Stukanie w zawieszeniu..
Stukanie w zawieszeniu..
Witam!
Jestem nowy wiec prosze na wstepie o wyrozumialosc
moj problem dotyczy stukania w przednim zwieszeniu... moze od poczatku. Kupilem sobie 205 1.4 XR '87 i pierwsze 1.5 tys km jezdzil pieknie a teraz mam z nim same problemy, najpierw wymiana nowego lozyska (bo sie zepsulo niewiedziec dlaczego) 100zl...
Strasznie wylo i powodem tego wycia bylo lozysko. Oprocz tego wycia podczas pokonywania wszelkiego rodzaju dziur ktorych nie brakuje na naszych drogach bylo slychac stukania a czasami nawet walenia, moj wspanialy mechanik powiedzal ze to wahacze do wymiany sa bo sa luzy... ok 250 zl w plecy jakos przezylem (zeby w sciane ).
Zaraz po wyjezdzie od mechanika zauwazylem ze kierownica przy jezdzie na wprost jest dziwnie skrecona, wrocilem, i powiedzial ze trzeba w takim razie ustawic zbierznosc 60zl...
grrr... ale powiedzial zebym pojezdzil z tydzien, wiec sie umowilem na ten piatek z nim. Jako ze studiuje poza miejscem zamieszkania to wsiadlem w samochod i jade... a tu mnie szlak trafia...stukanie na dziurach dalej slychac (choc duzo mniejsze) i na dodatek zaczelo sie stukanie podczas gwaltownegho przyspieszania (gaz do deski) i tylko na pewnych obrotach (wydaje mi sie ze to w prawym kole choc glowy nie dam sobie uciac), utrzymujac predkosc i delikatnie przyspieszajac nic nie slychac... i po tym dlugim wstepie kilka pytan:
1. pomocy!
2. co moze byc nie tak?
3. czy moze oni podczas wymiany wahaczy cos spieprzyli ze podczas przyspieszania slychac stukanie?
4. czy ustawienie zbierznosci cos tu pomoze?
5. i co z tym stukaniem na nierownosciach?
z gory dzieki za odpowiedzi
Galik
EDIT: poprzedni wlasciciel w tym samym warsztacie wymienil koncowki drazkow, lozyska kol, sprzeglo, skrzynie biegow.... wiec niby samochod powinnie znac..
Jestem nowy wiec prosze na wstepie o wyrozumialosc
moj problem dotyczy stukania w przednim zwieszeniu... moze od poczatku. Kupilem sobie 205 1.4 XR '87 i pierwsze 1.5 tys km jezdzil pieknie a teraz mam z nim same problemy, najpierw wymiana nowego lozyska (bo sie zepsulo niewiedziec dlaczego) 100zl...
Strasznie wylo i powodem tego wycia bylo lozysko. Oprocz tego wycia podczas pokonywania wszelkiego rodzaju dziur ktorych nie brakuje na naszych drogach bylo slychac stukania a czasami nawet walenia, moj wspanialy mechanik powiedzal ze to wahacze do wymiany sa bo sa luzy... ok 250 zl w plecy jakos przezylem (zeby w sciane ).
Zaraz po wyjezdzie od mechanika zauwazylem ze kierownica przy jezdzie na wprost jest dziwnie skrecona, wrocilem, i powiedzial ze trzeba w takim razie ustawic zbierznosc 60zl...
grrr... ale powiedzial zebym pojezdzil z tydzien, wiec sie umowilem na ten piatek z nim. Jako ze studiuje poza miejscem zamieszkania to wsiadlem w samochod i jade... a tu mnie szlak trafia...stukanie na dziurach dalej slychac (choc duzo mniejsze) i na dodatek zaczelo sie stukanie podczas gwaltownegho przyspieszania (gaz do deski) i tylko na pewnych obrotach (wydaje mi sie ze to w prawym kole choc glowy nie dam sobie uciac), utrzymujac predkosc i delikatnie przyspieszajac nic nie slychac... i po tym dlugim wstepie kilka pytan:
1. pomocy!
2. co moze byc nie tak?
3. czy moze oni podczas wymiany wahaczy cos spieprzyli ze podczas przyspieszania slychac stukanie?
4. czy ustawienie zbierznosci cos tu pomoze?
