksówką - żółtą Dacią na nocleg:)
Podsumowując - liczę że będzie to niezapomniana wycieczka. Serdecznie zapraszamy każdego kto chciałby się do nas dołączyć i przeżyć prawdziwą przygodę za kierownicą 205. Trasa jest długa, wiedzie przez góry i dzikie tereny - taka wyprawa trochę w nieznane. No ale chyba o to właśnie chodzi. Przeżyć coś co będzie się wspominać latami. Jak nie teraz to kiedy?:) Młodsi już nie będziemy, tak samo jak nasze samochody:)
Aha, no i jeszcze Rumunia to bardzo specyfinczna, ale dość radosna muzyka ( Manele ) jak np coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=9ZwDtr6tvoM
Kiedyś przy okazji spotkania się z Morfeuszem pod Plazą w Krakowie owy zacny jegomość podrzucił temat wyjazdu na trasę Transfogaraską w Rumunii. Miejsce to zostało trochę wcześniej uznane przez ekipę top gear za najlepszą "driving road" na świecie, a że ja już kiedyś tam byłem jako pasażer i obiecałem sobie że muszę tam wrócić w 205 to nie trzeba było mnie do pomysłu długo namawiać. Właściwie to w ogóle nie trzeba było, a szybki telefon do Bananowca pozwolił nam stwierdzić że jest nas trzech:) Wybieramy się więc do krainy niesamowitych szlaków samochodowych ale nie tylko. Rumunia to przecież też cała górzysta Transylwania, czyli miejsce kojarzące się z Drakulą ; Bukowina - region zamieszkały w dużej części przez Polaków gdzie pełno pięknych malowanych monastyrów oraz wybrzeże morza Czarnego gdzie są też jedne z największych winnic w Europie (murfatlar). Wybrzeże to też delta Dunaju, czyli największy teren podmokły w Europie gdzie pełno jest przeróżnego ptactwa, w tym pelikanów. Miejsc do zobaczenia i dróg do przejechania jest więc mnóstwo. Ile się z tego uda zrealizować? Pewnie do końca nie wiadomo. Drogi w Rumunii bywają bardzo różne. Od tych krajowych, które w większości są w dużo lepszej kondycji niż Polskie po te lokalne które bywają dziurawe, lub po prostu szutrowe. Dodatkowo wciąż poruszają się tam po drogach wozy ciągnięte często przez konie czy muły.
Po przeczytaniu przewodnika po tym kraju pokusiłem się o wybór trasy, która w mojej ocenie pozwoli zobaczyć najwięcej bez potrzeby zbytniego kluczenia i nadrabiania kilometrów. Trasa jest długa, życie może ją zweryfikować, chociaż dysponując 9 dniami na pewno przejechanie jej jest nie tylko możliwe ale i nie powinno być zbytnio forsujące:
Tak w ramach zachęty wrzucę kilka fotek z miejsc które można tam zobaczyć jadąc powyżej zapropnowaną trasą. Jako że częściowo już tą trasę kiedyś przejechałem ( raz w 205 zwiedziłem północno zachodnią Rumunię, drugi raz jako pasażer przejechałem przez Rumunię w drodze do Bułgarii ) to część fotek jest moja a część to wyszukane w internecie zdjęcia miejsc które myślę że warto byłoby zobaczyć.
Na dobry początek wjazd do Rumunii od strony Węgier:
To był rok 2005. Teraz niestety nie ma już tam tylu starych Dacii i kraj trochę stracił ze swojego kolorytu, którego te samochody były częścią, niemniej jednak liczę że nie jest jeszcze za późno żeby choć troche z tego dawnego czaru zobaczyć.
