RafGentry pisze:Uważam, że grupowy wyjazd do Francji, to nie jest wyprawa na miarę naszych możliwości. Bo słomiany zapał można mieć, ale tu trzeba naprawdę konkretnej ekipy.
Zatem czas podnieść chorągiew i zbierać konkretną ekipę
Mnie bogaty Zachód, mlekiem i miodem płynący, wyraźnie przyciąga. Od tych, którzy podobnej wyprawy doświadczyli, chętnie o tym posłucham. Czuję, że to mogłaby być epicka przygoda
A wycieczka po latarniach na wybrzeżu lub zlot na terenie kraju? Spoko, to nie wyklucza zagranicznych podróży.
Tylko nie piszcie, że za dużo jeżdżenia (WTF? To fanklub francuskich youngtimerów czy kółko brydżowe?) i niech w tym będzie prawdziwy ogień (ostatnio jazda kolumną na trasie to było 70/h, a dłuższe otwarcie przepustnicy poskutkowało zgubieniem całej kolumny za Łodzią i spotkaniem dopiero na noclegu

)
W 2012 zwiedzaliśmy Mazowsze. W tym roku tzw. Trip może najechać Pomorze, Śląsk, czy Lubelszczyznę. Wszystko zależy od tego, gdzie znajdą się prężni organizatorzy, którzy nakręca to przedsięwzięcie.
No ale to już motyw na zupełnie inny, nowy wątek w dziale Zloty /Spoty /Zawody ...