Dzisiaj stwierdziłem ostatecznie, że posiadacze renaultów trawi kompleks względem właścicieli peugeotów. Zaliczyłem właśnie kolejną akcję pt. "Żaden Peugeot nie będzie szybszy ode mnie". Przy czym przeciwnik był trudny, nawet jak na możliwości mojego XS'a, bo Renault Mégane sport (wersja żelazko). Użytkownicy trójmiejskich szos może znają typa, pomarańczowy wóz, gdańskie blachy. Nie pisałbym o tym, gdyby wszystko odbywało się z uśmiechem, na sportowo 

 ale tego kierującego cechowało zawzięte spojrzenie z gatunku "niepopuszczę" 
Nadmieniam, iż jakiś czas temu na łostowickiej pod górę zaliczyłem udane wyścigi z właścicielem golfa VI GTI, następnie na światłach, przez uchylone szyby, zaliczyliśmy miłą pogawędkę na temat swoich wozów.
Więc jak ktoś zna człowieka z reno, to proszę pzdr ode mnie 

  i przekazać że życzę więcej uśmiechu na co dzień.
205 XS rulez 

 
			
			
									
						
							Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..