Mijając Satu Mare i kierując się na północny wschód przejeżdża się przez biedniejszy region, gdzie na porządku dziennym sa takie obrazki:
Rumunia jednak to nie tylko bieda, której jest coraz mniej, ale także weseli ludzie mający na tyle poczucia humoru żeby mieć taki cmentarz:
Powyższe zdjęcie to Sapanta ( [sapynca] ) i wesoły cmentarz. Każdy nagrobek opatrzony jest obrazkiem ilustrującym życie zmarłego a także to jak zginął. Kobieta, której nagrobek jest na wklejonym zdjęciu jak widać zginęła w wypadku samochodowym
Dalej jest Bukowina, gdzie znajdują się malowane monastyry, gdzie dużo jest polskich wiosek gdzie ponoć można przenocować u rodaków za symboliczną kwotę w zamian za poopowiadanie troche co tam u nas w kraju:)
(zdjecie z wikipedii)
W przewodniku znalazłem ciekawostkę że w ramach anulowania przez Polskę części długu Rumunii zbudowali w tym regionie porządne drogi dojazdowe do polskich wiosek. Jako że porozumienie podpisał Aleksander Kwaśniewski to na jedną z dróg mieszkańcy mówią Alexander Strasse:)
Wyjeżdżając z Bukowiny można przejechać przez kanion Bicaz, gdzie po obu stronach wąskiej drogi wznoszą się nawet 400m skalne ściany:
i udać się do delty Dunaju oglądać pelikany:
(zdjecie znowu z wikipedii)
Wracając można zobaczyć Bukareszt i udać się znowu w góry, tym razem przejeżdżając trasą Transfogarską:
Poniżej link do odcinka Top Gear. Czy ktoś może powiedzieć że to nie jest najlepsze miejsce gdzie można pojechać w 205?
http://www.youtube.com/watch?v=pLxP_VHe ... re=related
Na koniec możemy przejechać przez Sighishoare czyli miejsce narodzin Drakuli - piekne stare miasto z wąskimi uliczkami na wzgórzu a potem np przenocować w Cluj'u. Cluj-Napoka to takie studenckie miasto. Możnaby tam znaleźć tani nocleg w jakimś hostelu, pojechać do miasta rozklekotanym tramwajem na piwo do studenckiej knajpy, powspominać przejechane kilometry a na koniec wrócić taksówką - żółtą Dacią na nocleg:)
Podsumowując - liczę że będzie to niezapomniana wycieczka. Serdecznie zapraszamy każdego kto chciałby się do nas dołączyć i przeżyć prawdziwą przygodę za kierownicą 205. Trasa jest długa, wiedzie przez góry i dzikie tereny - taka wyprawa trochę w nieznane. No ale chyba o to właśnie chodzi. Przeżyć coś co będzie się wspominać latami. Jak nie teraz to kiedy?:) Młodsi już nie będziemy, tak samo jak nasze samochody:)
Aha, no i jeszcze Rumunia to bardzo specyfinczna, ale dość radosna muzyka ( Manele ) jak np coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=9ZwDtr6tvoM
Ostatnio zmieniony 28 sty sob, 2012 12:21 pm przez Fox, łącznie zmieniany 1 raz.
- helterskelter
- Junior
- Posty: 194
- Rejestracja: 31 lip czw, 2008 6:02 pm
- Posiadany PUG: 205 xad lux; 205 GTI export
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: WP
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Cześć.
Nie ukrywam, że pomysł jest przedni.
Mnie również od dawna chodzi po głowie przejażdżka trasą Transfogarską (DN7C) i ewentualnie Transalpina (DN67C). Szykowałem się jednakże na nieco późniejszy termin ze względu na to, że trasa transfogarska jest zamknięta do kwietnia (maja) ze względu na śnieg.
Jak wstępnie szacujesz koszt wyprawy (pomijając paliwo)?
Pozdrawiam
Nie ukrywam, że pomysł jest przedni.
Mnie również od dawna chodzi po głowie przejażdżka trasą Transfogarską (DN7C) i ewentualnie Transalpina (DN67C). Szykowałem się jednakże na nieco późniejszy termin ze względu na to, że trasa transfogarska jest zamknięta do kwietnia (maja) ze względu na śnieg.
Jak wstępnie szacujesz koszt wyprawy (pomijając paliwo)?
