Cześć
Po zdaniu egzaminu na prawo jazdy zacząłem poszukiwania klasycznego auta, na początku moje poszukiwania zamykały się w obrębie Trabanta. Jednak nie mogłem znaleźć żadnego w stanie nadającym się do jazdy, po powiększeniu obrębu poszukiwać znalazłem na jednym z serwisów aukcyjnych białą 205 w wersji Green. Od 1991r miała jednego właściciela, który zmarł i syn był zmuszony sprzedać auto. Po zbiciu ceny do 1450zł wróciłem nim szczęśliwy do domu. Jak na 25 latka samochód blacharsko trzyma się całkiem nieźle. Po zakupie musiałem rozebrać zaciski hamulcowe i poddać je drobnej regeneracji, ponieważ były zapieczone. Mam jeszcze trochę pracy przy zawieszeniu i przy silniku. Niestety kopci na niebiesko, podejrzewam uszczelniacze zaworowe i mam nadzieję że po ich zmianie dymienie ustanie. Po drobnej polerce i praniu tapicerki samochód prezentuje się całkiem nieźle. Mam w planach założenia w nim jakiegoś fajnego koła z epoki i delikatnie go obniżyć
Oto kilka zdjęć
Czekam na opinie
To jest zwykła stalówka od niego tylko prysnąłem ją na biało. Będę starał zostawić czarne blachy tak długo jak to możliwe Delikatnie był puknięty z przodu, ale tak kosmetycznie
W skrócie perła. Na drodze na pewno się będzie odznaczał. Ja swoim pojechałem na imprezę do Płocka to robił na tłumie wrażenie choć nie miał zderzaka. Twój jest do tego biały i ma białe kółeczka. Cud, miód, malina
Dziś Pug miał niemiłe spotkanie z Oplem Astrą, facet za mną myślał że nie zatrzymam się na stopie i wjechał mi w tyłek Do tej pory mam miękkie nogi. Na szczęści uszkodzenia są bardzo kosmetyczne, nieco gorzej wyszła z tego Astra Może ma ktoś lewą tylną lampę i zderzak do greena?