Hahaha jasne to co napisales jest dla ludzie ktorzy wiedza czego chca od auta a kolega puki co ma dylemat wiec wybacz ale odpusc sobie ocene "najglupsze" itp.xtrack pisze:wymiana samego wałka jest najgłupszym pomysłem ze wszystkich nie mowiac juz o kosztach....oczekiwanie przyrostu mocy po tym zabiegu to jak czekanie na deszcz na pustyni...najlepiej dac nowe tuleje cylindrowe głowice wyremontowac z turbo8v(tct) ze wzgledu na duze zawory do tego załozyc wieksza przepustnice i jakis kolektor rownoodległosciowy i moze cos sie ruszy z moca...wałek jest juz modyfikacja ostateczna, w połaczeniu z regulowanym kolkiem wałka i strojeniu na swini albo SA rzeczywiscie moze wyjsc okolo140-160hp.ale to juz sa bardzo przemyslane silniki
Poza tym klania sie tzw czytanie ze zrozumieniem


Niestety 90% ludzi tak robi i nadal bedzie robic i chocbys (....) to tego nie zmienisz.
Nie wsadzaj wszystkich do swojego "worka" z doswiadczeniem.
Poczekamy - zobaczymy co wyjedzie z tego pomyslu naprawy silnika...