Pozdrawiam
- Florek2b
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2196
- Rejestracja: 10 gru pn, 2007 5:34 am
- Posiadany PUG: 205 GR 1,9 (jak ktoś jeszcze ma 1,9 w 5 drzwiach niech da znać :D)
- Numer Gadu-gadu: 1958447
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
pomysł przedni ja co prawda nie dam rady pojechać ale już czekam na relacje zdjęciowa
I życzę wam powodzenia!!
I życzę wam powodzenia!!
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Jeśli chodzi o koszty to przyznam że dokładnie ich nie wyliczałem. Z tego co zauważyłem będąc tam ostatnio to ceny są bardzo porównywalne z naszymi. Lokalne potrawy są raczej tańsze niż w Polsce, te importowane - droższe. Benzyna aktualnie jest tańsza niż u nas - średnio 5,50zł. Noclegi również nie przerażają. Zwłaszcza poza sezonem. Myślę że dobrym wyznacznikiem może być to miejsce:
http://www.guraportitei.ro/index.html
To delta Dunaju. Z jednej strony słodka woda z Dunaju, z drugiej morze. Wygląda bardzo zachęcająco a cena pozasezonowa to 20 euro za pokój dwuosobowy ( o ile dobrze zrozumiałem cennik;) ). Nie znalazłem ceny campingu, niemniej jednak na jednej z fotek na stronce mają namioty więc pewnie jest i taka możliwość noclegu. Inna sprawa to to że patrząc na mapę nie za bardzo widze tam drogi dojazdowe, ale co tam:)
Porządne kempingi np na Bukowinie wychodzą po około 40-60zł za dwie osoby, namiot i samochód. Jakieś mniejsze pewnie są tańsze, niemniej nie mają stron internetowych więc ciężko coś więcej o nich powiedzieć.
Jakby ktoś chciał przeglądnąć sobie troche ofert to na tej stronce jest dość sporo linków i informacji:
http://www.romaniacamping.ro/
Licząc więc wariant najbardziej pesymistyczny i noclegi po 40zł od osoby to mamy 320zł od osoby za 8 nocy ( niemniej powinno być taniej) . Do tego powiedzmy 30zł dziennie na wyżywienie ( można zawsze wziąć jedzenie z PL i ten koszt zmniejszyć ) to 240zł. Można od biedy rozbić namiot na dziko, co nie jest zabronione. Niemniej jednak jak tam byłem ostatnio to biegały tam po prowincji jakieś chordy bezpańskich psów, co czyni takie rozwiązanie dosyć ryzykownym
Dodatkowo to co udało mi się znaleźć:
40zł - winietka 10 dniowa na Słowacji ( tylko w wypadku gdybyśmy jechali najszybszą trasą przez Koszyce )
12zł - obowiązkowa winietka w Rumunii na wszystkie drogi
8zł - prom przez Dunaj w miejscowości Galati
50-80zł - jakieś ubezpieczenie Assistance. W Rumunii zabronione jest prywatne holowanie pojazdów.Lepiej więc mieć to ubezpieczenie w obwodzie.
??? - nie pamiętam czy jest jakaś opłata na moście przez Dunaj na autostradzie z Constanty do Bukaresztu. Jeśli jest to podejrzewam że nie jakaś specjalnie wygurowana.
Co do tego że trasa Transfogarska bywa zamknięta czasem i do maja to zdaję sobie z tego sprawę. Niestety nie za bardzo jest jak jechać później. Jeden z uczestników wyprawy wyjeżdża w czerwcu na delegacje, mi też może wtedy wypaść wyjazd zagraniczny, a nie chcielibyśmy też aby ten wyjazd kolidował z tripem PL. Liczę że koło 4 maja kiedy będziemy tamtędy przejeżdżać to już jakiś pług się przez te góry przedrze. Jak nie to chyba będzie trzeba przyczepić pług przed pugiem, zabrać ze sobą pare worków soli i zrobić tam porządek;)
http://www.guraportitei.ro/index.html
To delta Dunaju. Z jednej strony słodka woda z Dunaju, z drugiej morze. Wygląda bardzo zachęcająco a cena pozasezonowa to 20 euro za pokój dwuosobowy ( o ile dobrze zrozumiałem cennik;) ). Nie znalazłem ceny campingu, niemniej jednak na jednej z fotek na stronce mają namioty więc pewnie jest i taka możliwość noclegu. Inna sprawa to to że patrząc na mapę nie za bardzo widze tam drogi dojazdowe, ale co tam:)
Porządne kempingi np na Bukowinie wychodzą po około 40-60zł za dwie osoby, namiot i samochód. Jakieś mniejsze pewnie są tańsze, niemniej nie mają stron internetowych więc ciężko coś więcej o nich powiedzieć.
