NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 03 lut pn, 2014 12:00 pm
- Posiadany PUG: peugeot 205 look
- Numer Gadu-gadu: 0
- Login tlen: 40199062
- Lokalizacja: staszów
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
Fotki mile widziane.
- Martinoo
- Moderator
- Posty: 4031
- Rejestracja: 16 lip czw, 2009 3:55 pm
- Posiadany PUG: 205 Color line Dturbo, 307 XSI HDI, 407 SW 2.0 HDI
- Numer Gadu-gadu: 8330169
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
kazde auto na forum ma sój temat i kazdy może spojrzeć do odpowiedniego działu aby auto obejrzeć dokładniej niż tylko z pamiecinitro5000 pisze:Fotki mile widziane.
205 1.9 Dturbo -> NIE MA OGNIA BEZ DYMU !!! ;P
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
w zyciu bym się nie spodziewał, że color line może TAK wyglądać - szacun
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
- Martinoo
- Moderator
- Posty: 4031
- Rejestracja: 16 lip czw, 2009 3:55 pm
- Posiadany PUG: 205 Color line Dturbo, 307 XSI HDI, 407 SW 2.0 HDI
- Numer Gadu-gadu: 8330169
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
Dzięki woocash, na początku chyba nikt nie sądził że tak duzo bedzie sie przy nim działo a teraz przemienił sie z color line w Dturbo chociaż nie wiem do jakiej wersji mu blisko bo w wyposażeniu ma wszystko oprócz klimywoocash pisze:w zyciu bym się nie spodziewał, że color line może TAK wyglądać - szacun
205 1.9 Dturbo -> NIE MA OGNIA BEZ DYMU !!! ;P
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
bo w wyposażeniu ma wszystko oprócz klimy
działaj działaj
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
- Martinoo
- Moderator
- Posty: 4031
- Rejestracja: 16 lip czw, 2009 3:55 pm
- Posiadany PUG: 205 Color line Dturbo, 307 XSI HDI, 407 SW 2.0 HDI
- Numer Gadu-gadu: 8330169
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
bardzo jej szukam. W międzyczasie może wpadnie pod maske 2.1 TD zamiast tego 1.9 ale to sie zobaczy w trakcie prac. W najbliższym czasie wrzucam tarcze na tyłwoocash pisze:bo w wyposażeniu ma wszystko oprócz klimy
działaj działaj
205 1.9 Dturbo -> NIE MA OGNIA BEZ DYMU !!! ;P
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
- klekocix
- Uzalezniony
- Posty: 523
- Rejestracja: 09 sie ndz, 2009 9:35 pm
- Posiadany PUG: Junior
- Lokalizacja: Warszawa
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
Cóż, na temat "ile wyceniam swojego Peugeota" mogę napisać wiele.
Junior był u mnie za pierwszym razem 3,5 roku, kupiłem za 2700, włożyłem ok. 4tyś i sprzedałem za 2tyś... Następnie po roku odkupiłem go za 2000zł, włożyłem ok. 2000zł i za kolejny rok poszedł za 1700zł.
A wartość sentymentalna przełożona na gotówkę to 10tyś zł jak nie więcej. Nikt nie przełoży na pieniądze wycieczki tym autem mojej żony do marketu z kompletne zaparowanymi szybami i wjazd w ulicę jednokierunkową pod prąd a potem nic nie widząc cofanie 300m (i że w nic nie puknęła to cud), nikt nie doceni tego, że tym autem uczyłem mojego 4-latka jeździć ( znaczy tylko kręcić kierownicą podczas jazdy na kolanach) i nikt nie poczuje tego co ja czułem wracając tym autem z Radomska w grudniu 2012 aby podarować auto żonie pod choinkę. Było również mnóstwo innych fajnych lub mniej fajnych sytuacji związanych z tym autem.
Niestety, przy zakupie ludzie wzięli tylko wartość rynkową i tyle dostałem pieniędzy (i się nie dziwię, ja bym miał takie same odczucie kupując od kogoś samochód).
Tak samo nawet poza wartością sentymentalną - zakup auta to zimna kalkulacja. Tyle wraków z poprzekręcanymi licznikami lub składanych z 3 przyprowadzili handlarze, że chcąc w tej chwili sprzedać moje obydwa auta nie wiem, czy nie dostałbym za nie mniej niż jest ich wartość rynkowa.
No bo jak wytłumaczyć potencjalnemu nabywcy że:
- Skoda Octavia TDI z 2004 roku ma przejechane od nowości zaledwie 144tyś km?
- VW Polo z 2000 roku ma przebieg 78tyś km i do tego sekwencyjną instalację gazową?
(oba auta salonowe z Polski)
Ktoś obserwujący rynek aut używanych w Polsce by w to uwierzył?
Znając życie byłoby "Paaaanie, kto w to uwierzy, że to auto ma tyle przejechane, to na pewno jakaś kombinacja" czy coś w tym stylu.
Junior był u mnie za pierwszym razem 3,5 roku, kupiłem za 2700, włożyłem ok. 4tyś i sprzedałem za 2tyś... Następnie po roku odkupiłem go za 2000zł, włożyłem ok. 2000zł i za kolejny rok poszedł za 1700zł.
