Colorline

[kalalosz]

Hej

Dostaje na PW pytania o to gdzie regenerowałem ufo.
Więc opowiadam wszystkim:
Ufo regenerowałem tutaj: http://www.serwispomp.pl
Procedura wygląda tak. Należy wysłać do nich na maila zdjęcie ufa.
O dziwo regularnie czytają i odpisują na maile co w branży jest olbrzymią rzadkością.
Po wysłaniu maila ze zdjęciem siłownika otrzymałem ofertę która wyglądała tak:
"Koszt naprawy to 75zł + wysyłka, naprawa 1-2 dni robocze, rok gwarancji na piśmie, wystawiamy paragon lub fakturę VAT. Uszkodzony przyspieszacz należy przesłać do naszej firmy."
W piątek po południu wysłałem ufo do firmy.
We wtorek w południe przyjechał kurier ze zregenerowanym ufem tym co na zdjęciu.
Wydaje mi się że jest to to ufo co wysłałem, farba jeszcze pachnie świeżością
Osobiście uważam że regeneracja nie należy do tanich, ale wygląda na zrobioną fachowo i wątpię że udało by się łatwo znaleźć używkę w dobrym stanie. Może jak bym kupił kilka to znalazł bym jedną dobrą ale wtedy już nie było by taniej

[kalalosz]

Hej

Mam do was kilka pytań odnośnie ściągania głowicy.
Moje doświadczenia w tym temacie są małe.
Głowice robiłem tylko w starym ciągniku i w motorach 2-sów.
W osobówce nigdy.
Przeczytałem już "Sam naprawiam" ale nie do końca wszystko jest dla mnie jasne.
1 pytanie: Jak zablokuje rozrząd na kole zamachowym i na górnym kole zębatym (tym na głowicy) to muszę sobie jakoś zaznaczyć jego pozycje przed demontażem paska a potem głowicy ?.
W jaki sposób składając głowicę na silnik będę wiedział jak ustawić to koło. Przecież wałki rozrządu będą rozkręcane przy regeneracji głowicy. I czy koło zębate w głowicy da się tylko założyć w jednej pozycji na wałek ?
2 pytanie: W Sam naprawiam opisane są dwa wygięte pręty do ściągania głowicy. Rozumiem że jest to jakiś patent aby nie wbijać śrubokręta między głowice a blok , ale jak dokładnie tego użyć i z czego najlepiej zrobić takie pręty ? a może są jakieś alternatywne sposoby zdjęcia głowicy bez użycia tych zaawansowanych technologicznie prętów ?
3 pytanie: czy przed zdjęciem głowicy lepiej odkręcić sam gaźnik a potem na stole odkręcić kolektor dolotowy ? Czy na starcie odkręcić kolektor i wyjąć głowicę zostawiając gaźnik z kolektorem i podpiętym makaronem na miejscu w silniku ?

Z góry dzięki za odpowiedzi bo nie chciał bym sobie dołożyć roboty z powodu nie wiedzy

Pozdrawiam

[grzesiek309]

Mało uważnie czytałeś
Wał korbowy ustawia się kołkiem wkładanym od strony skrzyni biegów. W etzoldzie jest to opisane przy ustawianiu rozrządu.
Kółko na wałku pasuje tylko w jednej pozycji i również jest opisane jak należy je ustawić i zablokować podczas zakładania paska.
Do zdjęcia głowicy nie potrzebujesz żadnych prętów. Wystarczy, że wszystko odkręcisz i dobrze ją szarpniesz.

[kalalosz]

Hej

Zalałem dziś skrzynię nowym olejem i zrobiłem próbę drogową.
Niestety padał deszcz i piękne czyste podwozie całe się już uwaliło.
Półośki sprawują się bez zarzutu. Krótka to nowa Kamoka kupiona okazyjnie na OLX z czyichś pozostałości garażowych za 100zł. Długa to "Expert Line" (podobno jakaś włoszczyzna) za 190zł ze sklepu. wreszcie podczas jazdy i zakrętów słychać tylko silnik i szum opon.
Słychać też regularne popiskiwanie w tempie kręcących się kół. wydaje mi się że to linka od licznika ale nie mam pewności. Takie delikatne popiskiwanie.
Po przejażdżce sprawdziłem czy olej nie wycieka z simeringów na półosiach bo te też wymieniłem i wszystko wydaje się ok.
Do skrzyni wlałem 2l oleju lejkiem przez otwór odpowietrzający. Nie wiem czy jest tu gdzieś specjalna śruba do sprawdzania czy poziom oleju jest ok. ale wyleciało mniej więcej 2 litry więc jak tyle wlałem to chyba jest ok? Na nowym oleju skrzynie nie chodzi ani lepiej ani gorzej. Nie jest zła ale rewelacji też nie ma. Odebrałem dziś felgi po regeneracji. Zamieszczam zdjęcia. Według mnie wyglądają super. Muszę jeszcze kupić na nie jakieś letnie oponki. Teraz auto stoi na starych 14-stkach po peugeocie 405. W zasadzie i tak nie zamierzam jeździć tym autem w zimie więc na razie niech stoi na tych syfach bo na tylko będę przy nim dłubał.