Jakby ktoś chciał przeglądnąć sobie troche ofert to na tej stronce jest dość sporo linków i informacji:
http://www.romaniacamping.ro/
Licząc więc wariant najbardziej pesymistyczny i noclegi po 40zł od osoby to mamy 320zł od osoby za 8 nocy ( niemniej powinno być taniej) . Do tego powiedzmy 30zł dziennie na wyżywienie ( można zawsze wziąć jedzenie z PL i ten koszt zmniejszyć ) to 240zł. Można od biedy rozbić namiot na dziko, co nie jest zabronione. Niemniej jednak jak tam byłem ostatnio to biegały tam po prowincji jakieś chordy bezpańskich psów, co czyni takie rozwiązanie dosyć ryzykownym
Dodatkowo to co udało mi się znaleźć:
40zł - winietka 10 dniowa na Słowacji ( tylko w wypadku gdybyśmy jechali najszybszą trasą przez Koszyce )
12zł - obowiązkowa winietka w Rumunii na wszystkie drogi
8zł - prom przez Dunaj w miejscowości Galati
50-80zł - jakieś ubezpieczenie Assistance. W Rumunii zabronione jest prywatne holowanie pojazdów.Lepiej więc mieć to ubezpieczenie w obwodzie.
??? - nie pamiętam czy jest jakaś opłata na moście przez Dunaj na autostradzie z Constanty do Bukaresztu. Jeśli jest to podejrzewam że nie jakaś specjalnie wygurowana.
Co do tego że trasa Transfogarska bywa zamknięta czasem i do maja to zdaję sobie z tego sprawę. Niestety nie za bardzo jest jak jechać później. Jeden z uczestników wyprawy wyjeżdża w czerwcu na delegacje, mi też może wtedy wypaść wyjazd zagraniczny, a nie chcielibyśmy też aby ten wyjazd kolidował z tripem PL. Liczę że koło 4 maja kiedy będziemy tamtędy przejeżdżać to już jakiś pług się przez te góry przedrze. Jak nie to chyba będzie trzeba przyczepić pług przed pugiem, zabrać ze sobą pare worków soli i zrobić tam porządek;)
- leon
- Junior
- Posty: 324
- Rejestracja: 12 lip wt, 2011 4:27 pm
- Posiadany PUG: biały i szybki
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Świetny pomysł. Gdybym tylko miał czym jechać to bardzo poważnie rozważyłbym dołączenie do wyprawy. Gorąco kibicuję i zazdroszczę
P.S sorry za OT, ale w tym roku myśleliśmy z kumplem, aby wybrać się na samochodowego tripa na wschód, a konkretnie na Ukrainę, gdzie średnie ceny paliwa w przeliczeniu na nasze to 3,70 PLN
P.S sorry za OT, ale w tym roku myśleliśmy z kumplem, aby wybrać się na samochodowego tripa na wschód, a konkretnie na Ukrainę, gdzie średnie ceny paliwa w przeliczeniu na nasze to 3,70 PLN
"Adding power makes you faster on the straights. Subtracting weight makes you faster everywhere"
- baltazar_gabka
- Junior
- Posty: 117
- Rejestracja: 04 mar czw, 2010 1:50 pm
- Posiadany PUG: 205
- Numer Gadu-gadu: 4119593
- Lokalizacja: Zamość
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
mój brat był w Rumuni w sierpniu 2011 tyle że motorem. Przejeżdżał trasą Transfogarską i zatrzymywał sie nad morzem w Constancie w tym samym mieście, w którym Wy planujecie postój. Cena pokoju w hotelu dla 2 os. przy samym morzu to ok 130 lei w przeliczeniu ok 130 zł warunki bardzo kiepskie. W drodze powrotnej zatrzymywali sie jeszcze w mieście Oradea tam motel dla 2 os juz kosztował 70 lei. Do tego przeprawa przez Dunaj koszt dla motockla to 5 lei.
http://www.baltazar_gabka.205.pl/
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Hej!
