Problem z odpalaniem

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
DUŻY2

Problem z odpalaniem

Post autor: DUŻY2 »

Witam mam następujący problem. Na zimno silonik odpala bez problemów. Przejadę kilka kilometrów tak że zdąży sie nagrzać i gaśnie bez wyraźnego powodu i nie daje się dopalić przez jakieś 5-10 minut. Jak trochę ostygnie sytuacja się powtarza. Co może być nie tak? Przyczyną może być modół zapłonowy??? Temperatura silnika utzrymuje się w normie, olej to samo, wszystkie kable od świec cewki itd sprawdzałem wydają się być ok. Silnik 1,9 benzyna.
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: TOMBIKE »

mam to samo, jak silnik zimny to jest ok, gdy zagrzeje się to gasnie, trzeba go troche przygazowac, potem jest znow ok, trwa to moze z kilka minut, też nie wiem od czego to moze być, zauważyłem ze jak włącze dmuchawe na max to spadaja mi obroty, to przypadek czy tak ma byc?
DUŻY2

Post autor: DUŻY2 »

Mi wogóle przez jakiś czas nie chce odpalić....rozrusznik kręci ale nic poza tym silnik nawet na chwilę nie łapie...
Spayky

Post autor: Spayky »

przy zimnym silniku nie powinno się włączać dmuchawy
Awatar użytkownika
TOMBIKE
Uzalezniony
Posty: 644
Rejestracja: 12 wrz pt, 2003 6:10 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: TOMBIKE »

nie przy zimnym tylko przy ciepłym
Awatar użytkownika
misiek22
Junior
Posty: 168
Rejestracja: 23 sty pt, 2004 11:06 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek22 »

DUŻY2 pisze:Mi wogóle przez jakiś czas nie chce odpalić....rozrusznik kręci ale nic poza tym silnik nawet na chwilę nie łapie...
wczoraj wieczorem właśnie u siebie zrobiłem tę usterkę :wink:
jak silnik był zimny palił ładnie natomiast po nagrzaniu tracił iskrę z kopułki na kable, z cewki było wszystko oki, miałem do wymiany kable które założyłem miesiąc temu (Boscha już więcej nie kupię :evil: ) do tego jeszcze kopułkę, która kiedyś była klejona :evil: po zrobieniu w/w rzeczy Pug śmiga że aż miło :twisted:
ps.
auto zgasło dwa razy na przełomie tygodnia, kiedyś pytałem o to na forum Kaktus przestrzegał żeby tego nie zostawiać... :wink: no i auto klękło na początku tego tygodnia, aż do wczoraj.
Peugeot 205
1.9GTI
DUŻY2

Post autor: DUŻY2 »

Nad kablami też się zastanawiałem...wymieniałem razem z kopułką świecami jakoś 1,5 roku temu...ostatnio jak grzebałem przy kopułce na włączonym silniku troszkę mnie popieściło...Dobra ale z drugiej strony jakby jeden kabel był walnięty to nie powinno być tak że wogóle nie mogę odpalić silnika a średnio muszę poczekać jakieś 5-10 minut żeby zechciał współpracować...
Awatar użytkownika
rmegane
Nowicjusz
Posty: 83
Rejestracja: 05 lip pn, 2004 9:51 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Poznań

Post autor: rmegane »

hej ja mialem podobny problem i przyczyna jego byla uszkodzona cewka w aparacie zaplonowym wiec sprawdz ja jak masz mozliwosc pozdrawiam
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Post autor: cyborg »

nie mialem tak pugu ale naprawiam motocykle i czasami takie sa objawy uszkodzenia cewki zaplonowej...chociaz moze byc tez jakis czujnik od wtrysku..
ODPOWIEDZ