





Poza tym chciałem w końcu zamontować radio, ale nie znalazłem żadnej przejściówki. Czeka mnie więc lutowanie


Za to grzebiąc w garażu znalazłem ładną gałkę z 309, którą niedługo zamontuję



O tego możesz być spokojny. Jest porządnie zakonserwowany od spodu. A dach? I tak do wymianyIndjana pisze:Serce mi się kraje ilekroć widzę jakiegoś kabrioleta zimą ;x
A mi się pysk cieszy, że ludzie potrafią korzystać z samochodu jak trzebaIndjana pisze:Serce mi się kraje ilekroć widzę jakiegoś kabrioleta zimą ;x
A ty jeździsz swoim zimą? ;>DJPreZes pisze:A mi się pysk cieszy, że ludzie potrafią korzystać z samochodu jak trzebaIndjana pisze:Serce mi się kraje ilekroć widzę jakiegoś kabrioleta zimą ;x
W tym roku już jeździłem, ale nie przywiozłem zimówek z działki niestetyIndjana pisze:A ty jeździsz swoim zimą? ;>DJPreZes pisze:A mi się pysk cieszy, że ludzie potrafią korzystać z samochodu jak trzebaIndjana pisze:Serce mi się kraje ilekroć widzę jakiegoś kabrioleta zimą ;x
Zimno nie jest, zdarzało mi się już jeździć z otwartym dachem przy ~15 stopniach z ustawionym na maksa ogrzewaniem, daje rade
Po co nim jeździsz? U mnie przez 1,5 roku przejechał 158km. Mi się nie psuł.grzesiek309 pisze:Józek, składam reklamację! CJ się popsuł![]()
Zabrałem go na małą przejażdżkę i nie wróciłem. Całe szczęście pół kilometra od domu, więc wróciłem pieszo![]()
Padł akumulatorA 5 minut wcześniej zauważyłem pulsujące światła i wiedziałem, że coś się dzieje
EDIT:
Pug dostał strzał z defibrylatora i znów żyje. Ładowanie jest ale chyba za niskie. Jutro sprawdzę multimetrem.
I krótka skrzynia. I pozamiatane!grzesiek309 pisze:1,4 nie będzie na pewno. Gaźnik odpada a znalezienie zdrowego xsi to problem. Będzie 1,6 i do tego gaz sekwencja.