A wartość sentymentalna przełożona na gotówkę to 10tyś zł jak nie więcej. Nikt nie przełoży na pieniądze wycieczki tym autem mojej żony do marketu z kompletne zaparowanymi szybami i wjazd w ulicę jednokierunkową pod prąd a potem nic nie widząc cofanie 300m (i że w nic nie puknęła to cud), nikt nie doceni tego, że tym autem uczyłem mojego 4-latka jeździć ( znaczy tylko kręcić kierownicą podczas jazdy na kolanach) i nikt nie poczuje tego co ja czułem wracając tym autem z Radomska w grudniu 2012 aby podarować auto żonie pod choinkę. Było również mnóstwo innych fajnych lub mniej fajnych sytuacji związanych z tym autem.
Niestety, przy zakupie ludzie wzięli tylko wartość rynkową i tyle dostałem pieniędzy (i się nie dziwię, ja bym miał takie same odczucie kupując od kogoś samochód).
Tak samo nawet poza wartością sentymentalną - zakup auta to zimna kalkulacja. Tyle wraków z poprzekręcanymi licznikami lub składanych z 3 przyprowadzili handlarze, że chcąc w tej chwili sprzedać moje obydwa auta nie wiem, czy nie dostałbym za nie mniej niż jest ich wartość rynkowa.
No bo jak wytłumaczyć potencjalnemu nabywcy że:
- Skoda Octavia TDI z 2004 roku ma przejechane od nowości zaledwie 144tyś km?
- VW Polo z 2000 roku ma przebieg 78tyś km i do tego sekwencyjną instalację gazową?
(oba auta salonowe z Polski)
Ktoś obserwujący rynek aut używanych w Polsce by w to uwierzył?
Znając życie byłoby "Paaaanie, kto w to uwierzy, że to auto ma tyle przejechane, to na pewno jakaś kombinacja" czy coś w tym stylu.
"Mężczyzna jest panem w swoim domu... ale garaż to jego sanktuarium"
- mlody333
- Uzalezniony
- Posty: 946
- Rejestracja: 23 cze sob, 2012 4:39 pm
- Posiadany PUG: Był 205, 307 jest 106 TU1JP oraz 207 TU5JP4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
Sory za OT
Ja bym uwierzył bo do jazdy kupuję tylko takie wolę zapłacić tysiaka więcej, ale mniej wydać później. Moja Foka miała 70 tyś km kupiona jako auto 8 letnie, Pug 307 kupiony w tym samym wieku 120 tyś km. Foka przy sprzedaży poszła do kontroli do salonu i przyszły właściciel zapłacił bez szemrania tyle ile chciałem, dodam, że po auto przyjechał z Wrocławia. Czyli jednak można kupić i sprzedać uczciwie.klekocix pisze:No bo jak wytłumaczyć potencjalnemu nabywcy że:
- Skoda Octavia TDI z 2004 roku ma przejechane od nowości zaledwie 144tyś km?
- VW Polo z 2000 roku ma przebieg 78tyś km i do tego sekwencyjną instalację gazową?
(oba auta salonowe z Polski)
Ktoś obserwujący rynek aut używanych w Polsce by w to uwierzył?
Znając życie byłoby "Paaaanie, kto w to uwierzy, że to auto ma tyle przejechane, to na pewno jakaś kombinacja" czy coś w tym stylu.
- Pluto
- Maniak
- Posty: 1615
- Rejestracja: 17 cze śr, 2009 10:33 pm
- Posiadany PUG: Audi A4 Quattro Avant
- Lokalizacja: Lubin
- Kontakt:
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
Można ale nie zawsze
Swojego Puga wyceniam na jakieś 3 tysie - śmieszna cena, ale taki rynek.
Dlatego stwierdziłem, że nie ma co go sprzedawać. Gdy braknie mocy to nowy silnik. Auto jest u mnie na dożywociu, czy to moim, czy jego, czy naszym wspólnym
Swojego Puga wyceniam na jakieś 3 tysie - śmieszna cena, ale taki rynek.
Dlatego stwierdziłem, że nie ma co go sprzedawać. Gdy braknie mocy to nowy silnik. Auto jest u mnie na dożywociu, czy to moim, czy jego, czy naszym wspólnym
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 03 lut pn, 2014 12:00 pm
- Posiadany PUG: peugeot 205 look
- Numer Gadu-gadu: 0
- Login tlen: 40199062
- Lokalizacja: staszów
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
Pluto nie martw się mojego eksperci na tym forum wycenili na 100e.
Ale gdyby na allegro (widzę tutaj wyznacznik cen w tym serwisie) wystawić parę autek po cenach zachodnich? Ciekawe co by się działo?
Ale gdyby na allegro (widzę tutaj wyznacznik cen w tym serwisie) wystawić parę autek po cenach zachodnich? Ciekawe co by się działo?
- jarema205
- Maniak
- Posty: 1068
- Rejestracja: 08 wrz sob, 2012 7:58 pm
- Posiadany PUG: GTI, CJ, XR, XRD, XRD, LOOK
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kielce
Re: NA ILE WYCENIASZ SWOJEGO PEUGEOTA?
W swojego XR-ka włożyłem dokładnie 7079zł, natomiast wyceniam go na max. 1500PLN-ów, wątpię, że ktoś będzie w stanie zapłacić więcej
XR in PROGRESS