Planowanie głowicy - sprzedawać PUG-a czy nie?
Planowanie głowicy - sprzedawać PUG-a czy nie?
Czołem, poradźcie proszę co robić. Sprawa wygląda następująco: 2 miesiące temu z płynu chłodniczego zrobiła się śmietana, co było pierwszym symptomem mających pojawić się kłopotów. Mechanik wymieniając pasek rozrządu ujawnił te przypadłość i od razu zasugerował uszczelkę pod głowicą oraz powiedział, żeby jak najszybciej pozbyć się auta, żeby nie pogrążać się w koszta. Oczywiście było to konsekwencją zaniedbania ze strony poprzednich właścicieli. Newralgiczne punkty silnika zostały dokładnie umyte, uszczelniacze i pasek wymienione, oczywiście także płyn chłodniczy. Tydzień temu po małej stłuczce (co za pech) uszkodziłem rozrusznik, więc pojawiłem się u mechanika, który - o zgrozo! - ujawnił, że kłopoty ujawniły się w dwójnasób, tzn. w zbiorniku ponownie pojawiła się śmietana (ale tylko tam, pod klawiaturą jest czyściutko), ponadto praktycznie cały olej w ciągu 10 dni (bo tyle upłynęło od sprawdzania jego stanu) wyparował z silnika. No więc oczywiście standard w takich przypadkach: wymiana uszczelki pod głowicą, uszczelek kolektorów, planowanie głowicy i reszty. Mechanik pod raz drugi zasugerował jak najszybsze pozbycie się auta, twierdząc, że to wina "jeżdżenia na sucho i to pod sporym obciążeniem" przez poprzedniego właściciela, wskutek czego nie tylko "góra" motoru jest nadwyrężona, ale przede wszystkim "dół", a jak wiadomo jego remont jest wysoce nieopłacalny. Mimo to "gwarantuje", że po planowaniu i wymianie tego co wyżej przejadę bez problemów minimum 20.000 km, ale jak sam powiedział "Stuprocentowej gwarancji nikt nie da, bo równie dobrze może to być 50.000 i więcej". Co o tym sądzicie? Mechanik sprawdzony, więc skłaniam się właściwie ku jego sugestii. W grę co prawda wchodziłoby kupno innego silnika, ale po pierwsze mogę trafić równie feralnie, po drugie koszt zakupu i przekładki (no właśnie ile?) i po trzecie trudności formalne z tym związane.
I ostatnie pytanie. Czy możliwe jest przestawienie zapłonu względem paska rozrządu, a właściwie pod niego. Mój mechanik twierdzi, że podczas zmiany paska, kiedy założył go zgodnie ze znaczeniami nie był w stanie uruchomić silnika, więc przełożył go o 2 ząbki i wtedy silnik zaskoczył. Z kolei kiedy zapytałem o taką ewentualność elektromechanika, gdzie ustawiałem zapłon wyśmiał mnie i powiedział, że to niemożliwe. Kto ma rację?
I ostatnie pytanie. Czy możliwe jest przestawienie zapłonu względem paska rozrządu, a właściwie pod niego. Mój mechanik twierdzi, że podczas zmiany paska, kiedy założył go zgodnie ze znaczeniami nie był w stanie uruchomić silnika, więc przełożył go o 2 ząbki i wtedy silnik zaskoczył. Z kolei kiedy zapytałem o taką ewentualność elektromechanika, gdzie ustawiałem zapłon wyśmiał mnie i powiedział, że to niemożliwe. Kto ma rację?
putbill, ciut więcej, uszczelka 65 zł, planowanie 300 zł, ale do tego muszę wliczyć jeszcze wymianę łożysk z przodu, tarcz i klocków oraz rozrusznik musiałem kupić za 150 zł, więc powoli dobijam z robocizną do 1000 zł (i obawiam się, że przekroczę
), więc dlatego pytam, zrobić to co do zrobienia i jeździć (pytanie tylko ile), czy brac pod uwagę inne warianty ze sprzedażą auta włącznie?

