Kierownica nie powraca
- klekocix
- Uzalezniony
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
- Posiadany PUG: Junior
- Lokalizacja: Warszawa
Kierownica nie powraca
Dziwne rzeczy dzieją się ostatnio z moim Pugiem. Ni z tego ni z owego nagle zaczęła kierownica ciężej chodzić. Lekko chodzi tylko w pozycji na wprost i 5% od tego. Nie ma luzów, od razu reaguje na skręty.
Niezależnie od prędkości kierownica chodzi tak samo ciężko.
Najdziwniejsze jest to, że stało się to nagle. Samochodem nie jeździłem chyba od 3 tygodni, przed postawieniem go wszystko było w porządku. Peugeot cały czas stoi w garażu gdzie temperatura jest conajmniej +8 stopni przy mrozach -20 stopni.
Jedyną osobą, która przez ten czas siedziała w samochodzie jest mój syn. Rzeczywiście kręcił kierownicą na boki ale nie sądzę, żeby od tego coś się zepsuł, tym bardziej, że ma dopiero 3 lata.
Auto nie ma regulacji kierownicy, nie ma też wspomagania...
Jeśli zakręcę kierownicą na postoju od prawej do lewej 2 czy 3 krotnie to przez chwilę kierownica chodzi lżej (tak jakby coś się smarowało), później znów wraca do obecnego stanu...
Niezależnie od prędkości kierownica chodzi tak samo ciężko.
Najdziwniejsze jest to, że stało się to nagle. Samochodem nie jeździłem chyba od 3 tygodni, przed postawieniem go wszystko było w porządku. Peugeot cały czas stoi w garażu gdzie temperatura jest conajmniej +8 stopni przy mrozach -20 stopni.
Jedyną osobą, która przez ten czas siedziała w samochodzie jest mój syn. Rzeczywiście kręcił kierownicą na boki ale nie sądzę, żeby od tego coś się zepsuł, tym bardziej, że ma dopiero 3 lata.
Auto nie ma regulacji kierownicy, nie ma też wspomagania...
Jeśli zakręcę kierownicą na postoju od prawej do lewej 2 czy 3 krotnie to przez chwilę kierownica chodzi lżej (tak jakby coś się smarowało), później znów wraca do obecnego stanu...
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium"
-
- Maniak
- Posty: 1281
- Rejestracja: 08 sty wt, 2008 10:23 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Jasło
Re: Kierownica nie powraca
Łożyska Macphersonów do wymiany.
-
- Nowicjusz
- Posty: 59
- Rejestracja: 01 sty czw, 2009 1:18 pm
- Posiadany PUG: 405 mi16
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Piaski
Re: Kierownica nie powraca
Krzyżak na 90%, sprawdzone w peugeotcie i volvo
- klekocix
- Uzalezniony
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
- Posiadany PUG: Junior
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kierownica nie powraca
manieczek pisze:Krzyżak na 90%, sprawdzone w peugeotcie i volvo
Ale od czego to mogło się zepsuć? Tak samo z siebie od nie używania samochodu? Czy może garażowanie mu nie służy?
I jakie orientacyjne koszty wymiany tego mogą być?
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium"
- skola
- Uzalezniony
- Posty: 867
- Rejestracja: 27 lip czw, 2006 10:03 pm
- Posiadany PUG: 205 Roland 1,4 TUS3 84KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Szczecin/pogodno
Re: Kierownica nie powraca
albo w przekładni zamiast smaru jest woda bo np masz poprzebijane osłony oO
Ja akurat tak mialem
Ja akurat tak mialem
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2619
PRZÓD: Wzmak Rockford P450.4, Hertz HSK 165, radio JVC KD-BT1 ,TYŁ: Wzmak SOUNDSTREAM TRX2.550, SUB: MB Quart RWE 302 , kable 35MM^, kondzior 1 F
PRZÓD: Wzmak Rockford P450.4, Hertz HSK 165, radio JVC KD-BT1 ,TYŁ: Wzmak SOUNDSTREAM TRX2.550, SUB: MB Quart RWE 302 , kable 35MM^, kondzior 1 F
- klekocix
- Uzalezniony
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
- Posiadany PUG: Junior
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kierownica nie powraca
To może zapytam się inaczej: ile z tym można jeździć i co się ew. może stać od nie zrobienia tego np. w ciągu tygodnia czy dwóch...
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium"
-
- Uzalezniony
- Posty: 844
- Rejestracja: 25 maja czw, 2006 10:01 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Kierownica nie powraca
A co może się stać.
Zatarte elementy utrudnią skręt lub wyjście łuku i będzie bum!!!
