Zabrałem się w końcu za za wymianę TPS, kupiłem coś takiego
http://allegro.pl/show_item.php?item=4905332414, odłączyłem akumulator, odkręciłem stary TPS i w jego miejsce przykręciłem nowy, później przeprowadziłem procedurę "zaprogramowania komputera wg. instrukcji jak niżej
Bosch
-pozostawić silnik pracujący z większą prędkością obrotową aż się włączy węteltor chłodnicy co najmniej 2 razy
-zatrzymać silnik
-wyłączyć wszystkie odbiorniki energinp. oświetlenie , ogrzewanie , podgrz tylnej szyby , ...
-włączyć i wyłączyć zapłon
-uruchomić silniki pozostawić na jalowym biegu przez ok. 30 sek(nie naciskać pedału przyspieszania)
-jechać pojazdem przez 10minut zmieniając obroty (2500- 3500 obr/min)
-zatrzymać i pozostawic silnik na biegu jałowym przez ok. 1 minute (nie naciskać gazu)
-wyłączyc silnik .
Po wykonaniu tych czynności prędkość biegu jałowego jest wprowadzona do pamięci
Czy ta procedura jest w ogóle konieczna znalazłem ją na forum 106...?
Podczas jazdy próbnej było czuć że PUG odzyskał moc, ładnie wkręcał się na obroty i dobrze się rozpędzał, ale zdarzało mu się zgasnąć przy hamowaniu silnikiem i hamowaniu przed światłami, pojawił się tez ponownie błąd nr.33 (potencjometr przepustnic). Na drugi dzień od wymiany PUG nie chciał odpalić, po kilku próbach z dodawaniem gazu zapalił, ale miał bardzo wysokie obroty, w trakcie jazdy nadal miał moc i ładnie wkręcał się na obroty ale zdarzało mu się gasnąć przy hamowaniu i praktycznie cały czas paliła się kontrolka od błędów.
Jakieś pomysły co może być przyczyną? Ma ktoś łopatologiczną instrukcje jak wyregulować TPS? Czy robi się w ogóle coś takiego/ w jaki sposób? HELP
