Roland Garros - do uratowania?
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 mar pt, 2018 1:10 am
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Roland Garros - do uratowania?
Niestety sprawa się komplikuje - nie przejdzie przeglądu.
- Filipczak
- Junior
- Posty: 484
- Rejestracja: 25 sty sob, 2014 9:32 pm
- Posiadany PUG: Był: GT 1992 1.4, Green 1991 1.4, CTI 1990 1.9, Junior 1987 1.1 Jest: XR 1.1 '91
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wieliczka/Kraków
Re: Roland Garros - do uratowania?
Co jest przyczyną? Czy wiadomo już coś na temat ceny?jm_1 pisze:Niestety sprawa się komplikuje - nie przejdzie przeglądu.
- nowak68
- Maniak
- Posty: 1892
- Rejestracja: 12 sty ndz, 2014 11:19 pm
- Posiadany PUG: 205 GENTRY 1991, 405 GRDTubo 1992
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Świętygród
Re: Roland Garros - do uratowania?
To sprzedawanie jest trochę dziecinne. Nie jestem zainteresowany kupnem ale czytając mam wrażenie, że wiele szczegółów jest omijane . Czy celowo? Nie wiem. Życzę aby auto się sprzedało i obie strony były zadowolone.
Był XRD 1988, XAD 1989, XLD 1986, GREEN 1991, Automatic 1.9 z 1990, XS 1990, GTI 1.9 EXPORT 1987
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 mar pt, 2018 1:10 am
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Roland Garros - do uratowania?
Pewnie masz rację, że to trochę dziecinne.
Mimo, że dzieckiem już niestety nie jestem.
Po prostu pomyślałam, że może komuś przydać się jeszcze stare autko.
Nie intersowałam się nim wcześniej, zrobiło mi się go szkoda, żeby poszedł "na żyletki".
Niestety nie jestem właścicielem, tylko tata, dla którego to był zwykły samochód, o który raczej nie dbał.
Wg taty przeglądu nie przejdzie z powodu hamulców i problemów z tylną osią.
Mimo, że dzieckiem już niestety nie jestem.
Po prostu pomyślałam, że może komuś przydać się jeszcze stare autko.
Nie intersowałam się nim wcześniej, zrobiło mi się go szkoda, żeby poszedł "na żyletki".
Niestety nie jestem właścicielem, tylko tata, dla którego to był zwykły samochód, o który raczej nie dbał.
Wg taty przeglądu nie przejdzie z powodu hamulców i problemów z tylną osią.
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Roland Garros - do uratowania?
No dobrze, ale nastawmy się na cel, a nie na komplikacje i utyskiwania...
Jest auto? Jest. Ma swoje lata, więc to zrozumiałe, że coś przy nim trzeba zrobić.
Potrzebujemy więcej, niż jedno zdjęcie. Potrzebujemy też więcej, niż garść lakonicznych informacji.
No i finalnie - chcielibyśmy poznać cenę, bo w sumie to rozmawiamy o sprzedaży, choć w nie w wątku do tego przeznaczonym.
Jest auto? Jest. Ma swoje lata, więc to zrozumiałe, że coś przy nim trzeba zrobić.
Potrzebujemy więcej, niż jedno zdjęcie. Potrzebujemy też więcej, niż garść lakonicznych informacji.
No i finalnie - chcielibyśmy poznać cenę, bo w sumie to rozmawiamy o sprzedaży, choć w nie w wątku do tego przeznaczonym.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- gargli
- Nowicjusz
- Posty: 86
- Rejestracja: 15 kwie pt, 2016 10:46 pm
- Posiadany PUG: 205 GR 1.4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Łódź
Re: Roland Garros - do uratowania?
hejka,
Dostałem kilka zdjęć RG na maila, więc się nimi dzielę wrażeniami. Może komuś się jeszcze uda dogadać z właścicielami.