Jesli chodzi o noclegi w Konstancy, to rzeczywiscie nie sa najtansze. Ale Konstance moglibysmy zwiedzic, a na nocleg pojechac do jednego z kurortow nadmorskich. W Mamai na przyklad znalazlam nocleg za 50 lei za pokoj 2-osobowy:
http://www.turistinfo.ro/constanta/caza ... 30117.html
A oto kolejny hit manele:
http://www.youtube.com/watch?v=1BntAHN76HM
Jesli chodzi o noclegi w Konstancy, to rzeczywiscie nie sa najtansze. Ale Konstance moglibysmy zwiedzic, a na nocleg pojechac do jednego z kurortow nadmorskich. W Mamai na przyklad znalazlam nocleg za 50 lei za pokoj 2-osobowy:
http://www.turistinfo.ro/constanta/caza ... 30117.html
A oto kolejny hit manele:
http://www.youtube.com/watch?v=1BntAHN76HM
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Dodatkowe linki:
Nocleg w Satu Mare ( pierwsze miasto po przekroczeniu granicy rumuńskiej ) :
http://www.turistinfo.ro/satu_mare/caza ... 61459.html
90Lei za pokój dwuosobowy ze śniadaniem lub 160Lei za dwupokojowy apartament ( niestety nie wiadomo ile osób można tam na raz zakwaterować ). Co prawda wstępnie myślałem żeby pierwszy nocleg zrobić jeszcze na Węgrzech, niemniej jednak niczego tam nie znalazłem w rozsądnej cenie a campingi Węgrzy otwierają tam dopiero od czerwca:(
Za to na Bukowinie można przenocować w domach polskich, gdzie w zależności od standardu ceny noclegu kształtują się od 10-40zł za noc:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,25616,10 ... clegi.html
Jak znajdę więcej informacji to będę wrzucał na forum, żeby było o czym dyskutować. Jeśli okaże się że wyjazd wychodzi zbyt drogo to zawsze opcją jest znalezienie kogoś z dużym ogrodem i spytanie o możliwość rozbicia namiotu za jakąś niewielką kwotę ( Tak jak kiedyś Jarmarek wyszukał nam świetny kawał terenu nad jeziorem w Bieszczadach:) )
Nocleg w Satu Mare ( pierwsze miasto po przekroczeniu granicy rumuńskiej ) :
http://www.turistinfo.ro/satu_mare/caza ... 61459.html
90Lei za pokój dwuosobowy ze śniadaniem lub 160Lei za dwupokojowy apartament ( niestety nie wiadomo ile osób można tam na raz zakwaterować ). Co prawda wstępnie myślałem żeby pierwszy nocleg zrobić jeszcze na Węgrzech, niemniej jednak niczego tam nie znalazłem w rozsądnej cenie a campingi Węgrzy otwierają tam dopiero od czerwca:(
Za to na Bukowinie można przenocować w domach polskich, gdzie w zależności od standardu ceny noclegu kształtują się od 10-40zł za noc:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,25616,10 ... clegi.html
Jak znajdę więcej informacji to będę wrzucał na forum, żeby było o czym dyskutować. Jeśli okaże się że wyjazd wychodzi zbyt drogo to zawsze opcją jest znalezienie kogoś z dużym ogrodem i spytanie o możliwość rozbicia namiotu za jakąś niewielką kwotę ( Tak jak kiedyś Jarmarek wyszukał nam świetny kawał terenu nad jeziorem w Bieszczadach:) )
Będąc w delcie Dunaju do granicy z Ukrainą ma się kilka kilometrów , więc teoretycznie można tam przejechać, zatankować do pełna i wrócić. Z tego co wyczytałem to ta granica koło Galti jest niejako potrójna. Między Rumunią a Ukrainą jest 1,5km odcinek Mołdawii. Nie wiem tylko czy nie trzeba tam jakiejś zielonej karty i czy gra jest warta świeczki. Niemniej jednak pewnie można zapoznać się z tym tematem. Dzięki za zwrócenie uwagi:)leon pisze:
P.S sorry za OT, ale w tym roku myśleliśmy z kumplem, aby wybrać się na samochodowego tripa na wschód, a konkretnie na Ukrainę, gdzie średnie ceny paliwa w przeliczeniu na nasze to 3,70 PLN
Ostatnio zmieniony 29 sty ndz, 2012 2:25 pm przez Fox, łącznie zmieniany 2 razy.