Sprawdzenie co jest zatarte jest proste.
Potrzebne są dwa podnośniki lub kobyłki.
Opuścić szybę od str. kierowcy, zaciągnąć hamulec ręczny.
Pod tylne koło można podłożyć klin zabezpieczający przed zjechaniem samochodu.
Podnieść przód tak aby koła nie dotykały podłoża.Skręcić koła w prawo i odkręcić końcówkę przegubu kulistego maglownicy. Zbić ją w dół. Obrócić koło do oporu w lewo <II> prawo.Powinno chodzić lekko.Kierownica w przeciwną stronę i identycznie druga strona.Jeżeli jedna ze stron wykazuje duże opory to należy wymienić łożyska w kolumnach Macphersonów.
Sprawdzenie maglownicy. Obrócić kierownicę jednym palcem w prawo, lewo. Nie powinna stawiać dużego oporu.Jeżeli zacina się to maglownica do roboty.Prawdopodobnie pęknięte osłony wpuściły piasek w przekładnię, a krzyżak sterujący wałkiem maglownicy wg. mnie nie ma tu nic wspólnego.Jeżeli jest dobry to kierowanie pojazdem jest precyzyjne. Rozwalony, to luz na kierownicy od kilku do kilkunastu stopni i prowadzenie pojazdu przypomina ruchy rajdowca jadącego po szutrach.
Zatarte elementy utrudnią skręt lub wyjście łuku i będzie bum!!!
Sprawdzenie co jest zatarte jest proste.
Potrzebne są dwa podnośniki lub kobyłki.
Opuścić szybę od str. kierowcy, zaciągnąć hamulec ręczny.
Pod tylne koło można podłożyć klin zabezpieczający przed zjechaniem samochodu.
Podnieść przód tak aby koła nie dotykały podłoża.Skręcić koła w prawo i odkręcić końcówkę przegubu kulistego maglownicy. Zbić ją w dół. Obrócić koło do oporu w lewo <II> prawo.Powinno chodzić lekko.Kierownica w przeciwną stronę i identycznie druga strona.Jeżeli jedna ze stron wykazuje duże opory to należy wymienić łożyska w kolumnach Macphersonów.
Sprawdzenie maglownicy. Obrócić kierownicę jednym palcem w prawo, lewo. Nie powinna stawiać dużego oporu.Jeżeli zacina się to maglownica do roboty.Prawdopodobnie pęknięte osłony wpuściły piasek w przekładnię, a krzyżak sterujący wałkiem maglownicy wg. mnie nie ma tu nic wspólnego.Jeżeli jest dobry to kierowanie pojazdem jest precyzyjne. Rozwalony, to luz na kierownicy od kilku do kilkunastu stopni i prowadzenie pojazdu przypomina ruchy rajdowca jadącego po szutrach.
Trzeba isc przez życie twardo, nie żałować wszystkich sił...
- klekocix
- Uzalezniony
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
- Posiadany PUG: Junior
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kierownica nie powraca
borek_wpr pisze:A co może się stać.
Zatarte elementy utrudnią skręt lub wyjście łuku i będzie bum!!!
Sprawdzenie co jest zatarte jest proste.
Potrzebne są dwa podnośniki lub kobyłki.
Opuścić szybę od str. kierowcy, zaciągnąć hamulec ręczny.
Pod tylne koło można podłożyć klin zabezpieczający przed zjechaniem samochodu.
Podnieść przód tak aby koła nie dotykały podłoża.Skręcić koła w prawo i odkręcić końcówkę przegubu kulistego maglownicy. Zbić ją w dół. Obrócić koło do oporu w lewo <II> prawo.Powinno chodzić lekko.Kierownica w przeciwną stronę i identycznie druga strona.Jeżeli jedna ze stron wykazuje duże opory to należy wymienić łożyska w kolumnach Macphersonów.
Sprawdzenie maglownicy. Obrócić kierownicę jednym palcem w prawo, lewo. Nie powinna stawiać dużego oporu.Jeżeli zacina się to maglownica do roboty.Prawdopodobnie pęknięte osłony wpuściły piasek w przekładnię, a krzyżak sterujący wałkiem maglownicy wg. mnie nie ma tu nic wspólnego.Jeżeli jest dobry to kierowanie pojazdem jest precyzyjne. Rozwalony, to luz na kierownicy od kilku do kilkunastu stopni i prowadzenie pojazdu przypomina ruchy rajdowca jadącego po szutrach.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź
Luzu na kierownicy nie mam-auto od zawsze prowadziło się precyzyjnie bez niespodzianek. Teraz też tak samo precyzyjnie reaguje na ruch kierownicą. Różnica jest tylko taka, że jest ciężej.