Stan na zdjęciach wg mnie słaby, ale niech każdy oceni po swojemu
Z tego co jest napisane to auto już nie ma przeglądu i go nie przejdzie. Przykucnął smutno na tylnym zawieszeniu.. Jedyną opcją jest przedłużenie ubezpieczenia w ciemno przez obecnego właściciela (jeśli obecny ubezpieczyciel przysyła "blankiecik na następny okres"), odkupienie, remont czego potrzeba i przegląd za jakiś czas. Operacja karkołomna patrząc po zdjęciach. Niemniej, blachy z zewnątrz wyglądają całkiem całkiem (oprócz tylnej klapy).
Zdjęcia które uzyskałem:
https://postimg.org/gallery/37qbl06i0/
Dostałem kilka zdjęć RG na maila, więc się nimi dzielę wrażeniami. Może komuś się jeszcze uda dogadać z właścicielami.
Stan na zdjęciach wg mnie słaby, ale niech każdy oceni po swojemu
Z tego co jest napisane to auto już nie ma przeglądu i go nie przejdzie. Przykucnął smutno na tylnym zawieszeniu.. Jedyną opcją jest przedłużenie ubezpieczenia w ciemno przez obecnego właściciela (jeśli obecny ubezpieczyciel przysyła "blankiecik na następny okres"), odkupienie, remont czego potrzeba i przegląd za jakiś czas. Operacja karkołomna patrząc po zdjęciach. Niemniej, blachy z zewnątrz wyglądają całkiem całkiem (oprócz tylnej klapy).
Zdjęcia które uzyskałem:
https://postimg.org/gallery/37qbl06i0/
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Roland Garros - do uratowania?
Wszystko w tym temacie odbywa się nie tak z totalnym złamaniem regulaminu, ale przymykam oko, bo właściciele zadali sobie trud dołączenia na forum i znalezienia nowego domu dla 205-tki.
Garros z tego co widzę jest do odratowania, ale za auto w tym stanie niestety nie dostanie się wiele. Klęknięta belka to grubsza robota no i też objaw poważnych zaniedbań. Ciekawe też jak stan blacharki i kondycja foteli - kluczowa rzecz dla tej wersji.
Co można zrobić, to udostępnić numer telefonu albo maila, żeby potencjalni zainteresowani mogli się skontaktować z właścicielem.
Myślę, że znajdzie się ktoś, kto włoży trochę serca, czasu i pieniędzy w Garrosa, bo w sumie to szkoda by było go złomować, jak może jeszcze pojeździć...
Garros z tego co widzę jest do odratowania, ale za auto w tym stanie niestety nie dostanie się wiele. Klęknięta belka to grubsza robota no i też objaw poważnych zaniedbań. Ciekawe też jak stan blacharki i kondycja foteli - kluczowa rzecz dla tej wersji.
Co można zrobić, to udostępnić numer telefonu albo maila, żeby potencjalni zainteresowani mogli się skontaktować z właścicielem.
Myślę, że znajdzie się ktoś, kto włoży trochę serca, czasu i pieniędzy w Garrosa, bo w sumie to szkoda by było go złomować, jak może jeszcze pojeździć...
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- DelighT
- Junior
- Posty: 402
- Rejestracja: 06 lut pt, 2009 7:21 pm
- Posiadany PUG: 205 Indiana
- Numer Gadu-gadu: 3827789
- Lokalizacja: Lublin
Re: Roland Garros - do uratowania?
Wiadomo jaka cena? Cokolwiek? Jestem zainteresowany
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 16 mar pt, 2018 1:10 am
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Roland Garros - do uratowania?
Wczoraj autko zmieniło właściciela.
Jestem pewna, że trafiło w dobre ręce.
Dziękuję za zainteresowanie, pomoc i wyrozumiałość.
Z przyjemnością będę zaglądać na forum.
Pozdrawiam.
Jestem pewna, że trafiło w dobre ręce.
Dziękuję za zainteresowanie, pomoc i wyrozumiałość.
Z przyjemnością będę zaglądać na forum.
Pozdrawiam.