Niestety ( a może stety ) się nie spełniam. Nie lubie komputerów, nowych technologii ani siedzenia w biurze. Z jakiś ( zupełnie dla mnie niezrozumiałych ) przyczyn pare osób myśli jednak że się do tego nadaję i chce mi za to płacić już 6 rok...Dziwny jest ten świat...ciechom pisze:FOX, czy Ty nie minąłeś się z powołaniem ? naprawdę programowanie to Twoje życie i w tym się spełniasz ?
Wtedy jeszcze byłem w euforii powyścigowej. Zaraz po zrobieniu tej fotki oczy się przekrwiły i zapadły, wyskoczyły worki pod oczami i czupryna się zmierzwiła czyniąc ze mnie pożałowania godny obraz nędzy i rozpaczy ( czyli mniej więcej wróciłem do stanu normalnego ). W poniedziałek jak przyszedłem do pracy to pare osób się mnie spytało czy dużo piłem w weekend:)Agnieszka pisze:Fox, chyba nas troszeczkę kokietowałeś tą śmiercią na trasie biegu, bo jakoś nie widać po Tobie zmęczenia
cejot pisze:Żałuję, że nie mogłem się pojawić.
No właśnie, liczyłem że będziesz i coś poopowiadasz jak to było z tymi rozmowami z Peugeot'em Polska i czy dadzą jakieś breloki, tasiemki czy skarpety ze świecącym napisem na tripa:)