Nazwa tematu "Trip 205-ek..." sugeruje, przynajmniej w moim odczuciu, przejazd, 205-tek po kraju. Wspominając wyjazd w Bieszczady... radość z jazdy 205 i zapisane w pamięci wspomnienia z podróży to chyba najistotniejsza sprawa. Po przeczytaniu niektórych postów przeszła mnie taka myśl, że może niektórym słowo "trip" kojarzy się raczej z ciężką drogą, jaką trzeba przebyć w stanie mocno wskazującym na spożycie, po kolejną butelkę.

Fajnie, że Martinoo trochę ruszył temat i zajął się organizacją noclegu.

Pytanie tylko... co dalej

A oto nadchodzi propozycja

Noc z piątku na sobotę proponowałbym spędzić w ośrodku PTTK Osada Puszczańska (mapka).


Z miejscowości Tułowice proponowałbym rozpocząć wyprawę. Skoro zlot ma się odbyć w środkowej części kraju to myślę, że jest to doskonała okazja by odwiedzić geometryczny środek Polski znajdujący się w miejscowości Piątek (mapka). Po drodze warto by zobaczyć także parę innych miejsc, które mogą wzbudzić pewne zainteresowanie.
Na początek proponowałbym most na Wiśle, prowadzący do Wyszogrodu. Ma on długość 1,2km i jest to najdłuższy most w Polsce.

Po przeprawieniu się na drugą stronę można by zrobić zdjęcie wszystkich 205 na niewielkim rynku w Wyszogrodzie, a następnie udać się z powrotem przez most w kierunku Sochaczewa. Tam do obejrzenia są na przykład:
Muzeum ziemi Sochaczewskiej
Muzeum skupione głównie wokół okresu drugiej wojny światowej, prezentuje eksponaty na stałej wystawie "Pole Bitwy 1939-1945".


Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie
Muzeum poświęcone kolejce wąskotorowej, która obsługiwała głównie zachodnie rejony Kampinosu na początku XX wieku.


Dalej, udając się w kierunku Łowicza proponowałbym odwiedzić Muzeum w Nieborowie i Arkadii, w którego skład wchodzą Pałac z ogrodem w Nieborowie oraz park w Arkadii.


Następnie istotny punkt naszej podróży - miejscowość Piątek, czyli geometryczny środek Polski.
Do kolejnego punktu można będzie spróbować pojechać autostradą A2... jeśli ją w końcu wybudują.

Nie wiem czy wiecie, ale ta autostrada ma wieloletnią historię. Zaczęto ją projektować w latach 70. XX wieku. Miała połączyć Berlin z Moskwą i tym samym umożliwić dojazd na Igrzyska Olimpijskie w Moskwie w roku 1980. Wtedy się nie udało... może na Euro 2012 się uda.

Do niedawna wyglądała jeszcze tak:

Muzeum Motoryzacji w Otrębusach.


Ostatnim miejscem, choć może nie wyszukanym, jest kopalnia piasku. Znajduje się ona niedaleko Ośrodka "Wodnik". Pomimo swojego industrialnego charakteru sprawia wrażenie dość egzotyczne.

Na chwilę obecną to tyle z mojej strony.