[szasz]

Skądś znam takie felgi niezłe postępy, 3mam kciuki!

[woocash]

łożesz chopie co ty tam masz w tym kanale? w gumiakach tam chyba musisz wchodzić

[kalalosz]

To jest kanał inspirowany Wenecją. Przemieszczam się tam gondolą

[woocash]

Kanale Grande no fakt.

PS - fele są fajne, teraz tylko kubeczko-kapselki przyszykować i będą super

[Manwe]

otwór do sprawdzania/wlewania oleju masz od strony lewego kola bliżej przodu auta na deklu piątego biegu, wlewasz aż się przeleje, auto powinno stać mniej więcej tak jak na kolach

[kalalosz]

Hej

Idzie wiosna więc zabrałem się za colorline.
Z mechaniki został mi tylko problem spalin smierdzących spalonym olejem.
Tak więc zrzuciłem głowicę i zawiozłem do planowania wymiany uszczelniaczy i docierania zaworów.
I niestety jak pewnie większość osób w tej sytuacji zastanawiam się nad ruszaniem dołu silnika.
Najpierw zrobiłem test i zalałem tłoki olejem. po 24h nie zeszło nic. Wyczytałem że tłoki powinno się zalać naftą. Nie miałem nafty więc zalałem rozpuszczalnikiem. Po 5h zeszły ok 2 mm.
gładzie cylindrów są jak lustra gładziutkie. Gdzie nie gdzie bardzo subtelnie da się dostrzec jakąś pojedynczą rysę po honowaniu. na górze da sie pod palcem wyczuć rant.
Już byłem przekonany że nie będę ruszał dołu. Niestety przy oddawaniu głowicy w zakładzie gościu mnie nastraszył że jak spaliny śmierdziały olejem to raczej szło też dołem i żeby to sprawdzić.
Obiecał że przyjrzy się głowicy czy miała aż takie nieszczelności ale sugerował wejście w głąb.
I teraz pytanie co radzicie ? wchodzić czy nie ?. dziś zrobię jeszcze test z naftą. a drugie pytanie to czy wymiana samych pierścieni ma sens. Czy nie będzie tak że nowe pierścienie do wyruchanego cylindra będą gorzej pasować niż te stare? Może w takiej sytuacji to trzeba już wymieniać wszystko, tłoki tuleje pierścienie ? Zrobią się z tego spore koszty. I jeszcze niech mi ktoś napisze jak jest z tymi tulejami w TU1. można sobie je ręką wyciągać i wkładać z wymianą oringa? Czy trzeba to jakoś wprasowywać ustawiać itp. Czy w domowych warunkach sobie z tym poradzę ?

Pozdrawiam

[kalalosz]

Hej

Zrobiłem test z naftą, wyniki były następujące.
Pierwszy tłok po 24h ubyło 4mm
drugi tłok po 24h ubyło 8mm
trzeci tłok po 24h ubyło 4mm
czwarty tłok po 5h ubyło 9mm (czyli wszystko).

Długo szukałem w necie czy to dobry wynik czy zły i nigdzie nie było jednoznacznej odpowiedzi.
Wszędzie były sugestie że najlepiej wyjąć tłoka i posprawdzać a nie bawić się z naftą.
Tak więc postanowiłem wyjąć czwartego tłoka z którego nafta zeszła najszybciej.
Niestety nie wiedziałem że w silniku TU1 nie da się wyjąć tłoka nie ruszając tulei.
Mało brakowało a narobił bym niezłego bigosu.
Ale suma sumarum wywaliłem tłoka razem z tuleją.

Po wyjęciu okazało się że jest chyba nie źle.
Zdjąłem pierwszy pierścień uszczelniający z tłoka, umieściłem w środku tulei. Na zamku jest 0,5mm
Gładź tulei jest jak lustro

Wydaje mi się że nie trzeba tego ruszać.

Ale zwracam się z prośbą o pomoc do kogoś kto ma jakieś doświadczenie w temacie.
Czy w punkcie w którym się znalazłem warto coś jeszcze sprawdzać, wymieniać ?
Czy może zamontować z powrotem tuleje i tłoka i zacząć wszystko składać. Mam też pytanie jak teraz zamontować tę tuleję z tłokiem żeby czegoś nie spartolić ?.
W necie nie znalazłem literatury na ten temat. Wymyśliłem żeby wszystko wyczyścić, zapakować tłoka w tuleję, założyć nowego oringa. zamrozić tuleje w zamrażarce i wcisnąć w blok. Ewentualnie dobić przez drewno. I dalej standardowo składać. Co o tym sądzicie ?

[pawel]

Ja na Twoim miejscu z pewnością wymieniłbym pierścienie i uszczelniacze pod tulejami. Pamiętaj żeby wymienić śruby głowicy przy montażu.

[kalalosz]

Czyli uważasz że jak już tyle rozbebeszyłem to można by wywalić resztę tłoków i wymienić pierścienie ?

[woocash]

ja ekspertem nie jestem, ale na mój gust /wymagający potwierdzenia/ to zawalone strasznie te pierścienie masz - nie były przyblokowane?

[pawel]

pierścienie wymień widać że olejowe już przepuszczały po kolorze. Oczywiście wszystkie.