hej. głęboko poruszony szybką odpowiedzią na poprzenie pytanie, postanowiłem zadać drugie, raczej poważniejsze.
otóż.. mam w chłodnicy olej, który jak mniemam dostaje się przez uszczelkę... głowicy (?). czy to na dłuższą metę groźne? jak będzie w lecie z chłodzeniem? no i .....hmm....(ciężkie westchnięcie) ile będzie kosztowac naprawa (wymiana uszczelki..), dam radę sam to zrobić?
dzięki za odpowiedzi
P.S silnik XY7 '88 185000km
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
jezeli masz przetoke ze olej sie dostaje do chlodniczego plynu to nalezy sadzic ze i plyn dostaje sie do oleju...
drugi przypadek to powazniejsza sprawa gdyz tworzaca sie w ten sposob emulsja traci wlasciwosci smarne, czyli w ekstremalnym przypadku zatrzesz silnik...
czesc
ja mam warsztat gdzie to zrobią za 250 zł tj uszczelka wymiana i planowanie glowicy, ale to jest w Szczecinie , mysle ze podobne ceny beda u Ciebie
powiem tak. jak masz tam olej to nie jezdzij chyba ze zamiast wydac jak podaje Pitbull rozsadna cene 250zl to pozniej zaplacisz 500 albo i wiecej jak pojda sie sypac kolejne czesci. coz to nie rower lepiej odrazu to naprawic .... silnik to serce a bez serca nic nie przezyje
Nałogowy czytelnikforum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Czy olej w chłodnicy objawia się tym że znajduje się tam (i w zbiorniczku wyrównawczym też) takie brązowe paskudztwo?? Bo tak jest u mnie i nie wiem czy to to czy po prostu jakieś inne świństwa się tam dostały Ja poznać że to właśnie jest olej?
Peugeot 205 1.4GT LPG
Jeśli bardzo chcesz zobaczyć moje autko to zapraszam na: http://www.Rychu.205.pl
temat dosc stary ale aktualny dzisiaj chcialem sprawdzic stan oleju po wyjeciu bagnetu zobaczylem na nim emulsje, jak odkrecilem korek to pod nim tez to jest jaka jest tego przyczyna? jakie moga byc konsekwencje i czy jezedzenie z tym paskudztwem w silniku niesie jakies powazne konsekwencje np. mozliwosc zatarcia silnika? poradzcie mi cos bo sie naprawde teraz zmartwilem dzieki i pozdro
MOZESZ SMIAŁO JEZDZIC PRZYCZYNA JEST TAKA JAK JEST ZIMNO WODA SIE SKRAPLA W KOMORZE OLEJOWEJ I WODA SIE MIESZA Z OLEJEM W SKUTEK CZEGO POWSTAJE TAKA MAZ JAK BEDZIE CIEPŁO MAZ POWINNA ZNIKNAC
ee tam - zlej caly plyn i zamiast niego wlej 0W- 30 -wtedy nie bedzie gorszych wlasciwosci smarnych oleju "normalnego" i bedzie trudniej zagotowac silnik
swoja droga ten olej moze byc pozostaloscia sprzed paru lat gdy to uszczelka padla, a nikt ukladu nie przeplukal.
Nie jestem pewien, czy jesli olej dostaje sie do wody to woda dostaje sie do oleju - wko ncu cisnienie oleju jest "nieco" wyzsze niz ciesnienie wody w ukladzie
ubywa/przybywa ci plynu/oleju?
Jeżdzenie z olejem w wodzie kończy się następującymi skutkami:
- puchną węże wodne (robią się miękkie)
- zatyka się nagrzewnica
- zatyka się chłodnica
- przegrzewa się silnik
Przejechałem tak około 3tkm i wyczyszczenie szlamu z układu chłodzącego zajęło mi cały dzień - po czym jeszcze 2 razy zmieniałem płyn w którym pojawiały się resztki szlamu.
Lepiej zrobić to od razu.
hehe uwielbiam was :P
mój drugi post na forum odkopany )))
no .. nie radze tak jeździć, szczególnie jeśli ten olej to minerał... bo mogą się tworzyć kluchy i zatykać przeewody..które potem pięknie rozwalają się i olej sobie płonie na silniku
kończy się to... czasem sprzedażą samochodu
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]