- JoT_JoT
- Moderator
- Posty: 2910
- Rejestracja: 05 lip pn, 2004 9:55 pm
- Posiadany PUG: był 205 Junior Exlusive Obecnie Saxo
- Numer Gadu-gadu: 3288286
- Lokalizacja: Wrocław
Dobra ja widze mniejsze koszta bo za neidługi czas bede miał do sprzedania mój silnik bo ja u siebie przekładam chcę za niego 500 zł ale mogę Ci zagwarantować żę jest w bdb stanie bo sam na nim jeżdże a zmieniam tylko dlatego że brakuje mocy
:D Zreszta jestem z Wrocławia to nawet nie ma problemu żebyśmy sie spotkali i wszystko byś obejżał. Raz już prawie sie spotkalismy ale sie minimalnie spóxniłeś na zlot.
Widząc te koszty naprawy to taniej Cie chyba wyjdzie kupno drugiego. Swojego też mozesz próbować sprzedać
:D Jak będziesz zaintgeresowany to wal do mnie 

Widząc te koszty naprawy to taniej Cie chyba wyjdzie kupno drugiego. Swojego też mozesz próbować sprzedać


Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
[url=http://JoT_JoT.205.pl/]www.JoT_JoT.205.pl[/url]
[url=http://JoT_JoT.205.pl/]www.JoT_JoT.205.pl[/url]
- JoT_JoT
- Moderator
- Posty: 2910
- Rejestracja: 05 lip pn, 2004 9:55 pm
- Posiadany PUG: był 205 Junior Exlusive Obecnie Saxo
- Numer Gadu-gadu: 3288286
- Lokalizacja: Wrocław
Numery są przyczepione na nicie 

Ostatnio zmieniony 29 mar wt, 2005 3:54 pm przez JoT_JoT, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
[url=http://JoT_JoT.205.pl/]www.JoT_JoT.205.pl[/url]
[url=http://JoT_JoT.205.pl/]www.JoT_JoT.205.pl[/url]
- Jitter
- Junior
- Posty: 304
- Rejestracja: 19 lut sob, 2005 9:23 am
- Posiadany PUG: był: 205 Junior (restyled)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Zielona Góra
3.14-ter: tydzień temu robiłem podobne rzeczy w swoim Pugu. Tyle mnie to kosztowało:
Zdjęcie i założenie głowicy - 150zł
Rozbrojenie i planowanie głowicy - 100zł
Uszczelka głowicy i kolektorów - 140zł
Płukanie układu chłodzenia, wymiana oleju i filtru oleju - 100zł
Razem: 490zł.
U mnie silnik jest jeszcze ok (nie jeździłem na sucho), więc powinienem jeszcze się nim pokulać.
Zdjęcie i założenie głowicy - 150zł
Rozbrojenie i planowanie głowicy - 100zł
Uszczelka głowicy i kolektorów - 140zł
Płukanie układu chłodzenia, wymiana oleju i filtru oleju - 100zł
Razem: 490zł.
U mnie silnik jest jeszcze ok (nie jeździłem na sucho), więc powinienem jeszcze się nim pokulać.
...:: Postrach Zielonogórskich Ulic ::...
............Przerażająca Moc 45KM.............
Był: Peugeot 205 "Junior" '91, biały, 5d, TU9/K 954ccm
Jest: Ford Fusion "Trend Gold-X" '09, niebieski, 5d, FXJA 1488ccm
............Przerażająca Moc 45KM.............
Był: Peugeot 205 "Junior" '91, biały, 5d, TU9/K 954ccm
Jest: Ford Fusion "Trend Gold-X" '09, niebieski, 5d, FXJA 1488ccm
- Marin205
- Peugeot 205 Master
- Posty: 3172
- Rejestracja: 03 wrz sob, 2005 12:56 pm
- Posiadany PUG: 205RG zamienione na Skodę
- Numer Gadu-gadu: 4777015
- Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
- Kontakt:
zmień mechanika - to po pierwsze - bo on łata a nie naprawia - weż takiego co składa i rozkłada takie motorki jak marines swój karabin
http://www.katalogi.peugeot205.pl Kliknij tu i zobacz spis katalogów z galerii.
http://www.facebook.com/Peugeot205Brochures Kliknij tu ściągnij katalog w pdf z facebooka
http://www.facebook.com/Peugeot205Brochures Kliknij tu ściągnij katalog w pdf z facebooka
Fakt ze odkopałem:). Siedząc wieczorem przeglądałem posty i jak to czytałęm to normalnie nerwy same chcą pisać. Miałem robić podobną naprawe i dzwoniłem pare razy do jakichś losowych mechaników i ani jeden za planowanie głowicy nie chciał więcej jak 100. Nie wiem czy 3.14 po prostu włączył komputer i napisał takiego posta czy trafia na samych takich mechaników. W każdym razie ceny które pisze to kosmos. A wystarczy wziąć w ręke telefon... a tu już biedny pug by poszedł w świat. Więcej ruchów a mniej pie..lenia a nikt nie będzie naliczał 300zl za planowanie glowicy.
P
P