Chętnie bym wpadł pomóc, ale nie wyrabiam się ze swoimi robotami

205 trzeba poskładać, xantię rozebrać i jeszcze dziadek mnie męczy, żeby mu omegę pomalować

Może do końca września jakimś cudem się wyrobię
I byłbym zapomniał, mam dziurę w suficie i w ścianie w pokoju, które muszę załatać

Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...

Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko
https://www.facebook.com/205renovation/