- pawel
- Maniak
- Posty: 1120
- Rejestracja: 06 lis czw, 2003 11:16 pm
- Posiadany PUG: 1.9 GTI
- Lokalizacja: Włocławek
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Świetny pomysł na trip, przemyślana podróż i zajawka
P205
- Marin205
- Peugeot 205 Master
- Posty: 3172
- Rejestracja: 03 wrz sob, 2005 12:56 pm
- Posiadany PUG: 205RG zamienione na Skodę
- Numer Gadu-gadu: 4777015
- Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
- Kontakt:
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
przy okazji Bułgarii byłem na Transfogarskiej http://www.forum.peugeot205.pl/viewtopi ... 4&start=15
i też chętnie bym się zabrał (tyle że na pokładzie z kimś) - może się uda z tego co na razie jest planowane
droga od strony Cartisoary jest OK - od drugiej strony koszmar do potęgi
i też chętnie bym się zabrał (tyle że na pokładzie z kimś) - może się uda z tego co na razie jest planowane
droga od strony Cartisoary jest OK - od drugiej strony koszmar do potęgi
http://www.katalogi.peugeot205.pl Kliknij tu i zobacz spis katalogów z galerii.
http://www.facebook.com/Peugeot205Brochures Kliknij tu ściągnij katalog w pdf z facebooka
http://www.facebook.com/Peugeot205Brochures Kliknij tu ściągnij katalog w pdf z facebooka
- Para
- Peugeot 205 Master
- Posty: 10182
- Rejestracja: 30 cze pn, 2003 6:31 pm
- Posiadany PUG: najlepszy
- Numer Gadu-gadu: 1559591
- Lokalizacja: Baile Átha Cliath
- Kontakt:
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Ja niestety nie dołącze, ale gorąco zachęcam do wyprawy z Fox'em. Jeżeli ktoś nie jest zbyt ogarnięty w planowaniu i znajdowaniu ciekawych miejsc to nie powinien się zniechęcać bo Fox będzie miał ręke na pulsie.
Gdyby nie moja wyprawa do Chorwacji to z pewnością jechałbym z wami do Rumunii
Gdyby nie moja wyprawa do Chorwacji to z pewnością jechałbym z wami do Rumunii
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Tak jak rozmawialiśmy Marin - chętnie Cię przygarniemy na pokład, o ile obiecasz że nie będziesz mnie nakładniał do szaleńczego stylu jazdy:)Marin205 pisze: też chętnie bym się zabrał (tyle że na pokładzie z kimś) - może się uda z tego co na razie jest planowane
Możliwe że w ramach sprawiedliwego rozłożenia kosztów i bagażu np pół drogi przejechałbyś ze mną a drugie pół z kimś innym, ale to jeszcze się ustali.
Para: Dzięki za słowa uznania i otuchy. Od czasów naszego wspólnego Eurotripa liczę że kiedyś i ty i Żywik dołączycie do jakiegoś wspólnego wyjazdu i powrócą dawne wspomnienia:) Mam też nadzieję że wyjazd do Rumunii będzie tak udany i ekscytujący jak tamten pamiętny przejazd przez Szwajcarię do Włoch.
