Paweł pisze:
Krzyżak jest w komorze silnika tuż przy ścianie kabiny.
Dokladnie. Musisz stanac przed autem i "zapuscic zurawia" w strone przedniej szyby, i w dol po stronie kierowcy. Jesli nie wiesz czego szukac to popros kogos zeby w tym czasie ruszal kierownica na boki, to zobaczysz ruszajacy sie krzyzak na kolumnie kierowniczej. Psikaj WD i w tym czasie niech ten drugi kreci kierownica zeby smar wniknal wszedzie.
Jesli to nie pomoze, szukaj innego miejsca..
Po kolejnym dłuższym postoju Puga chyba problem się wyjaśnił sam (co nie znaczy naprawił ).
Dziś rano próbując kręcić kierownicą czułem co 1/8 obrotu lekko ciężko. Czyli wygląda to na "rytm" obracania się krzyżaka kierownicy. Już zaopatrzyłem się w gęsty, nie parujący pod wpływem temperatury smar i wieczorem zajmę się jego nakładaniem. Czy jednak lepiej dać tam WD40? A może najpierw WD a później ten gęsty?
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium"