Roland Garros by DJPreZes

[grzesiek309]

Narzędzia w bagażniku to dobra rzecz. W obydwu 309 zawsze je woziłem, do 205 jeszcze nic nie wrzuciłem i przez to ledwo do domu wróciłem

[DJPreZes]

Chciałem podnieść kawalątek dach, żeby uszczelkę przesmarować sobie i... nie działa dach
Centralny jak działał na początku słabo, teraz padł kompletnie, a w prawą wkładkę nawet kluczyka do połowy nie wsadzę.
Co tam jeszcze...
A tak - dymi jak smok praktycznie przez 20km, aż się nagrzeje - wtedy jest nieco lepiej.
Oj czeka mnie ogrom pracy, bo zaniedbań jest sporo No, ale się nie poddam. Zrobię na ideał wszystko, tylko żebym wypłatę dostał wreszcie

[Zywik]

boszsz...


Mam nadzieję, że Prezesie ogarniesz szybko usterki i już więcej nie będę musiał czytać takich postów jak powyżej

[DJPreZes]

Ogarnę na 100%. Dach po powrocie z pracy ruszył natychmiast. Może czujnik oleju miał jakąś zawiechę, sam nie wiem. Zamek (wkładkę i centralny) zrobię w ten weekend. Co do dymienia, to najpierw chcę pogadać ze specami od tych silników, a potem kompletny rozrząd z pompą wody, olej z filtrem i co jeszcze będzie trzeba wymienię (a liczę, że niewiele, a dymienie spowodowane jest ogólną wilgocią i wiekiem oleju, a nie jakimś przedmuchem).
Dam radę - jak pisałem ma być ideał i będzie.

[DJPreZes]

Nie mam hamulców, płyn w całości się eksmitował ze zbiorniczka. Co jeszcze mnie czeka z tym samochodem Moja cierpliwość jest na wyczerpaniu, a tu kolejne i kolejne ciosy w tył głowy

[grzesiek309]

Fredator chyba pożałował sprzedaży...

[DJPreZes]

Bardziej w stronę, że ja żałuje kupna(no ok - chciałem ten samochód, więc nie żałuję, ale ogrom "małych wad" mnie rozwalił na łopatki)...no, ale nadal się nie poddaję.
Przyśpieszone wydatki... Jutro/w sobotę wymieniam półośki i ogarniam hamulce, jak się uda, to nawet tył wymieniam na tarcze, jak nie to chociaż bębny ożywię, albo chociaż tył odłączę (nie podoba mi się takie rozwiązanie, ale w bębny inwestować nie będę). Chcę żyć, a nie rozwalić się przy pierwszym hamowaniu. Łożyska jak tylko dostanę wypłatę (najpóźniej 10 wymieniam). Co potem? Rozrząd i olej.

[DJPreZes]

Hamulce prawie ogarnięte. Nowe cylinderki i szczęki.z.tylu założone. Lewa polos założona. Prawa jutro. Padam na cycki...

[Orfister]

Prezesie, nie wiem szczerze co mam powiedzieć na to wszystko...a tym bardziej, że popierałem Cię w Twych zamiarach zakupowych...ale o jedno Cię proszę...nie poddawaj się...będą z niego "samochody"..

[Zywik]

Garros Ci wszystko wynagrodzi.. a Roland drogę wskaże..

[DJPreZes]

Spoko. Tragedii przecież nie ma. Prawie wszystko co wymieniłem dostałem w komplecie z samochodem,musiałem tylko cylinderki, płyn hamulcowy i szczęki dokupić. Jutro fotka z nowym oswietleniem

[Munne]

Niestety tak to jest z 20+ letnimi autami.

[DJPreZes]

Fotki brak, jutro zrobię na 100%. Światła urywają głowę - wcześniej było jasno, ale jedna lampa była pęknięta i zbierała się w niej woda. Teraz świeci lepiej niż zenony, a nikogo nie oślepia. Najlepsza możliwa modyfikacja z przodu samochodu (ale rym...)

Pompa wleciała od 406, odpowietrzone jakieś 27 razy. Tył na piachu czasami zablokuje, przód na suchym asfalcie ma problemy Tak jak ten był przeboleje, to niehamujący przód na zaciskach GTI mnie przeraża. Jutro jeszcze raz odpowietrzę i będzie musiał hamować tak jak chcę.

Efekt po wymianie półosi i tylnych łożysk - poza wiatrem z przedniej uszczelki prawie nic innego nie słychać

Zostały jeszcze przednie łożyska i jak będzie nieco cieplej lub wpadnie dodatkowa kasa, to tylne hamulce na tarczowe zmieniam, a serwo na duże od GTI.

No i żeby było jasne - jedyne o co wkurzony jestem, to fakt, że nie wiedziałem, że kiedyś ciekło z tylnego hamulca, co się przeniosło na przyśpieszone wydatki. Planowałem te wymiany, tylko że sporo później. Poza tym nic nie zostało zatajone, jak również nie uważam samochodu za złom. On ma 21 lat, swap zrobiony przez paranoika, do tego wyjechał z fabryki "bez dachu", ale za czasów Żywika zjechał pół Europy bez problemu, a teraz wymaga trochę pracy, żeby wrócił do ideału. Wróci. Koniec oświadczenia

[DJPreZes]

Post pod postem, ale co tam.
Doszły kolejne gadżety i trochę kosmetyków. Teraz tylko jakiś garaż dorwać...

Edit:

Kolejne kosmetyki, kolejne gratisy od ShowCarShine, kolejna mikrofibra dokupiona w Tesco (była jakaś w mega promocji i mikrofibra wielkości sporego ręcznika kosztowała 4zł). Dodatkowo wymieniłem spryskiwacze na dwudyszowe i lampy z tyłu. Jeszcze przeciwmgielne i cofania muszę podmienić. Dodatkowo założyłem uszczelkę nad szybą, dorobioną z uszczelki maski. Dzięki temu zrobiło się nieporównywalnie ciszej

[DJPreZes]

Od czasu ostatniego postu niewiele się zmieniło. Była jakaś próba włamania, jest kompletnie niedziałający centralny, ale jest też przewidywalność i niezawodność. Nabijam kolejne kilometry i czekam na wiosnę, żeby zająć się problemami i wypucować go Pisze tutaj, bo zacząłem szukać tapicerów do przednich foteli i padłem na cyce. Na razie jedna oferta "ze zdjęcia" na naprawę i wymianę uszkodzonych kawałków skóry za ok. 300zł, ale niech pan podjedzie, a druga oferta "zrobimy od nowa, nowe gąbki, stelaż jak się kiwa to sami zrobimy, materiał i skórę sami dobierzemy, w ogóle to praktycznie tylko zdjęcie nam się przyda i rozstaw śrub za... min.4000zł. Padłem w tym momencie