Ja raczej sam sobie z tym nie poradzę (nie mam odpowiednich narzędzi i zdam się na naszego klubowego mechanika). Pytanie tylko: samochód praktycznie cały czas stoi. W planach mam pojechanie nim do mechanika za 2 tygodnie, przez ten czas przejadę może (tylko jeśli będzie padać) ze 20-30km. Od jeżdżenia na co dzień to mam skuter
Czy od samego stania może coś bardziej się zepsuć? Czy tyle co napisałem wytrzyma i będę mógł bezpiecznie pojechać spotkać się z Michałem za kilka/kilkanaście dni?
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium"
- Florek2b
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2196
- Rejestracja: 10 gru pn, 2007 5:34 am
- Posiadany PUG: 205 GR 1,9 (jak ktoś jeszcze ma 1,9 w 5 drzwiach niech da znać :D)
- Numer Gadu-gadu: 1958447
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kierownica nie powraca
A ja stawiam na krzyżak, sam tak miałem.
Kierownica zaczeła chodzić ciężko, praktyczenie z dnia na dzień
Kierownica zaczeła chodzić ciężko, praktyczenie z dnia na dzień
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Kierownica nie powraca
Mozliwe, krzyzak lubi sie zacierac, u mnie tez tak sie dzieje po jakims czasie zaj zmienilem krzyzak na nowy.. Doraznie pomaga popsikanie go WD40, ale jak sie wygrzeje od silnika i odparuje to znowu to samo sie dzieje
- klekocix
- Uzalezniony
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
- Posiadany PUG: Junior
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kierownica nie powraca
Czy mógłbyś mi napisać gdzie dokładnie psiknąć tym WD40? Jeśli tam psiknę i kierownica zacznie normalnie działać - to będę wiedział co wymienić.cyborg pisze:Mozliwe, krzyzak lubi sie zacierac, u mnie tez tak sie dzieje po jakims czasie zaj zmienilem krzyzak na nowy.. Doraznie pomaga popsikanie go WD40, ale jak sie wygrzeje od silnika i odparuje to znowu to samo sie dzieje
Jak rozumiem nie jest ciężko tam się dostać skoro WD40 się udało dostać?
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium"
- dexen
- Junior
- Posty: 453
- Rejestracja: 23 paź ndz, 2011 4:12 pm
- Posiadany PUG: XS '91r; Xsara VTS '00r
- Numer Gadu-gadu: 3222175
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kierownica nie powraca
Jeżeli nie chcesz aby smar uciekł/wyparował, użyj czegoś do smarowania łańcuchów (rowerowych lub motocyklowych) -- z definicji dobrze penetruje i wytrzymuje długo.
return -ENOCOMPREHEND; || my other ride is a Kerbal Space Program rocket ^^
- Paweł
- Junior
- Posty: 198
- Rejestracja: 15 sie pn, 2005 10:23 pm
- Posiadany PUG: 205 Diesel '92 - 1,9 SRD (XUD9)
- Numer Gadu-gadu: 46077
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Kierownica nie powraca
Krzyżak jest w komorze silnika tuż przy ścianie kabiny. Jeżeli to on sprawia problem to po wymianie nawal smaru i zawiń w miarę szczelnie. Ja wymieniałem sam ten przegub już 3 razy od 1998 r.; ostatnim razem naładowałem w krzyżak dużo smaru i zrobiłem "profesjonalną" osłonę z kilku warstw worka na śmieci, a końce zacisnąłem opaskami plastikowymi. To było pewnie ponad 5 lat temu i jest OKI, a zawsze kupowałem używany.klekocix pisze:Czy mógłbyś mi napisać gdzie dokładnie psiknąć tym WD40?
Innym powodem oporów może być łożysko igiełkowe pod kierownicą. W moim przypadku pomogło wpuszczenie oleju na igiełki po ściągnięciu kierownicy.
205 Diesel '92 - 1,9 SRD (XUD9Y)
-
- Uzalezniony
- Posty: 994
- Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
- Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Brodnica
Re: Kierownica nie powraca
Dokladnie. Musisz stanac przed autem i "zapuscic zurawia" w strone przedniej szyby, i w dol po stronie kierowcy. Jesli nie wiesz czego szukac to popros kogos zeby w tym czasie ruszal kierownica na boki, to zobaczysz ruszajacy sie krzyzak na kolumnie kierowniczej. Psikaj WD i w tym czasie niech ten drugi kreci kierownica zeby smar wniknal wszedzie.Paweł pisze: Krzyżak jest w komorze silnika tuż przy ścianie kabiny.
Jesli to nie pomoze, szukaj innego miejsca..