Tak jeszcze w temacie taniego tankowania na Ukrainie to jeślibyśmy rzeczywiście podążali wklejoną przeze mnie na początku trasą to będziemy przejeżdżać przez miasteczko sighetu marmaţiei, w którym jest przejście graniczne Rumuńsko-Ukraińskie. Jeśli ktoś jest obeznany w temacie formalności związanych z wjazdem do tego kraju to proszę o informacje. na google maps widze ze po stronie ukraińskiej jest dość spore miasteczko więc na pewno jest tam jakaś stacja benzynowa gdzie możnaby napełnić bak za pół ceny.
Teraz wracając do wątku atrakcji które na nas mogą czekać to w całej północno zachodniej Rumunii ( np okręg Maramuresz ) w niedziele mieszkańcy przebierają się w ludowe stroje i odbywają się imprezy typu "procesja panien na wydaniu " ( to tak jakby ktoś szukał żony;) ) Jeśli dobrze pójdzie to mamy szansę przejeżdżać przez ten barwny region właśnie w niedzielę, więc jeśli pogoda dopisze to może coś z tego folkloru zobaczymy.
Pod tym linkiem jest kilka fotek ilustrujących ten temat:
http://obiezyswiat.org/index.php?gallery=14022
A tu dodatkowa informacja o drodze przez kanion Bicaz na stronce dangerousroads.org :
http://dangerousroads.org/europe/930-bi ... mania.html
oraz fotki na wzmocnienie efektu zachęty;)
(ostatnia fotka ze strony http://lentziu.deviantart.com/art/Bicaz ... -133725417 - to tak a propos ACTa zeby nie bylo ze uzurpuje sobie prawa do nieswoich zdjec;) )
- perkonti
- Nowicjusz
- Posty: 57
- Rejestracja: 05 lip czw, 2007 11:02 am
- Posiadany PUG: 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 4005904
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Witam, wstępnie dopisuję się do listy uczestników. Wycieczka zapowiada się bardzo fajnie. Widzę, że większośc jest z Krakowa. Dajcie mi znać jak będziecie organizować jakiś krakowski spot. Jeżeli będzie mi pasowało to podjadę i pogadamy konkretniej
- morpheusss
- Junior
- Posty: 370
- Rejestracja: 25 wrz pt, 2009 2:37 pm
- Posiadany PUG: 205 XS '89 TU3M - wrak & 205 XL TU3M & 205 Look TU3M
- Numer Gadu-gadu: 2292990
- Lokalizacja: Mikołów
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Jak patrzę na zdjęcia Transfogarskiej to przestaję żałować kasy wydanej na gwinty GAZ Będziemy musieli chyba na miejscu zrobić postój na wymianę zdartych do drutu opon
- Fox
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2053
- Rejestracja: 25 lis pt, 2005 5:09 pm
- Posiadany PUG: 205gti, 504 coupe, 406 kombi
- Numer Gadu-gadu: 6433729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 28 kwietnia - 6 maja 2012 Trip do Rumunii
Chyba będziemy musieli Cie puścić przodem, a już na pewno nie pozwolimy Ci jechać za Bananowcem tym razem. Przypomniał mi się tekst który wypowiedział Bananowiec na trasie stu zakrętów:
"Niech go ktoś zdejmie mi z ogona bo wykończy mnie i mój samochód"
"Niech go ktoś zdejmie mi z ogona bo wykończy mnie i mój samochód"
Bardzo mnie cieszy to zgłoszenie. Jak tylko będzie się kroiło jakieś spotkanie organizacyjne to na pewno damy wcześniej znać. Jest też pewnie szansa na jakieś sesje poza Krakowskie, ale to np wyżej wspomniany kolega Morfeusz musiałby zaprosić w swoje rewiry na rewizyte żebyś ty miał z Dąbrowy bliżej:)perkonti pisze:Witam, wstępnie dopisuję się do listy uczestników. Wycieczka zapowiada się bardzo fajnie. Widzę, że większośc jest z Krakowa. Dajcie mi znać jak będziecie organizować jakiś krakowski spot. Jeżeli będzie mi pasowało to podjadę i pogadamy konkretniej
Ostatnio zmieniony 30 sty pn, 2012 4:03 pm przez Fox, łącznie zmieniany 1 raz.