Amorki tyl

driver · Post autor: **driver** » 22 mar wt, 2005 7:01 pm

...............

tomek · Post autor: **tomek** » 23 mar śr, 2005 6:11 pm

Prawdopodobnie masz za długie amorki!!!!
W seryjnych zawieszeniach bez problemu wahacz może dobić do poduszki i na amorku musi być i jest jeszcze zapas, zreszta to chyba konstrukcyjnie uzasadnione!!!
Jeżeli dobija na amorze, to pewnie nie jest od 205

driver · Post autor: **driver** » 23 mar śr, 2005 6:29 pm

............

tomek · Post autor: **tomek** » 23 mar śr, 2005 6:47 pm

Jeszcze raz.
Amorki ze zwykłego wcale nie sa dłuższe w stanie złozenia!!!
Tak samo w każdym: muszą umozliwić dobicie do poduszki przy karoserii + ew. zapas
a jeżeli zdażaja sie krótsze, to juz i tak nie ma znaczenia....
Od Gti były troche krótsze, ale rozciągniete.
Jezeli szybciej kończy Ci sie amor nie pozwalajac dalej ugiąc sie belce to napewno nie sa one wogóle od 205!!!

driver · Post autor: **driver** » 23 mar śr, 2005 6:55 pm

.....

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 23 mar śr, 2005 7:06 pm

ja kumam ale o co chodzi ale .... moze poprostu juz belka jest za nisko ustawiona

driver · Post autor: **driver** » 23 mar śr, 2005 7:12 pm

......

tomek · Post autor: **tomek** » 23 mar śr, 2005 8:43 pm

już rozumiem

To normalne że tak pracuje na końcu, też na poczatku mnie to dziwiło...
Są krótsze amory, i takie własnie teraz mam
Przede wszystkim w niskiej belce przydałby się dużo twardszy amor, który podołałby tłumieniu nawet tych krótkich skoków i nie pozwalałby na szybkie dobicia.
Mozliwe, ze masz jakieś zwykłe miekkie amory a moze nawet już nie takie nowe......
Miałem przyjemnośc wypróbowania kiedyś jakiś tanich olejaków i tak wałśnie było!!!
Też mam belke posadzoną i teraz siedzą krótkie, twarde gazówki WEITEC w sumie tez prcują jakby na końcu, ale na tyle twardo, że nie pozwalaja na dobicia!!!