5. i co z tym stukaniem na nierownosciach?
z gory dzieki za odpowiedzi
Galik
EDIT: poprzedni wlasciciel w tym samym warsztacie wymienil koncowki drazkow, lozyska kol, sprzeglo, skrzynie biegow.... wiec niby samochod powinnie znac..
Ostatnio zmieniony 27 lut ndz, 2005 9:37 pm przez Galik, łącznie zmieniany 1 raz.
To ja się podłącze pod pytanie
Mam identyczne auto. Więc tak: wymieniłem wahacze (ciszej) , zregenerowałem maglownice (jescze ciszej) , wymieniłem gumy stabilizatora (ucichło zupełnie).
Ale przy przyspiesznaiu cos dudni, jak by drgało koło czy cuś. Na dziurach cisza, auto prowadzi sie jak marzenie
Dodam że półosie nowe, drążki nowe. Wszystko nowe
Mam identyczne auto. Więc tak: wymieniłem wahacze (ciszej) , zregenerowałem maglownice (jescze ciszej) , wymieniłem gumy stabilizatora (ucichło zupełnie).
Ale przy przyspiesznaiu cos dudni, jak by drgało koło czy cuś. Na dziurach cisza, auto prowadzi sie jak marzenie
Dodam że półosie nowe, drążki nowe. Wszystko nowe
Być może wahacze miałeś dobre tylko otwór w zwrotnicy jest wybity i nawet po mocnym skręceniu śruby blokującej sworzeń wahacza są tam luzy.Odkręć wahacz od zwrotnicy ,zmierz średnicę sworznia,potem średnicę otworu w zwrotnicy/w kilku miejscach/ i będziesz miał odpowiedz. Pozdrawiam Ustawienie zbieżności nic nie zmieni ale zrób to jak najszybciej bo zniszczysz opony
Ja powiększyłem przerwe. Tak aby można było mocniej skręcić. pomogłorafi pisze:Być może wahacze miałeś dobre tylko otwór w zwrotnicy jest wybity i nawet po mocnym skręceniu śruby blokującej sworzeń wahacza są tam luzy.Odkręć wahacz od zwrotnicy ,zmierz średnicę sworznia,potem średnicę otworu w zwrotnicy/w kilku miejscach/ i będziesz miał odpowiedz. Pozdrawiam Ustawienie zbieżności nic nie zmieni ale zrób to jak najszybciej bo zniszczysz opony
można powiększyć pod warunkiem że sie wie jak to robić. Jeśli otwór w zwrotnicy jest wyrobiony, to bym proponował zakup dobrej używki. Co do stuków to jedz na stację diagnostyczną na trzepak, tam Ci powiedzą co się dzieje. Może podczas wymiany wahacza wyleciała sprężyna z półosi podtrzymująca łożysko, stąd te stuki. Najlepiej podnieś koło do góry i sprawdz po kolei delikatnie ruszając je na boki lub góra dół. Jeśli wyczujesz luz góra-dół to łożysko, jesli na boki to zwrotnica lub wahacz. Pokręć podniesionym kołem i zobacz czy półośka nie wychodzi i wskakuje ci ze skrzyni.
P.s kiedy wymieniałeś gumy na stabilizatorach. W peugeotach się je wymienia prawie co 6 miesięcy.
pozdro
P.s kiedy wymieniałeś gumy na stabilizatorach. W peugeotach się je wymienia prawie co 6 miesięcy.
pozdro
- Pieraś
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2978
- Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
- Posiadany PUG: sprzedany
- Numer Gadu-gadu: 696324
- Lokalizacja: Zielona Góra
co do wahacza 250 zl ? zdzierstwo za 147zl mozesz kupic dobra podrobke czyt. firma TRW ( teraz MOOG robi na ich licencji ) a wymiana 25zl
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
narcodrive pisze:
Powiedz mi tylko ta sprężyna to gdzie ma być
Ta sprężyna podtrzymuje te 3 łożyska igiełkowe (są w tej gumie wewnętrznej koło skrzyni biegów), które umiesczone są na końcu półosi, jest to ta strona gdzie półoś wchodzi w skrzynię biegów. Jeżeli obracasz kołem i widzisz jak cała półośka wysuwa się gdzies na około 1,5 cm ze skrzyni i wskakuje, to znaczy że jest niedobrze.
pozdro